- Opublikowano: 16 czerwca 2014, 12:00
- Komentarze: 0
Czy nie wyobrażacie sobie życia bez słodzonej kawy, herbaty i słodyczy? Czy wasza dieta składa się ze znacznej ilości węglowodanów prostych, czy unikacie ich, a jednak przyjmujecie cukier pod inną, ukrytą postacią?
Cukier nie jest dobry dla naszego organizmu, ponieważ powoduje nagły przypływ energii, która w standardowych warunkach funkcjonowania nie jest nam wcale potrzebna. Przygotowaliśmy dla was szczere spojrzenie na realia, które powiedzą wam wiele na temat tego, dlaczego powinniśmy ograniczyć spożywanie cukrów. Dla tych, którzy wezmą sobie nasze słowa do serca – lista porad, jak ograniczyć jego spożywanie.
Pokusa – glukoza/fruktoza
Cukier jest dla naszego mózgu jak narkotyk – w momencie kiedy dotyka on naszego języka, kubki smakowe odbierają informacje i przekazują ją do mózgu, który wyzwala dopaminę, odbierając cukier jako rodzaj nagrody. Tymczasem cukier ląduje w twoim żołądku, gdzie jest rozcieńczany przez soki trawienne, trafiając w końcu do jelita cienkiego. Enzymy zaczynają rozbijać każdy kawałek na dwa typy cząsteczek – glukozę i fruktozę. Większość spożywanego przez nas cukru pochodzi z buraków cukrowych i jego skład to połowa glukozy i fruktozy.
Glukoza
Przenika przez ścianki jelita cienkiego, pobudzając trzustkę do wydzielania insuliny – hormonu, który wyłapuje glukozę z krwi i dostarcza ją do naszych komórek, gdzie będzie działała jako źródło energii. Problem tkwi w tym, że słodycze są tak przesiąknięte glukozą, że dosłownie zalewa ona ciało podnosząc poziom cukru we krwi. Liczniki w twoim mózgu szaleją wyrzucając do organizmu serotoninę – hormon odpowiedzialny za sen. Insulina blokuje również produkcję leptyny – hormonu, który jest odpowiedzialny za uczucie głodu. Im wyższy poziom insuliny, tym czujesz się bardziej głodny – niezależnie ile zjadłeś zaledwie przed momentem. Jeśli twój mózg dostał informacje o tym, że jest głodny – kieruje informacje do ciała, aby zaczęło magazynować glukozę, przekształcając ją w tłuszcz wokół brzucha. Nadmiar cukru może również wywołać chorobę Alzheimera! Twój mózg produkuje mniej dopaminy, otwierając drzwi do uzależnienia się od neurochemii. Jeśli wciąż się zastanawiasz, czy cukier jest zdrowy pomyśl o tym, że przy nadmiarze cukru trzustka wypompowuje tyle insuliny, iż twoje komórki stają się odporne na wiele rzeczy i glukoza przepływająca w twoich krwioobiegu doprowadzi w końcu do stanu przed-cukrzycowego, a następnie do cukrzycy.
Fruktoza
Podobnie jak glukoza, przenika przez ścianki jelita cienkiego do krwi, która dostarcza ją bezpośrednio do wątroby. Twoja wątroba pracuje nad tym, aby strawić fruktozę i przekształcić ją w coś, co organizm będzie mógł wykorzystać. Niestety organ bardzo szybko nie daje sobie rady z większą ilością fruktozy, zwłaszcza jeśli właśnie spożyliśmy dawkę słodyczy. Z biegiem czasu nadmiar fruktozy składnia cząsteczki tłuszczu aby obrastały wątrobę – jest to proces nazywany lipogenezą, powodujący poważne konsekwencje nazywane stłuszczeniem wątroby. Zbyt wielkie ilości fruktozy obniżają również poziom dobrego cholesterolu i pobudzają wytwarzanie trójglicerydów, które są tłuszczem migrującym z wątroby do tętnic, zwiększając tym samym ryzyko zawału serca i udaru mózgu. Twoja wątroba woła o pomoc, potrzebując dodatkowej insuliny. W końcu przepracowane narządy wywołają stan zapalny całego ciała, który w przyszłości może doprowadzić cię do cukrzycy i groźnej otyłości.
