- Opublikowano: 20 czerwca 2022, 18:00
- Komentarze: 8
Mieszkańcy Zaskawia i Kleczy Dolnej skarżą się, że od dłuższego czasu, po nawet niewielkiej burzy, nie mają prądu. Awarie błyskawicznie zgłaszane, są usuwane przez Tauron dopiero po wielu godzinach.
Od jakiegoś czasu mieszkańcy wadowickiego Zaskawia informują nas o kłopotach z prądem, z jakimi borykają się nawet po najmniejszej burzy z niewielkimi wyładowaniami. Takiej na przykład, jaką mieliśmy nad miastem w poniedziałek (20.06) po południu.
Nawet niewielkie pioruny powodują przerwy w dostawach prądu. Awarie są przez nas od razu zgłaszane, ale Tauron usuwa je dopiero po wielu godzinach. To spory kłopot. Nie mówiąc już o tym, że prąd w gniazdku nie trzyma często parametrów, pomiary wykazały, że zamiast 230 volt, mamy np. 180" - mówi nam w rozmowie jeden z mieszkańców. – mówi nam w rozmowie jeden z mieszkańców
Problem dotyczy ulicy Zygmunta Starego, Źródlanej i części Kleczy Dolnej, generalnie domostw położonych po prawej stronie ulicy Wałowej. Jak mówią nam mieszkańcy, taka sytuacja trwa od kilku lat i nic się z tym nie zmienia, mimo reklamacji telefonicznych i pisemnych.
Jak się dowiadujemy nieoficjalnie, problemem są podobno drzewa, które stykają się z linią energetyczną, powodując w czasie burz zwarcia i przepięcia a jeśli to prawda, czy takim wielkim problemem jest ich wycięcie?
Czy problem w końcu da się usunąć? Oprócz niskiego komfortu związanego z brakiem prądu, takie spadki napięcia czy przepięcia mogą spowodować uszkodzenia drogiej elektroniki: sprzętów AGD, RTV czy innych.
(MG)
Komentarze
Ale nikt się tym nie przejmuje.
To taki piorun którego nawet nie usłyszysz.
Jeśli problemem sa drzewa to może nalezy wyciąc drzewa które sa posadzone pod liniami energetycznymi ?