O czym mowa? O dobrze znanym i popularnym kiosku z prasą na planu Jana Pawła II w Wadowicach, który zm
Drukuj
Raz jest tu, raz jest tam

O czym mowa? O dobrze znanym i popularnym kiosku z prasą na planu Jana Pawła II w Wadowicach, który zmienia położenie wprawiając w zdumienie wadowiczan.

Trwająca od prawie roku rewitalizacja wadowickiego rynku oprócz typowych dla mieszkańców uciążliwości związanych z tak dużą, budowlaną inwestycją, jest też czasem powodem zabawnych sytuacji:

"Przychodzę po gazetę, a tu nie ma kiosku. Aż przecierałem oczy ze zdumienia, czary!" - śmieje się pan Artur, mieszkaniec Wadowic, który w dniu dzisiejszym chciał kupić gazetę w popularnym kiosku z prasą, który trwale wrósł już w krajobraz placu Jana Pawła II. Inna klientka nawet z rozżaleniem myślała, że kiosk zlikwidowano.

Okazuje się, że mały sklepik, który jeszcze dwa dni temu stał w północnej części rynku, pod Urzędem Miasta, zmienił położenie na zachód i dziś znajduje się na początku ulicy Zatorskiej. To nie żadne złośliwości ani czary, tylko normalna procedura: budowlańcy rewitalizujący centralny plac Wadowic przenieśli się z pracami właśnie pod Urząd Miasta, w związku z tym kiosk musiał zmienić lokalizację. Nie pierwszy zresztą raz odkąd zaczęto remont. 

Stali klienci raczej są przyzwyczajeni że "ich" kiosk od czasu do czasu zmienia położenie. Niespodzianka może czekać sporadycznych klientów.

"Do widzenia! A gdzie panie jutro będą?" - żartuje na odchodne starszy pan, wkładając do teczki kilka zakupionych gazet.

 

(Kacper Ryx)



Zobacz również:
Chciał okraść kiosk i wrócić do domu cudzym samochodem
Już wkrótce Parowozjada
"Wenecja" tętni życiem
Archeolodzy odkryli drewniany statek rzeczny
Chcecie tor do jazdy na rolkach?

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Rozmaitości:

Wiosenne porządki na ścieżkach rowerowych

W weekend zmiana czasu. Od lat obiecują, że ostatnia...

Ponad 900 młodych ludzi stawiło się w powiecie na kwalifikacji wojskowej

Walczą o to, aby osoby niesłyszące nie były wykluczone z życia społecznego

Plakat z grzybiarzem w parku. O co chodzi?