Są niemym świadkiem historii. Często leżą gdzieś zapomniane, od czasu do czasu wyciągnięte przywo
Drukuj
Wadowice na starej fotografii

Są niemym świadkiem historii. Często leżą gdzieś zapomniane, od czasu do czasu wyciągnięte przywołują wspomnienia. Stare fotografie. Dzięki nim możemy m.in. przypomnieć sobie jak wyglądały kiedyś Wadowice.

Stare zdjęcia mają swój urok. Dzięki nim możemy zobaczyć rzeczy, których już nie ma, bądź zmieniły się tak, że z trudem potrafimy je rozpoznać. Dzięki nim potrafimy odtworzyć historię oraz zaspokoić ciekawość: jak wyglądało kiedyś miasto w którym mieszkam? Często nawet na kilkuletnim zdjęciu może zobaczyć rzeczy, których już nie ma. Nie wierzycie? Jest powiedzenie, że najlepszy aparat to ten, który akurat mamy pod reką. A jaki mamy przy sobie najczęściej? Tak, ten, który mamy wbudowany w telefon komórkowy. Tak na przykład powstały te zdjęcia, robione całkiem niedawno, a które już śmiało można nazwać zdjęciami przedstawiającymi historię Wadowic:

Ale to tylko przykład, mający uświadomić, jak ulotne są chwile i jak czas nieubłaganie biegnie do przodu. Warto je zachować. Może ciekawi was, jak wyglądają Wadowice z lotu ptaka? Proszę bardzo, zdjęcia z 2008 roku, ale znajdziemy na nich rzeczy, których próżno już szukać w mieście:

Najciekawsze są jednak zbiory znalezione w garażu, na strychu, w starym albumie czy archiwum. Zapraszamy do obejrzenia Wadowic, jakich już nie ma. Przygotowaliśmy dla państwa kilkadziesiąt fotografii, w większości nigdy nie publikowanych, będących swoistą wycieczką w przeszłość.

Zrobiło się nostalgicznie, prawda? Często nie zdajemy sobie sprawy, jakie skarby kryją nasze piwnice, strychy, garaże szafy czy szuflady. To co dla nas może być starym, nic nie wartym kawałkiem papieru, dla historyków może mieć olbrzymią wartość. 

"Zachęcamy Państwa do podzielenia się swoimi zbiorami fotografii z rodzinnych albumów, może przykrytymi sporą warstwą kurzu zdjęciami, leżącymi gdzieś na dnie szuflady. Prosimy również o relacje z dawnej i tej bliższej historii miasta i jego okolic. Spróbujmy razem odtworzyć obraz a przez to i dzieje Wadowic" - mówi nam Marcin Witkowski, historyk z Muzeum Miejskiego w Wadowicach.

Portal WadowiceOnline.pl razem z Muzeum Miejskim w Wadowicach zachęca do archiwizacji starych fotografii, a także do wykonywania własnych zdjęć - zrobione spontanicznie, przez przypadek, będą za kilka lat doskonałą pamiątką i znakiem minionych czasów. Fotografie można przynieść do Muzeum Miejskiego w Wadowicach: ulica Kościelna 4, telefon kontaktowy (33) 873 81 00.

A na koniec zagadka dla naszych czytelników: co znajduje się na fotografii poniżej i gdzie była ona zrobiona?

Osoba, która jako pierwsza poda prawidłową odpowiedź (wyśle ją na adres mailowy Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., proszę podać imię, nazwisko i numer kontaktowy w mailu) otrzyma najnowszy, 14 numer Wadoviany, ufundowany przez Muzeum Miejskie w Wadowicach.

Konkurs spotkał się z dużym odzewem, w ciągu kilku minut przyszło do nas kilkanaście odpowiedzi, część prawidłowych, część błędnych, lecz jak pisaliśmy, kto pierwszy ten lepszy. Zagadka już rozwiązana a najnowszy numer Wadoviany ma już nowego właściciela: na zdjęciu kamienica w której znajduje się obecnie sklep Iłowiec, widok z rynku w stronę ulicy Krakowskiej. Zdjęcie prawdododobnie wykonane w latach trzydziestych XX wieku.

Mamy dla was jeszcze jedną zagadkę, tym razem sami nie znamy odpowiedzi, wątpliwości mają również historycy z Muzeum Miejskiego w Wadowicach. Piszcie w komentarzach, może razem dojdziemy do tego, co przedstawia fotografia poniżej:



(Marcin Guzik)
(zdjęcia: Marcin Guzik, Marek Nowakowski, zbiory Agnieszki Lewandowskiej, Marka Studnickiego, Janusza Sobali, SP nr 1 w Wadowicach, Wojciecha Glanowskiego, Muzeum Miejskiego w Wadowicach) 

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Rozmaitości:

Wiosenne porządki na ścieżkach rowerowych

W weekend zmiana czasu. Od lat obiecują, że ostatnia...

Ponad 900 młodych ludzi stawiło się w powiecie na kwalifikacji wojskowej

Walczą o to, aby osoby niesłyszące nie były wykluczone z życia społecznego

Plakat z grzybiarzem w parku. O co chodzi?