- Opublikowano: 04 listopada 2019, 10:55
- Komentarze: 9
Grupa poszukiwaczy skarbów wzięła sobie chyba za cel ruiny zamku w Barwałdzie Górnym. Od jakiegoś czasu w zachodnim masywie zamczyska można zaobserwować przekopy. Jedno jest pewne: ci, którzy to robią, prowadzą swoją działalność nielegalnie.
Jak się okazuje, również za miedzą mamy swój odpowiednik karkonoskiego "Złotego pociągu", który rozpala wyobraźnie poszukiwaczy skarbów. Od jakiegoś czasu ktoś chyba szuka artefaktów na górze Żar w ruinach pochodzącego z XIV wieku zamku w Barwałdzie Górnym. Świadczy o tym profesjonalny wykop w zachodnim masywie zamczyska, gdzie według zachowanych dokumentów, znajdowała się centralna cześć średniowiecznej obronnej warowni.
Mieszkańcy, którzy poinformowali nas o sprawie, podejrzewają, że poszukiwania mogą być pokłosiem wydanej kilka miesięcy temu książki Andrzeja Buckiego "Zamek Barwałd - historia i legenda, ludzie i wydarzenia" w której spora część poświęcona jest m.in. zawartości lochów i piwnic zamku.
Warto dodać, że w naszym kraju wszystkie zabytki architektoniczne są własnością Skarbu Państwa a nielegalnie ich poszukiwanie i zabór jest przestępstwem.
(MG)
Komentarze
Nic co moje nie jest moje!!!
Ani dom, ani ziemia pod nim.
Wobec prawa nie znaczymy nic! Wystarczy ze ktoś
zaplanuje drogę i już jesteśmy w d...pie.
Na początku tego roku weszły w życie nowe przepisy. Doucz się.
Potwierdzam. Teraz aby kopać z wykrywaczem trzeba zgłosić to wcześniej do konserwatora i wnieść opłatę. Wszystkie znalezione fanty trzeba przekazać.
A jakież to przepisy weszły od początku roku ? Oświeć nas bo raczej żadnego upaństwowienia nie było. Głupoty piszesz
AQby szukać zabytków a nie ma pozwoleń na chodzenie z wykrywaczem.
Mowa jest o tym że wszystkie zabytki architektoniczn e są własnością państwa, co jest bzdurą