Na wadowickim rynku, dzięki Krakowskiemu Alarmowi Smogowi, w ramach kampanii "Zobacz czym oddychasz. Zmi
Drukuj
Sztuczne płuca stanęły na rynku w Wadowicach. Zbadają jakość powietrza w mieście

Na wadowickim rynku, dzięki Krakowskiemu Alarmowi Smogowi, w ramach kampanii "Zobacz czym oddychasz. Zmień to" stanęły sztuczne płuca, które zbadają jakość powietrza w mieście.

W poniedziałek (14.11) w Dniu Czystego Powietrza, na placu Jana Pawła II, w Wadowicach, w okolicach elektronicznego złomu w postaci infokiosków,  stanęły sztuczne "eko płuca".  Model „zasysa” powietrze zewnętrzne przez co wszelkie zanieczyszczenia osiadają na pokrytych tkaniną filtracyjną płucach. Dzięki temu płuca w zależności od stopnia zanieczyszczenia powietrza zmieniają swoją barwę. Obok płuc na wyświetlaczu na bieżąco pokazywane są aktualne stężenia PM 2.5 i PM 10. Pomiary potrwają dwa tygodnie.

Płuca zostały zainstalowane w ramach kampanii "Zobacz czym oddychasz. Zmień to" zorganizowanej przez Krakowski Alarm Smogowy, polegającej na pomiarach jakości powietrza w miejscowościach naszego regionu. Kampania ma na celu zwrócenie uwagi na dramatyczną jakość powietrza spowodowaną spalaniem węgla i drewna w gospodarstwach domowych. Pomimo obowiązujących uchwał antysmogowych tempo wymiany „kopciuchów” w Polsce jest zbyt wolne. To właśnie ogrzewanie domów za pomocą węgla i drewna jest główną przyczyną zanieczyszczenia powietrza w Polsce i odpowiada za około połowę emisji pyłu i aż 90% emisji rakotwórczego benzo[a]pirenu.

W ostatnim czasie takie płuca zainstalowano m.in. w Kalwarii Zebrzydowskiej, Andrychowie czy Stryszowie. To jak zmienił się ich kolor na czarny po krótkim czasie nie napawa optymizmem... W tym sezonie grzewczym płuca odwiedzą aż 63 lokalizacje w dziewięciu województwach.

Dni, w których ciężko jest przejść ulicami miast powiatu wadowickiego nie dusząc się jest w roku coraz więcej. Głownie to wina ludzi, którzy palą w swoich piecach nieodpowiednim materiałami: słabej jakości węglem, plastikowymi butelkami, lakierowanym drewnem, zużytymi pieluchami czy kolorowymi gazetami.

Swoje dodają też niestety kierowcy, których samochody emitują do atmosfery szkodliwe substancje, jednak  to właśnie niska emisja w godzinach wieczornych i w nocy jest głównym powodem zanieczyszczeń. Swoje dodaje też pogoda: niska temperatura tworzy warstwę, która nie pozwala uciec zanieczyszczeniom do atmosfery, a położenie np. Wadowic powoduje dodatkowo to, że nasze miasto otoczone jest szczelnym, smogowym kokonem.


(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Rozmaitości:

Kooperatywa spożywcza w Campusie Bemke. Co to takiego?

Kolejny wrak odjechał lawetą z andrychowskiego osiedla

Kolejne integracyjne spotkanie Kolping. Tym razem świąteczne

Wadowicki magistrat ogłosił czwartą edycję konkursu "Serce Roku"

Fontanna na wadowickim rynku po zimowej przerwie już tryska