- Opublikowano: 07 czerwca 2022, 08:30
- Komentarze: 0
Efekt sztucznych rzęs z pomocą tuszu? To możliwe!
Niektóre kobiety nie wyobrażają sobie wyjścia z domu bez pomalowanych rzęs. Inne natomiast zamiast maskary wybierają przedłużanie i zagęszczanie polegające na doklejaniu sztucznych włosków do tych naturalnych. Na szczęście wykonywanie tego typu zabiegów nie jest już konieczne, dzięki dostępnym na rynku tuszom z efektem wow. Nie tylko zapewniają one przepiękny wachlarz rzęs, ale także pielęgnują i wzmacniają włoski.
Efekt sztucznych rzęs z pomocą tuszu? To możliwe!
Istnieje wiele argumentów przemawiających za stosowaniem tuszu zamiast sztucznych rzęs. Przede wszystkim maskara jest dużo łatwiejsza w aplikacji i nie obciąża włosków, podczas gdy syntetyczne kępki doczepiane za pomocą kleju mogą uczulać. Ponadto podczas aplikowania nienaturalnych włókien nietrudno o wpadkę, zwłaszcza jeśli nie ma się przy tym wprawy – kosmyki mogą odklejać się od powiek, odpadać i podrażniać oczy. Tymczasem za pomocą maskary można osiągnąć podobny (a nawet lepszy, bo niepowtarzalny) efekt w pełni bezpiecznie, a do tego bardzo niewielkim kosztem, na przykład wybierając jeden z wyjątkowych kosmetyków marki Maybelline. Tusze do rzęs popularnego amerykańskiego brandu dostępne są w bardzo atrakcyjnych cenach choćby w drogerii internetowej Makeup.pl.
Przy zakupie odpowiedniego tuszu do rzęs warto zwrócić uwagę na jego szczoteczkę. Do osiągnięcia efektu sztucznych rzęs nie sprawdzą się akcesoria małe i wąskie. Znacznie lepszym wyborem będą te z klasycznego włosia albo duże silikonowe z wieloma wypustkami, które pozwalają wyłapać i pokryć tuszem nawet najkrótsze rzęsy. Bardzo ważna jest również kwestia składu produktu. Powinny znajdować się w nim między innymi polimery, naturalne woski, składniki pielęgnujące (np. witaminy lub ceramidy) i oleje mineralne. Lepiej unikać natomiast tuszów z formułą wodoodporną, które przy nałożeniu drugiej i trzeciej warstwy mogą nadmiernie posklejać rzęsy. Będą w one wówczas wyglądać na cieńsze, zaś sam makijaż – na nieudany.
Najlepsze tusze do rzęs od Maybelline
1. Maybelline Sky High
Ta wyjątkowa maskara https://makeup.pl/product/596856/ sprawi, że nie będziesz już potrzebować sztucznych rzęs, by Twoje spojrzenie stało się zniewalające i hipnotyzujące. Dołączona do niej szczoteczka precyzyjnie rozdziela włoski, dokładnie pokrywając je tuszem nawet w trudno dostępnych miejscach, takich jak kąciki oczu. Z kolei formuła kosmetyku została wzbogacona o ekstrakt z bambusa, który zapobiega powstawaniu grudek oraz działa niczym regenerująca odżywka. Tusz wzmacnia włoski od cebulek aż po końce i hamuje nadmierne wypadanie kępek, dzięki czemu są one dłuższe i gęstsze.
2. Maybelline Lash Sensational
Ta maskara to niekwestionowany bestseller i prawdziwy hit wśród miłośniczek makijażu. Dzięki niej dodasz swoim rzęsom wyjątkowego charakteru, a tym samym zdefiniujesz swój niepowtarzalny styl. Sekret tuszu tkwi w jego precyzyjnej szczoteczce, która maluje każdy włosek z osobna. Aplikator posiada wypustki o różnej długości, dzięki czemu dociera nawet do najkrótszych partii i starannie je rozdziela bez sklejania, tworząc spektakularny efekt gęstego wachlarza. Sama formuła maskary nie zawiera dużej ilości wosków, dlatego jest w pełni bezpieczna dla rzęs i oczu, a przy tym ma głęboki czarny kolor. Tusz nie tylko wydłuża, ale także pogrubia i dodaje objętości.
3. Maybelline Colossal
Nawet jeśli nie masz czasu na pieczołowicie wykonany makijaż, to już kilka pociągnięć tą maskarą wystarczy, aby Twoje spojrzenie nabrało hipnotyzującego charakteru, a powieki – pięknej ciemnej oprawy. Tusz, podobnie jak cała linia Colossal, posiada innowacyjną, uwielbianą przez miliony kobiet szczoteczkę, która sprawia, że włoski zostają maksymalnie uniesione i pogrubione bez efektu przerysowania oraz bez nieestetycznych grudek. Sama formuła specyfiku została wzbogacona o matowe pigmenty, dające efekt jeszcze bardziej wyrazistych, smoliście czarnych rzęs.
