Są skuteczni a z roku na rok jest coraz lepiej. Strażacy z powiatu wadowickiego nie mają się czego ws
Na strażaków można liczyć

Są skuteczni a z roku na rok jest coraz lepiej. Strażacy z powiatu wadowickiego nie mają się czego wstydzić: na nich zawsze można liczyć. Tak wynika ze statystyk.

Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach przesłała informację o pożarach i miejscowych zagrożeniach, powstałych na terenie powiatu wadowickiego i poszczególnych gmin w 2011 r. w których likwidacji uczestniczyły jednostki straży pożarnych.

Jak wynika ze statystyk w 2011 r. głównym powodem pożarów była nieostrożność osób dorosłych z ogniem otwartym, lekkomyślne i celowe wypalanie traw, nieostrożna eksploatacja urządzeń i instalacji użytkowych w obiektach (zwłaszcza elektrycznych oraz ogrzewczych na paliwo stałe i przewodów kominowych). Biorac pod uwagę zdarzenia inne niż pożary, strażacy najczęsciej wyjeżdżali do zdarzeń związanych z gwałtownymi zjawiskami atmosferycznymi (głównie związanych z silnymi wiatrami), wypadków i kolizji, szerszeniami i osami oraz zagrożeń związanych z tlenkiem węgla (czadem) we wnętrzach mieszkań.

W 2011 roku na terenie powiatu zanotowano ogółem 2570 zdarzeń: pożarów, innych miejscowych zagrożeń i wyjazdów do alarmów fałszywych, co w odniesieniu do roku poprzedniego 2010 oznacza znaczący spadek o 1034 zagrożenia, tj. o 28,7% (w 2010 r. było takich zagrożeń 3604). W roku ubiegłym na obszarze powiatu miał jednak miejsce wyraźny wzrost liczby pożarów (z 425 do 507, tj. o 19,3%), natomiast bardzo znacząco spadła ilość powstałych zagrożeń innych niż pożarowe (z 3068 do 969, tj. o 1099, co oznacza spadek o 35,8%), głównie z powodu mniejszej liczby i intensywności opadów atmosferycznych.

W ubiegłym roku strażacy odnotowali 94 fałszywe alarmy do których wyjechały jednostki, czyli o 17 mniej niż w 2010 r. (spadek o 15,3%). Zdecydowana większość alarmów fałszywych miała miejsce w dobrej wierze (78) i to głównie w wyniku alarmów wywołanych przez instalację sygnalizacyjno-alarmową w budynkach (13), a tylko 3 stanowiły alarmy złośliwe świadomie wprowadzające w błąd dyżurnych dyspozytorów. Najwięcej zagrożeń, do których w roku ubiegłym wyjeżdżały zastępy straży pożarnych, powstało w lipcu (695) i sierpniu (439). Zdecydowana większość pożarów miała miejsce w marcu (222) i w kwietniu (67), natomiast miejscowych zagrożeń w lipcu (653), sierpniu (407) i wrześniu (198).

W grupie powstałych w roku ubiegłym 507 pożarów dominują zdarzenia małe - 460, co stanowi 90,7% ogółu, 45 pożarów zostało zakwalifikowanych do kategorii średnich, a 2 do dużych (19 czerwca duża stodoła we Frydrychowicach i 23 września poddasze budynku usługowo-administracyjnego w Andrychowie przy ul. Słowackiego). Na wszystkie 507 ubiegłorocznych pożarów przyczyną 160 z nich (31,6%) była nieostrożność osób dorosłych, w tym przedewszystkim z papierosami i zapałkami (78) i przy wypalaniu traw (67). Z 97 do 187 wzrosła liczba pożarów wywołanych działaniem człowieka przez podpalenie, co obejmuje w większości przypadki rozmyślnego wypalania suchej roślinności. Spadła natomiast z 30 do 25 ilość pożarów związanych ze złym stanem i nienależytą eksploatacją instalacji elektrycznych, a z 15 do 10 liczba pożarów środków transportu. Po rocznym spadku kolejny raz wzrosła liczba pożarów powstałych w następstwie wad i nieprawidłowej eksploatacji urządzeń ogrzewczych na paliwo stałe (z 20 do 29), mimo kontynuacji podjętej w wielu środowiskach powiatu oraz za pośrednictwem mediów lokalnych szerokiej kampanii informacyjnej, mającej na celu uświadomienie zagrożeń w tym obszarze i sposobów ich eliminacji.

Na terenie powiatu paliło się w ubiegłym roku 80 budynków mieszkalnych, 299 obiektów i upraw w rolnictwie (w tym 174 powierzchnie nieużytkowane), 8 obiektów użyteczności publicznej, 16 obiektów produkcyjno-magazynowych, 28 środków transportu, 4 obszary leśne i 66 innych obiektów. Warto podkreślić, że w odniesieniu do roku 2010 zmniejszyła się liczba pożarów w obiektach użyteczności publicznej i produkcyjnych.

Dwa lata temu na terenie powiatu 2 osoby poniosły śmierć w pożarach, natomiast w 2011 r. takich przypadków na szczęście nie było, natomiast podczas ubiegłorocznych pożarów 2 strażaków zostało rannych. Strażacy i pogotowie ratunkowe udzielili pomocy medycznej w obiektach objętych pożarem 15 osobom, a 54 inne osoby ewakuowano ze stref zagrożonych.

Wysokość strat pożarowych w roku ubiegłym szacuje się na około 4.317 tys. zł, natomiast wartość uratowanego mienia zagrożonego bezpośrednio pożarem na ponad 27,6 mln zł, co świadczy jednoznacznie pozytywnie o skuteczności działań ratowniczych strażaków. Warto jednak podkreślić, że wielkość ubiegłorocznych strat pożarowych jest 2,5 raza wyższa niż w 2010 r., kiedy to wyniosła ona 1,7 mln zł.

W ogólnej liczbie 1969 innych miejscowych zagrożeń, zaistniałych w roku ubiegłym na terenie powiatu, aż 761 działań (38,6%) polegało na likwidacji zagrożeń od wyrojonych szerszeni i os, 254 akcje (12,9%) były następstwem gwałtownych opadów atmosferycznych, 300 wyjazdów (15,2%) polegało na usuwaniu skutków silnych wiatrów, a 325 akcji (16,5%) miało miejsce po wypadkach i kolizjach drogowych. Wymienione 4 rodzajowe grupy przyczyn miejscowych zagrożeń stanowią aż 83,3% ogółu powstałych w roku ubiegłym. Najwięcej działań związanych z usuwaniem skutków innych miejscowych zagrożeń było prowadzonych w roku ubiegłym w budynkach mieszkalnych (728), środkach transportu (369) oraz w rejonie obiektów hydrotechnicznych (110) i przyrody naturalnej (297).

W następstwie zagrożeń miejscowych, a przede wszystkim wypadków komunikacyjnych, 13 osób poniosło śmierć (tyle samo, ile w 2010 r.), a 214 innych osób, w tym 22 dzieci zostało rannych (w 2010 r. odpowiednio 223 i 34). 211 osobom udzielono pomocy medycznej na terenie akcji, a 25 innych osób ewakuowano ze stref zagrożenia (w tej liczbie 23 osoby zostały poszkodowane w następstwie podtrucia tlenkiem węgla w mieszkaniu).

W gaszeniu pożarów i przy likwidacji skutków innych miejscowych zagrożeń na terenie powiatu wadowickiego w roku ubiegłym wzięło udział ogółem 3666 zastępów i 17182 strażaków z wszystkich 68 terenowych jednostek OSP oraz z Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych Państwowej Straży Pożarnej w Andrychowie i Wadowicach (dane za 2010 r. wynoszą odpowiednio: 4952 zastępy i 25677 strażaków).

Warto też podkreślić, że w ubiegłorocznych działaniach ratowniczych na terenie powiatu współdziałało ze strażakami m.in. 1559 policjantów, 833 osoby z ekip pogotowia ratunkowego, 34 strażników miejskich, 113 osób z pogotowia energetycznego, 27 z pogotowia gazowego oraz 185 przedstawicieli innych organów i służb.

(MG)

Zobacz również:
Fryzjerstwo ma się u nas dobrze
Pamiętajmy o wyklętych
Wadowiczanie z popiołem na głowach
Dziś tłusty czwartek
Wadowice na starej fotografii, część 2
Walentynki z psami
10 przykazań strażaków
Tak będzie wyglądać wadowicki rynek - video
Angelika i Gabriela poleciały balonem

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+4 #1 Anka 2012-03-06 17:53
Brawo! Strażaki fajne chłopaki ;)

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.