Dlatego jeśli jeszcze możesz, ratuj się przed nadmiarem cukru!
Pokuta – koła ratunkowe
1 koło ratunkowe – wyeliminuj słodkie napoje
Pijąc słodkie napoje, takie jak popularne napoje gazowane, słodzoną kawę czy herbatę, powodujesz znaczny wzrost insuliny i pragnienia! W ciągu dwóch tygodni spróbuj wyeliminować wszystkie słodzone napoje. Jeśli nie lubisz zwykłej wody, pij wodę sodową lub niesłodzoną kawę i herbatę.
2 koło ratunkowe – rzuć słodycze
Ciasta, ciasteczka, batoniki – powiedz im stanowcze nie! Kiedy tylko możesz, zamień słodycze na świeże owoce. Słodycze mogą zawierać nawet 80% cukru! Spróbuj odkładać batoniki na bok, zmniejszać ilość spożywanych ciast – możesz wprowadzić zasadę jednego dnia w tygodniu, w którym pozwalasz sobie na „słodkie” szaleństwo – pamiętaj, przyjemność pochodząca ze spożywania słodyczy jest krótkotrwała.
3 koło ratunkowe – jedz mniej prostych węglowodanów
Już w tym momencie są szanse, że ograniczysz spożycie cukru o połowę i stracisz kilka zbędnych kilogramów. Zastanów się nad zmniejszeniem ilości spożywanych węglowodanów prostych, które działają w twoim organizmie na podobnej zasadzie co cukier. Stwórz listę przetworzonych produktów, którymi najczęściej się zajadasz, takich jak krakersy, białe pieczywo czy zwykły makaron i staraj się jeść ich coraz mniej przez okres najbliższych tygodni. Zacznij od makaronów i pieczywa – nie musisz z nich zupełnie rezygnować, po prostu wymień je na zdrowszą, „ciemną” wersję!
4 koło ratunkowe – znajdź ukryte cukry
Znalezienie ukrytych w produktach cukrów może potrwać tygodniami, dlatego nie spiesz się, ale zwracaj uwagę na to, co kupujesz i w jakich ilościach to spożywasz. Wiele rzeczy ma w sobie duże ilości cukru dodawane tylko po to, aby poprawić smak – zdziwiłbyś się ile cukru może być na przykład w sosach do sałatek! Poza tym uważaj na produkty reklamowane jako bezcukrowe – mogą być pełne prostych cukrów, których chcemy przecież unikać.
Wszystko jest w porządku, jeśli spożywasz cukier pod różną postacią od czasu do czasu. Problem pojawia się w momencie, kiedy twoje ciało nie może już sobie z nim poradzić. Możesz zachorować na uciążliwe i często nieuleczalne choroby, takie jak cukrzyca. Wystarczy spojrzeć na Amerykanów, u których problem otyłości sięga zenitu od wielu lat. W naszym kraju zaczyna się powoli niepokojąca tendencja do nadwagi, dlatego zacznijmy tworzyć obronę od wyeliminowania zbędnych cukrów, które są dla nas wielką pokusą – za którą będziemy jednak długo pokutować. Twoje kubki smakowe w końcu przyzwyczają się do braku cukru i wrócą do swojego normalnego stanu. Kiedy przejdziesz na owoce i po jakimś czasie spróbujesz batonika lub ciastka, zdasz sobie sprawę jak obrzydliwie słodkie są w rzeczywistości.
Artykuł powstał przy współpracy ze Sklepem Smakosz (www.sklepsmakosz.pl), oferującym zdrowe i ekologiczne produkty spożywcze, których jakość, skład i pochodzenie potwierdzona jest certyfikatami.
Adres placówki w Wadowicach: os. Pod Skarpą (naprzeciwko Lidl'a)
sklep internetowy: www.sklepsmakosz.pl
Facebook
