- Opublikowano: 23 marca 2018, 16:30
- Komentarze: 8
Na Facebookowym profilu Moje Spytkowice zaprezentowano unikalne zdjęcia z czasów świetności budynku przystanku osobowego w miejscowości Miejsce na linii kolejowej nr 103 Trzebinia-Spytkowice-Wadowice-Skawce. Dziś jest on w ruinie. Zobaczcie!
Na Facebookowym profilu Moje Spytkowice administratorzy wrzucają zdjęcia z gminy Spytkowice, zarówno współczesne jak i archiwalne. Często trafiają się prawdziwe perełki. Takie jak zdjęcia z lat siedemdziesiątych XX-wieku, czyli z czasów świetności, przystanku osobowego Miejsce na linii kolejowej nr 103 Trzebinia-Spytkowice-Wadowice-Skawce.
Jest on o tyle nietypowy, że ze względu na ukształtowanie terenu, posiada on kładkę nad ziemią. W budynku znajdowała się poczekalnia, kasa biletowa, był on też ogrzewany przez piec kaflowy. Na zdjęciach widać też peron i ławki. Rzuca się w oczy brak sieci trakcji elektrycznej. Ta została zainstalowana dopiero w 1991 roku. Kilkaset metrów na północ od tego przystanku znajduje się most kolejowy na Wiśle, 1,5 km - stacja kolejowa Okleśna, zaś 4,5 km na południe - stacja kolejowa Spytkowice.
Dziś ten teren raczej straszy. Od października 2002 roku nie kursują tutaj pociągi pasażerskie. Sam budynek jest zdewastowany, podobnie jak peron, zaś we wnętrzu koczują często i spożywają różne trunki podejrzani osobnicy. Sieć trakcji elektrycznej została po części rozkradziona a w 2003 zdjęta przez PKP. Są na szczęście przejezdne tory: między Spytkowicami a Zakładami Chemicznymi odbywa się sporadyczny ruch pociągów towarowych. A kiedyś było tu tak ładnie...
https://wadowiceonline.pl/rozmaitosci/11543-tak-w-czasach-swietnosci-wygladal-ten-budynek#sigFreeId004be242fd
(Marcin Guzik)
Komentarze
Urok komuny.
Gdzie to niby debilku wyślesz? ;) to prywatny portal właściciel może sobie usuwać co chce i jak chce. Jak Ci się nie podoba zawsze możesz iść do pieprzyka i tutaj nie wchodzić. Na oglądalność chyba nie narzekają, jednego barana piszącego bzdury mniej...
Wcale, ale to wcale nie zdziwiłbym się, gdyby te wszystkie uszkodzenia budynku stacyjnego zostały dokonane już po wygaszeniu kursowania pociągów osobowych 103-ką. Często gęsto takie dewastacje są dziełem lokalnych wandali...
OK, nie zauważyłem, że na archiwalnym zdjęciu cegły są również nieotynkowane.