Druhowie z OSP Klecza przygotowują się do obchodów setnej rocznicy powstania straży pożarnej w ich m
Drukuj
Niedlugo stulecie straży pożarnej w Kleczy. Druhowie szukają starych fotografii

Druhowie z OSP Klecza przygotowują się do obchodów setnej rocznicy powstania straży pożarnej w ich miejscowości. W związku z tym mają małą prośbę do mieszkańców, aby przeglądnęli swoje archiwa rodzinne.

Za rok, w 2023 roku Ochotnicza Straż Pożarna w Kleczy obchodzić będzie stulecie działalności. Druhowie przygotowują się do hucznych obchodów, bo i okazja nie byle jaka. W związku z tym mają prośbę do mieszkańców aby przeglądnęli archiwa i podzielili się fotografiami z minionych lat.

Szczególnie zależy nam na zdjęciach drewnianej remizy (zdemontowana w latach 70-tych) przy drodze prowadzącej od kościoła parafialnego w kierunku POM-u (przysiółek Rogatka), drewnianej remizy na Zarąbkach (również zdemontowana), zespołu muzycznego Replay (w drugiej połowie lat 70-tych oraz w latach 80-tych Replay często grał na weselach w okolicy Wadowic) a także innych fotografii dokumentujących działalność OSP w Kleczy – apelują druhowie.

Zdjęcia mogą być zeskanowane (koniecznie w dużej rozdzielczości) lub w formie tradycyjnej, papierowej. Jak obiecują druhowie, po zeskanowaniu natychmiast wrócą do właściciela. Kontakt w tej sprawie mailowy Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub telefoniczny pod numerem telefonu 33 872 21 98.

W latach 1850-1900 zaczęto organizować specjalne oddziały straży pożarnych (często opartych o Cechy) zwanych Bractwem Floriańskim od swego patrona św. Floriana. Na terenie gminy Klecza Dolna do czasu powstania Ochotniczej Straży Pożarnej obowiązek walki z pożarami spoczywał na radnych gminy, którzy na wypadek pożaru organizowali ludność do jego likwidacji. Do roku 1914 gaszenie pożarów odbywało się przy pomocy drobnego sprzętu gospodarczego jak wiadra, łopaty, konewki, widły itp.

Uchwałą Gminnej Rady w Kleczy Dolnej z dnia 10 stycznia 1914 została podjęta decyzja zakupienia ręcznej sikawki. Zakupiona sikawka czterokołowa stała, produkcji firmy „LENZ” w Wiedniu była dwucylindrową pompą ssąco – tłoczącą wyposażoną w dwa kotły wietrzne (wietrzniki) tak na rurze ssącej jak i na tłoczącej. Sikawka osadzona była na stałe na wozie czterokołowym resorowanym, przystosowanym do zaprzęgu dwukonnego. Sikawka wraz z osprzętem przechowywana była w stajni zajezdnej księżej karczmy, dzierżawionej wówczas przez organistę i zarazem radnego gminy Klecza ob. Andrzeja Reszko. Karczmy jużdawno nie ma, obecnie znajduje się tu prywatna nieruchomość.

Założycielem Ochotniczej Straży Pożarnej w Kleczy Dolnej był Franciszek Kuś urodzony w 1876 roku w Wołowicach (powiat krakowski) ówczesny kierownik szkoły podstawowej w Kleczy pełniący tę funkcję w latach 1922 – 1932. Z wykształcenia był pedagogiem, działaczem Stronnictwa Ludowego „Piast” propagatorem szerzenia oświaty i postępu wśród chłopów. Ponadto był gorącym zwolennikiem idei ochotniczego pożarnictwa. Po przybyciu na teren Kleczy, KUŚ rozpoczął agitację wśród ludowców oraz mieszkańców Kleczy na rzecz założenia OSP. W wyniku jego   starań  na zebraniu mieszkańców w tutejszej szkole, w marcu 1923 roku uchwalono założenie Ochotniczej Straży Pożarnej w Kleczy Dolnej.


(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Rozmaitości:

Kooperatywa spożywcza w Campusie Bemke. Co to takiego?

Kolejny wrak odjechał lawetą z andrychowskiego osiedla

Kolejne integracyjne spotkanie Kolping. Tym razem świąteczne

Wadowicki magistrat ogłosił czwartą edycję konkursu "Serce Roku"

Fontanna na wadowickim rynku po zimowej przerwie już tryska