- Opublikowano: 08 stycznia 2018, 13:40
- Komentarze: 1
Filip Niewidok nie jest już trenerem Kalwarianki, zastąpi go Brazylijczyk Paulo Santarosa. Kalwarianka po rundzie jesiennej zajmuje 9 miejsce w okręgówce, to poniżej oczekiwań nowego zarządu klubu.
Brazylijczyk Paulo Santarosa został trenerem Kalwarianki. Przypomnijmy rok temu, stery w klubie po Wojciechu Madeju przejął Grzegorz Makówka, wybrano też nowy zarząd, który szybko określono, że będzie to połączenie rutyny z młodością.
Nowy zarząd Miejskiego Klubu Sportowego obecnie tworzą Grzegorz Makówka – prezes Klubu, Jakub Tymoszuk – wiceprezes, Karol Jastrząb – wiceprezes, członkowie zarządu: Grzegorz Jagosz, Andrzej Ziemla, Wacław Hobrzyk, Marek Bartoszek. W tym miejscu trzeba dodać, że zastępcy nowego prezesa to młodość wiceprezes Karol Jastrząb to 22 latek, a Jakub Tymoszuk to 40-latek Wiceprezes PKS św. Józef.
Nowy zarząd z prezesem Makówką zapowiedział że postawi na szkolenie dzieci i młodzieży, szlifowanie młodych talentów i jak najlepsze wykorzystanie potencjału jaki drzemie dzieciach i młodzieży na lokalnym podwórku, zapowiadali też powroty wychowanków do pierwszej drużyny Kalwarianki.
Przed rundą jesienną udało się do Kalwarianki ściągnąć Filipa Niewidoka, który natomiast zachęcił do gry w Kalwarii kilku zawodników, takie zmiany wywołały szybko nadzieję, na dobre wyniki a w lokalnym środowisku piłkarskim Kalwariankę wymieniano jako drużynę do awansu, jednak liga szybko zweryfikowała te plany. Po zakończeniu rundy jesiennej Kalwarianka zajmuje 9 miejsce w okręgówce.
Na pewno jestem zaskoczony i zniesmaczony decyzją działaczy, którzy latem wydzwaniali za mną namawiając na dłuższą współpracę. Płakał jednak nie będę. Zrobię sobie przerwę od futbolu. Nie zamierzam się angażować w żaden nowy klub. Zresztą mogłem się spodziewać dymisji, bo już w listopadzie klubowi działacze wspominali coś o cięciach finansowych – mówi dla Gazety Krakowskiej Filip Niewidok.
Na miejsce Niewidoka klub znalazł szybko następcę, nowym trenerem w rundzie wiosennej będzie Brazylijczyk Paulo Santarosa, trafił do Kalwarii z polecenia jednej z firm zajmujących się sprowadzaniem piłkarzy i trenerów z egzotycznych krajów, jak: Brazylii, Kostaryki, Wenezueli, Japonii czy Korei Płd.
Nieoficjalnie mówi się, że w nowym sezonie w składzie Kalwarianki mogą pojawić piłkarze z Brazylii, Kostarynki a nawet Japonii, niewykluczone jest też zaangażowanie Włocha.
Nasz nowy szkoleniowiec pracował w II lidze brazylijskiej. Jednak w Polsce jest już od pewnego czasu, więc możemy z nim bez problemów się porozumieć – mówi dla Gazety Krakowskiej Grzegorz Makówka, prezes Kalwarianki.
Nowy trener już zdążył poznać obiekt Kalwarianki i pokazał go swoim swoim znajomym na Facebooku.
(TB)
(zdjęcie: Facebook Paulo Santarosa)