Co roku wakacje wzbudzają mnóstwo radości wśród uczniów, którzy mogą odpocząć on nauki, szkoły
Szariki w Czarnej Górze

Co roku wakacje wzbudzają mnóstwo radości wśród uczniów, którzy mogą odpocząć on nauki, szkoły i wczesnego wstawania na zajęcia. Każdy z nich planuje różne wyjazdy i różne formy spędzenia wakacyjnego wypoczynku

W tym roku od 10 do 20 lipca, po raz pierwszy od kilku lat ministranci z parafii św. Piotra w Wadowicach wyjechali wspólnie na 10 dni do Czarnej Góry aby przeżyć wakacje z Bogiem. Wyjazd zorganizował opiekun Liturgicznej Służby Ołtarza, ks. Piotr Zioło. Przygotowania do wyjazdu trwały już długo przed końcem roku szkolnego, aby zapewnić ministrantom mnóstwo atrakcji.

W sobotę przed południem grupa „Szarików z Czarnej Góry”, czyli ksiądz, dwójka animatorów i dwunastu ministrantów zaopatrzonych w koszulki jednego koloru, od których wzięli swoją nazwę, zebrała się i wyruszyła w drogę do Czarnej Góry, aby tam przeżyć niezapomniane chwile. Od samego początku wyjazd przepełniony był radością i ciekawością nowych miejsc i zadań. Na miejscu o. Hubert Kasztelan, Cysters, proboszcz parafii, pokazał ośrodek, którego jest gospodarzem, wraz z atrakcjami: salą gimnastyczną, salą do tenisa i bilardem, basenem oraz cieszącą się największą popularnością zjeżdżalnią wodną, wpadającą do małego basenu.

Wyjazd oparty był na programie z książki „Pinokio, czyli warto dobrym być” i filmie „Pinokio”. Ministranci mogli rozszerzyć swoją wiedzę na temat takich zagadnień, jak świętowanie, pracowitość, miłość, odkupienie. Dowiedzieli się także czym jest powołanie i skąd ono się bierze, a także w jaki sposób i dlaczego zostaliśmy odkupieni przez Chrystusa. Tematy opracowane przez animatorów rozbudziły wyobraźnię a także rozjaśniły wiele niezrozumiałych dla młodych ludzi kwestii, ukazując Boga jako Stworzyciela i Przyjaciela człowieka.

W trakcie rekolekcji nie zabrakło odwiedzin księdza proboszcza Tadeusza Kasperka, który wraz z dwoma siostrami nazaretankami przyjechał , przywożąc ze sobą mnóstwo słodkich podarków dodających energii.

Podczas wyjazdu nie zabrakło wycieczek górskich do Doliny Pięciu Stawów Polskich, do Doliny Chochołowskiej. Piękno gór, a także Msza Święta sprawowana w plenerze ukazały ogrom boskiego stworzenia. Udało się także pojechać nad Jezioro Czorsztyńskie, zwiedzić zamek „Niedzica”, odbyć rejs po jeziorze „Harnasiem” i „zakosztować” kąpieli w jeziorze. Ministranci zobaczyli także Zakopane, gdzie odwiedzili Sanktuarium na Krzeptówkach, cmentarz „Na Pękowym Brzysku”, a także Krupówki, które wzbudziły w chłopcach największą radości.

W ramach poznawania dawnej kultury góralskiej, „Szariki z Czarnej Góry” zwiedzili zagrodę Korkoszów. Mimo upalnego słońca rozegrano dwa mecze piłki nożnej na tamtejszym boisku.

15 lipca upłynął pod znakiem obchodów 600-lecia Bitwy pod Grunwaldem. „Szariki z Czarnej Góry”, podzieleni na dwie grupy rywalizowali ze sobą o puchar Zwycięzców Grunwaldu w wieloboju złożonym z takich konkurencji, jak zjazd na zjeżdżalni na czas, tor przeszkód, znajomość treści „Bogurodzicy”, konkursu wiedzy liturgicznej. Największą atrakcją okazały się walki konne, którym towarzyszył najgłośniejszy doping.

Czas w Czarnej Górze mijał bardzo szybko i w końcu nadszedł dzień, w którym, trzeba było wrócić do domu. W drodze powrotnej ministranci mieli okazję spróbować słynnych nowotarskich lodów i odwiedzić Sanktuarium Gaździny Podhala w Ludźmierzu.

Wakacje z Bogiem, pełne atrakcji i przygód, na długo pozostaną w pamięci ich uczestników i być może za rok znów uda się zorganizować kolejny wakacyjny wyjazd.

(Michał Korbel)
(zdjęcia: ks. Piotr Zioło)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl
Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Redakcja portalu WadowiceOnline.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników. Komentarze o charakterze gróźb, personalne ataki oraz komentarze zakłócające dyskusję (trolling, spam) będą usuwane.