Jak mówi archeolog Eligiusz Dworaczyński, ruiny zamku w Lanckoronie zarastają roślinnością a korzen
Drzewa niszczą ruiny zamku w Lanckoronie

Jak mówi archeolog Eligiusz Dworaczyński, ruiny zamku w Lanckoronie zarastają roślinnością a korzenie drzew niszczą resztki murów. W tym tempie za 5-10 lat nic z nich już nie zostanie.

Jak już informowaliśmy, w ostatnim czasie w ruinach w zamku w Lanckoronie prowadzone są badania i prace archeologiczne. Obejmują zinwentaryzowanie ruin wraz z ich otoczeniem, wykonanie prac konserwatorskich ruin, wykonanie przekrojów murów, fosy i wału do zakresu odgruzowania, wykonanie wykopów sondażowych, wykonanie niezbędnej dokumentacji, wykonanie wykopów archeologicznych w miejscu lokalizacji zachodniego odcinka fortyfikacji bastionowych oraz wykonanie wykopów w celu odczytania murów przedbramia. Zamek ciągle zaskakuje swoimi tajemnicami,  a badania ujawniają poważny problem, na jaki natrafili konserwatorzy.

Rok po roku ruiny zamku w Lanckoronie i podobne ruiny niszczeją, zarastają roślinnością, a korzenie drzew rozsadzają resztki murów, wiec jeśli by tak miało pozostać to myślę, że za 5-10 lat nie byłoby już co oglądać – mówi w wywiadzie da Urzędu Gminy w Lanckoronie Eligiusz Dworaczyński, archeologa kierującego pracami na zamku

Pozostaje pytanie, co jest ważniejsze: niepowtarzalny, mający 700 lat czy drzewa, które wyrosły niedawno. W przygotowywanych koncepcjach aranżacji myśli się o podniesieniu murów wieży i o odbudowie narożników. Temat był już w opracowaniu przed kilku laty, ale potem sprawa ucichła. Dopiero w trakcie kadencji wójta Tadeusza Łopaty władze gminy do tematu powróciły.

Trzeba nadmienić, że obecnie, jak nigdy dotąd, istnieje koniunktura dla prac konserwatorskich, wskazująca na konieczność podejmowania prac zabezpieczających, budowlano – konserwatorskich na ruinach obiektów zabytkowych, bo to jest najbardziej skuteczny sposób, aby je ratować – dodaje archeolog.

W obecnym sezonie najważniejsze jest  przeprowadzenie prac w dwóch aspektach, badawczym i konserwatorskim, jako niezbędnych dla sprecyzowania programu konserwatorskiego, pomocnego projektantom przyszłej aranżacji ruin zamku. Trzeba oczyścić teren zamku z hałd, które tam zalegają, ponieważ dopóki nie wiadomo, jak przebiegają mury i w jakim są stanie, archeolodzy są bez szans na podjęcie zadania tzw. rewitalizacji wzgórza zamkowego.

Co ciekawe, podczas prac odnaleziono kolejne ciekawe znaleziska. Pojawiły się fragmenty muru okalającego dziedziniec a także mury działowe budynku mieszkalnego. Na dziedzińcu odkryto także dobrze zachowany bruk kamienny a także garnki, szkło, posadzki, ceramikę czy dachówki. Wszystkie te skarby zostały zebrane metodycznie i zametrykowane.  Materiały są na razie w pracowni w Tarnowie, tylko niewielka część jest eksponowana na wystawie w muzeum w Lanckoronie. mają tutaj trafić wszystkie.

Archeolodzy w planach mają wykonanie dokumentacji fotograficznej zamku z lotu ptaka za pomocą drona. Dokumentacja obejmie też  inwentaryzację całego wzgórza zamkowego.

Wszystko zatem wskazuje, że ruiny jeszcze nie raz nas zaskoczą...

(MG)
(zdjęcia: Urząd Gminy w Lanckoronie)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+1 #1 do mądrych inaczej 2017-11-28 11:56
Może upływ czasu powoduje że coś się starzeje ?
-1 #2 Jola 2017-11-28 20:26
"w trakcie kadencji wójta Łopaty".. tendencyjny tekst! jedną z pierwszych decyzji Wójta Łopaty było właśnie wstrzymanie środków na prace na ruinach, bo "turyści Go wtedy nie interesowali i postanowił remontować drogi i przepusty".. teraz, gdy zbliżają się wybory postanowił zrobić coś pod publikę.. wtedy słynna była akcja prostactacyjna lanckoronskich aniołów
0 #3 mieszkaniec 2017-11-28 22:52
W roku 2015 wójt odrzucił mocno zaawansowany projekt który by sfinansował rewitalizację Zamku,nazwał to "FANABERIĄ" i powiedział "Mnie turystyka nie jest potrzebna".
link:kalwaria.home.pl/nasza...
Teraz wójt wydaje pieniądze z budżetu Gminy (pieniądze podatników czyli Nasze).!!!!!.
"Dobry Gospodarz" jak w "Weselu" Stanisława Wyspiańskiego.
+1 #4 niemieszkaniec 2017-11-29 14:09
Niestety pamiętamy, jak wójt Tadeusz Łopata na początku swojej kadencji zablokował możliwość pozyskania znacznych środków UE na rewitalizację zamku. Teraz próbuje coś tam dłubać na własną rękę, finansując prace pieniędzmi gminy. Te jednak wkrótce się skończą, bo jak wiadomo, gmina do najbogatszych nie należy. Pozostanie mydlenie ludziom oczu, że coś tam zaczął, więc trzeba go ponownie wybrać, aby mógł to skończyć.

Pomysł może i nie jest najgorszy, ale powinien być poprzedzony wyraźnym przyznaniem się przez wójta do błędu, który popełnił. Mimo wszystko, liczę na to, że prace (nie tylko archeologiczne, ale i rewitalizacyjne ) uda się doprowadzić do końca i zostanie zrekonstruowana przynajmniej niewielka część Zamku.
+1 #5 zainteresowani 2017-12-01 18:45
Czy jest wiadomo ile wójt gminy Lanckorona wydał już na pracę archeologa i inne z budżetu gminy. Czy warto było zablokować projekt i pewne dofinansowanie ze środków Marszałka Małopolski...

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.