Przykra sprawa. W Barwałdzie Górnym sympatyczny mały psiak wymknął się spod opieki właścicielki. Wrócił do domu... wygolony. Jakiś sadysta postanowił się zabawić w psiego fryzjera. Zrozpaczona pani wyznaczyła nagrodę pieniężną za znalezienie sprawcy.

Jak to w życiu bywa, zwierzaki, a w szczególności psy i koty, są ciekawe świata i często "dają w długą" aby trochę zaznać wolności, ku rozpaczy właścicieli. Tak było też w Barwałdzie Górnym, gdzie w czwartek (11.05) swoimi psimi sprawami postanowił zająć się  jeden z czworonogów, wymykając się wieczorem właścicielce, Nikoli, która całą sprawę opisała na jednej z facebookowych grup zajmujących się zwierzakami.

Zwierzak wrócił do domu w piątek (12.05) rano, ale ktoś postanowił chyba pobawić się w psiego fryzjera, bo biedak w kilku miejscach został wygolony maszynką do gołej skóry. Nie obeszło się przy tym bez bolesnych ran po maszynce do golenia.

Zrozpaczona pani psiaka zaoferowała nagrodę pieniężną dla osoby, która może pomóc w ustaleniu sprawcy tego przykrego zdarzenia.

(PK)

Ostatnie artykuły z kategorii Rozmaitości:

Kooperatywa spożywcza w Campusie Bemke. Co to takiego?

Kolejny wrak odjechał lawetą z andrychowskiego osiedla

Kolejne integracyjne spotkanie Kolping. Tym razem świąteczne

Wadowicki magistrat ogłosił czwartą edycję konkursu "Serce Roku"

Fontanna na wadowickim rynku po zimowej przerwie już tryska