Wadowicki poseł Józef Brynkus (Kukiz 15) w Sejmie pytał ministrów o zmiany i modernizację funkcjonow
Drukuj
Poseł Brynkus broni w Sejmie kobiety, która spoliczkowała burmistrza

Wadowicki poseł Józef Brynkus (Kukiz 15) w Sejmie pytał ministrów o zmiany i modernizację funkcjonowania policji, jako przykład podając zatrzymanie w Wadowicach Elżbiety Ł., której grozi 3 lata pozbawienia wolności za spoliczkowanie burmistrza Mateusza Klinowskiego.

Sprawa spoliczkowania przez wadowiczankę Elżbiętę Ł. burmistrza Wadowic Mateusza Klinowskiego odbiła się szerokim echem w mieście i okolicach a także w Polsce, bo zainteresowały się nią też media ogólnopolskie. Dotarła również do Sejmu. W środę (14.12) wadowicki poseł Józef Brynkus (Kukiz'15) na mównicy wystąpił  z pytaniem, w związku z programem modernizacji i funkcjonowaniu policji na lata 2017-2020, czy znajdą się przedsięwzięcia wychowujące i uczące policjantów, że policja jest dla ludzi a nie dla władzy. Jako przykład podał właśnie sprawę zatrzymania kobiety.

W Wadowicach, w przeddzień 35. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, policja w sposób niezwykle brutalny wyprowadziła z Urzędu Miejskiego młoda kobietę, kując ją kajdankami, nie pozwalając się ubrać i jeszcze wykręcając ręce tak że upadła. Są filmu pokazujące akcję policji. Potraktowano ją gorzej niż posła Burego i europosła Piniora. Policja uczyniła to na wezwanie burmistrza, wcześnie spoliczkowanego, faktem przez tą kobietę, bo zabrał jej telefon, gdy próbowała nagrać prace jednej z urzędniczek. Kobieta ta przez kilka godzin była przetrzymywana w areszcie, ale dyspozycyjność policji poszła w tym przypadku znacznie dalej. Policja natychmiast, co dziwne, rozpoczęła przesłuchiwanie wskazanych przez burmistrza świadków. Nie jest to pierwszy taki przypadek współpracy miejscowej policji i burmistrza. Panowie ministrowie, pytam więc komu służy policja i czy w programie modernizacji znajdą się środki na nauczenie jej tego, że służy obywatelom? — mówił poseł Józef Brynkus.

Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w poniedziałek (12.12) w trakcie  połączonych komisji Rady Miejskiej w Wadowicach na której radni zajmowali się przygotowaniem uchwały budżetowej. W sekretariacie magistratu podczas nagrywania telefonem przez Elżbietę Ł., burmistrza Wadowic Mateusza Klinowskiego, gdy ten nie zgodził się na nagrywanie, doszło między nimi do przepychanek. Podczas nich  włodarz został, jak sam mówi i co potwierdzają świadkowie, został kilkukrotnie spoliczkowany przez opozycjonistkę. Sama podejrzana twierdzi, że to Klinowski pierwszy naruszył jej nietykalność, wyrywając jej telefon, za co został kilkukrotnie uderzony w twarz. W trakcie zajścia jeden z radnych zabrał jej telefon, w którym podobno całe zdarzenie zostało zarejestrowane.

Na miejsce wezwano policję. Przez kilkanaście minut funkcjonariusze mieli problem z wyprowadzeniem "Oli", bo ta uparcie chciała powrócić na salę na komisję a także odzyskać telefon, nie widząc problemu w swoim zachowaniu i pytając  o podstawę prawną takich działań. Po kilkukrotnym uprzedzeniu przez mundurowych, że w przypadku oporu będą musieli użyć siły, Elżbieta Ł. została zakuta w kajdanki i wyprowadzona z magistratu. Według policji zachowali się modelowo i prawidłowo.

Zatrzymanej  Elżbiecie Ł. która od kilku miesięcy stoi w opozycji do włodarza Wadowic, znanej z sieci głównie z publikowania pod pseudonimem "Ola" sporej ilości czasem chyba nie za bardzo przemyślanych komentarzy, prób prowadzenia politycznego bloga, obklejania Wadowic karteczkami czy ostatnio podawaniem się za dziennikarza i nagrywania urzędników magistratu,  grozi nawet trzy lata więzienia. Policja pod nadzorem prokuratury, z urzędu, prowadzi czynności w związku z artykułem 222 kodeksu karnego, który brzmi  "kto narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3". Jak dowiadujemy się, w tej sprawie podejrzana została w tym samym dniu zatrzymana, przesłuchana i zwolniona po 6 godzinach do domu. Przesłuchano także świadków.

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

W Kalwarii druga tura a tu ktoś ukradł banery kandydata

Maciej Koźbiał dostał się do Sejmiku. Powiat wadowicki będzie reprezentowało dwóch radnych

To najmłodszy radny Rady Powiatu wadowickiego. Przed wyborami było o nim głośno

Burmistrz Kaliński cieszy się z wygranych wyborów

Ci wójtowie zostają na swoich fotelach