Jest wiele tzw. szkół na temat wychowywania psa. Niektóre odwołują się do hierarchii w stadzie i za
Przekąski dla psa – w domu i na spacerze
artykuł sponsorowany

Jest wiele tzw. szkół na temat wychowywania psa. Niektóre odwołują się do hierarchii w stadzie i zalecają, aby być dla swojego psa osobnikiem alfa. Inne negują to podejście i kładą nacisk na budowanie zaufania i nagrody.

Te metody nie wykluczają się i można je łączyć. Przekąski dla psa przydają się przy nauce szczeniaka, ale też w czasie treningów z dorosłym psem, kiedy wzmacniamy wyuczone odruchy. Jedno jest pewne – aby mieć dobrze wychowanego psa, który reaguje na komendy i nie powoduje zagrożeń dla siebie i otoczenia, musimy być świadomi, że to my odpowiadamy za to, jak zachowuje się nasz pies – w domu i poza domem.

 

Smaczki do szukania, wyciszanie w domu

Dorosły pies, któremu zapewniamy wystarczającą ilość ruchu i spacerów, w domu po prostu odpoczywa. Dobrze jest jednak zająć go czasem zabawą, zwłaszcza węchową, aby nie czuł się znudzony i sfrustrowany. Do takich zajęć wykorzystujemy przekąski dla psa. Chowamy je w różnych miejscach lub w macie węchowej albo wypełniamy smaczkami specjalną zabawkę – piłkę z otworami lub kong. Wyjedzenie smakołyków zajmuje trochę czasu i pies się przy tym zmęczy psychicznie. Jest to też pewien sposób na złagodzenie stresu, jeśli zwierzę nie czuje się dobrze, gdy je zostawiamy samo w domu. Przysmaki pomagają też nauczyć psa takich komend jak „na miejsce”, czyli odsyłania psa na posłanie, kiedy nie chcemy, aby zaczepiał domowników czy gości. Podobnie można uczyć psa wracania do domu z balkonu lub z ogrodu.

 

Przekąski jako nagrody

Na spacerach potrzebujemy mieć pełną kontrolę nad zachowaniem psa – niezależnie od tego czy idziemy z nim ulicą i pies jest na smyczy, czy jesteśmy w parku, a nasz pupil biega z innymi psami. Zawsze to właściciel odpowiada za zachowanie psa. W czasie nauki  przychodzenia na zawołanie również korzystamy z przysmaków dla psa. Praktyczne są wtedy przysmaki gotowe, suche lub prawie suche. W przeciwieństwie do parówek czy kiełbasy nie brudzą rąk. Są też dużo zdrowsze, bo nagrody w postaci ludzkiego jedzenia, chociaż są bardzo pożądane przez psy i zawsze pod ręką, to są za słone i zawierają za dużo przypraw. Jeśli pies ma wrażliwy przewód pokarmowy, to będzie je zjadał ze smakiem, ale odchoruje. Oprócz przysmaków dla psa można nagradzać właściwe zachowanie zabawkami. Zwłaszcza szczeniaki uwielbiają szarpaki i piłki, więc chętnie po nie przybiegają i porzucają inne zajęcia – kontakt z innym psem czy zainteresowanie jakimś przedmiotem lub obcym człowiekiem.

artykuł sponsorowany
NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl