Część strażaków w kraju, również z powiatu wadowickiego, bojkotuje "plebiscyty" w gazetach np. tak
Drukuj
Strażacy bojkotują gazetowe "plebiscyty"

Część strażaków w kraju, również z powiatu wadowickiego, bojkotuje "plebiscyty" w gazetach np. takie na "Strażaka Roku" twierdząc, że to dosyć wątpliwy prestiż, za to zwykłe wyłudzanie pieniędzy i zysk dla organizatora.  Mają racje?

Jak poinformował portal OSP.pl w ostatnim czasie sporym problemem okazują się plebiscyty na "Strażaka Roku", które zalewają profile społecznościowe i Internet. Organizowane są przez gazety i ich lokalne oddziały i dotyczą nie tylko strażaków, ale i inne grupy zawodowe, bo bywają też plebiscyty na "Polityka Roku", "Osobowość Roku" czy "Przedszkolak Roku" i podobne.

Znamy to również z naszego regionu, bo spora część użytkowników sieci jest zalewana prośbami o głosowanie w takich akcjach czy to na siebie, znajomych czy na ich dzieci, bo tytuł "Sportowiec Roku" i zdjęcie w gazecie dla takiej siedmiolatki jeżdżącej na nartach czy na rowerze to przecież nie w kij dmuchał...

Wszystkie plebiscyty działają mniej więcej tak samo: nie są tu brane pod uwagę zasługi czy aktywność poszczególnych osób, a to, ile płatnych głosów w postaci SMS lub wykupionych kredytów otrzyma dany kandydat. Koszt jednego SMS kilka złotych co przy ilości ich wysyłania robi już poważną sumę. Zasila ona oczywiście konto organizatora, który oprócz opublikowania wyników i zdjęć, wysili się też czasem z jakąś nagrodą. Ufundowaną pieniędzmi z SMS uczestników czy podarowanych przez sponsorów...

Zostałem nominowany w „plebiscycie" strażaka roku według jakiejś lokalnej gazety. W ów plebiscycie można głosować na zgłoszonych strażaków ochotników z naszego regionu. Głos może oddać każdy z Was! ALE... Głosowanie odbywa się poprzez wysyłanie SMS, lub wykupienie kredytów na głosowanie. Innymi słowy ruszył wyścig na najbardziej opłaconego kandydata. Cały plebiscyt nie ma na celu wypromowanie jakiegokolwiek strażaka, który robi super robotę dla społeczeństwa, a jedynie na nabicie kasy wydawnictwu! Tutaj nie ma miejsca na docenienie osiągnięć, za to jest miejsce na obłudę. Bardzo Was proszę, NIE GŁOSUJCIE NA MNIE w tym pseudoplebiscycie! Jeśli już przyszło komukolwiek to do głowy to proponuje te środki wpłacić na cele charytatywne. Cześć! – pisze Piotr, strażak ochotnik, jeden z "nominowanych" w takim plebiscycie.

Na problem zwracają również strażacy z powiatu wadowickiego. Część z nich z oburzeniem zwraca również uwagę na fakt, że nikt ich nawet nie pyta o zgodę na udział w takim plebiscycie...

Warto się więc chyba zastanowić, czy tytuł "Osobowość Roku" czy "Strażak Roku" w medium, któremu od lat spada nakład a spora większość "newsów"  to clickbaitowe tytuły i kilka zdań powielanych np. z Facebooka czy lokalnych portali internetowych, to naprawdę taki prestiż dla danej osoby i czy nabijanie kabzy jego wydawcy ma sens?

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Rozmaitości:

Wiosenne porządki na ścieżkach rowerowych

W weekend zmiana czasu. Od lat obiecują, że ostatnia...

Ponad 900 młodych ludzi stawiło się w powiecie na kwalifikacji wojskowej

Walczą o to, aby osoby niesłyszące nie były wykluczone z życia społecznego

Plakat z grzybiarzem w parku. O co chodzi?