W niedzielÄ™ (6.09) siostra Adamina ze Zgromadzenia Sióstr Albertynek w Wadowicach obchodziÅ‚a 106 lat Å
Drukuj
Siostra Adamina skończyła 106 lat! jest najstarszą mieszkanką gminy Wadowice!

W niedzielę (6.09) siostra Adamina ze Zgromadzenia Sióstr Albertynek w Wadowicach obchodziła 106 lat życia. Najstarszą mieszkankę gminy Wadowice odwiedził z tej okazji burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński. Nie zabrakło życzeń oraz liczącego 106 centymetrów długości tortu.

W niedzielę (6.09) siostra Adamina skończyła 106 lat! Tym razem okazja do świętowania jest podwójna, ponieważ w tym roku siostra Adamina obchodzi nie tylko 106 lat życia, ale również 80 lat profesji zakonnej w Zgromadzeniu Sióstr Albertynek Posługującym Ubogim. W poniedziałek (7.09) najstarszą mieszkankę gminy Wadowice odwiedził burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński, który wręczył jubilatce kwiaty oraz ogromny kosz pełen prezentów. Był też czas na krótką rozmowę i wspólne zdjęcia. Siostra Adamina podziękowała burmistrzowi za pamięć, a na koniec spotkania tradycyjnie zaprosiła go za rok, na 107-urodziny.

Obchody tych niezwykłych urodzin rozpoczęły się już w  sobotę (5.09) od mszy świętej dziękczynnej. Na to wyjątkowe świętowanie przybyli m.in.: ks. infułat Jakub Gil, ks. prałat Stanisław Czernik (proboszcz z Andrychowa z rodzinnej parafii jubilatki), ks. proboszcz Jarosław Żmija proboszcz z wadowickiej bazyliki, oraz ojcowie Karmelici: ojciec Leszek Stanczewski przeor Ojców Karmelitów oraz O. Jacek Pawlikowski.  Obecne były Wyższe Przełożone Sióstr Albertynek Siostra Starsza Teresa Maciuszek, i  S. Prowincjalna Kamilia Laskowska, a także kilkanaście osób z rodziny.

Życie siostry Adaminy można porównać do kłosa, które przyniosło plon stokrotny. Jej wierność Bogu, modlitwa i pełne zaangażowanie w służbę najbardziej potrzebującym może stać się dla nas receptą na pełnię szczęścia i spełnienie w naszym życiu – podkreśla siostra Urszula, przełożona Zgromadzenia Sióstr Albertynek w Wadowicach.

Siostra Adamina – Maria Koczur na świat przyszła 6 września 1914 roku w Andrychowie, w katolickiej i patriotycznej rodzinie, jako jedno z ośmiorga dzieci Karoliny i Franciszka Koczur. Z domu rodzinnego wyniosła staranne wychowanie i wszystkie najlepsze wartości, przekazywane pietyzmem od pokoleń. Po śmierci ojca pomagała mamie w wychowywaniu i opiece nad młodszym rodzeństwem. W roku 1937 jako dwudziestotrzyletnia dziewczyna wstąpiła do Zgromadzenia Św. Brata Alberta, by za przykładem Ojca Ubogich, służyć najbardziej opuszczonym, wzgardzonym i cierpiącym.

Po początkowej formacji zakonnej rozpoczęła posługę wśród ubogich, dzieci, osób starszych i chorych… W trudnym okresie okupacji niemieckiej odważnie podejmowała starania, aby zapewnić zaopatrzenie na prowadzonych przez siostry placówkach: w opał, artykuły żywnościowe i niezbędne przedmioty, aby stworzyć możliwie najlepsze warunki dla podopiecznych. Największe i nieocenione zasługi oddała siostrze Adamina w okresie budowy wadowickiego domu w latach 80-ch ubiegłego wieku. Prowadzenie budowy w tamtych czasach było bardzo trudne. Uzyskanie pozwolenia na lokalizację, zdobycie materiałów budowlanych, transport i same prace przy budowie wymagały niezwykłego hartu ducha i graniczyły z heroizmem. Dzięki odwadze i determinacji siostrze Adaminy udało się pokonać trudności i doprowadzić do ukończenia budowę domu.

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Rozmaitości:

Kolejne integracyjne spotkanie Kolping. Tym razem świąteczne

Wadowicki magistrat ogłosił czwartą edycję konkursu "Serce Roku"

Fontanna na wadowickim rynku po zimowej przerwie już tryska

Wiosenna akcja szczepienia lisów. Nie dotykajcie szczepionek w lesie!

Takie chodnikowe kuriozum w Stanisławiu