- Opublikowano: 07 czerwca 2018, 09:35
- Komentarze: 0
Pod koniec 2016 roku andrychowski staw wyczyszczono z mułu i śmieci. Niestety chyba zaburzono działający od lat ekosystem i pojawiła się rdestnica kędzierzawa, ekspansywna roślina, która rozrasta się w szybkim tempie. Znaleziono jednak na nią sposób.
Pod koniec 2016 roku staw w centrum Andrychowa przeszedł generalny remont: spuszczono wodę, oczyszczono dno i usunięto ptactwo i ryby. Jedno z ulubionych miejsc wypoczynku mieszkańców miasta nad Wieprzówką odzyskało dawną świetność. Uruchomiono też po latach przerwy atrakcję w postaci rowerków wodnych i kajaków. Wypożyczalnia tego sprzętu jest oblegana.
Niestety pojawił się kłopot, wywołany najprawdopodobniej zaburzeniem od lat funkcjonującego ekosystemu: w stawie w Parku Miejskim pojawiła się rdestnica kędzierzawa, ekspansywna roślina, która rozrasta się w szybkim tempie utrudniając żeglugę. Próbowano z nią walczyć, wpuszczając do akwenu kilkanaście ryb, sporej wielkości amurów, dla których to zielsko jest podobno prawdziwym przysmakiem. Jak się okazało, nie zdało to egzaminu.
W czwartek (7.06) rano sięgnięto więc po inne argumenty. Nad staw sprowadzono specjalny sprzęt - wodną wykaszarkę, przy pomocy której rozprawiono się z intruzem. Na jak długo?
Tak wyglądało "koszenie" stawu:
Â
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Rozmaitości:
Kooperatywa spożywcza w Campusie Bemke. Co to takiego?
Kolejny wrak odjechał lawetą z andrychowskiego osiedla
Kolejne integracyjne spotkanie Kolping. Tym razem świąteczne
Wadowicki magistrat ogłosił czwartą edycję konkursu "Serce Roku"
Fontanna na wadowickim rynku po zimowej przerwie już tryska