- Opublikowano: 24 sierpnia 2015, 19:00
- Komentarze: 53
Tak się zarabiało pieniądze w ratuszu! Burmistrz Ewa Filipiak zapłaciła 138 tysięcy złotych swojemu asystentowi-dziennikarzowi Marcinowi Płaszczycy. Jak informuje burmistrz Klinowski, efektów tej "pracy" w magistracie nie ma...
Poprzednia burmistrz Ewa Filipiak zatrudniała przez kilka lat asystentów, główne zajmujących się sprawami mediów. Jednym z nich został właściciel i redaktor portalu Wadowice24.pl, który jak sam mówił w rozmowie z dziennikarką Gazety Krakowskiej „Byłem wtedy bez pracy, prowadziłem jedynie portal i nie rozumiem, dlaczego miałem nie skorzystać z propozycji pani Filipiak”.
Ówczesna opozycja bezskutecznie próbowała dowiedzieć się, czym redaktor Płaszczyca zajmuje się w urzędzie i ile z tego tytułu zarabia. Po wielu tygodniach sam Płaszczyca przyznał, że na rękę dostaje 1194 zł, i że nie widzi żadnych powiązań między swoją funkcją w urzędzie a działalnością, jaką prowadzi i nie wie, co się dzieje się dalej z tekstami pisanymi na zamówienie.
Klika dni temu burmistrz Wadowice Mateusz Klinowski na swoimi Facebook udostępnił odpowiedź na interpelację radnego Pawła Krasy (Wolne Wadowice) dotyczącą wynagrodzenia z pieniędzy publicznych dla Marcina Płaszczycy, byłego asystenta burmistrz Ewy Filipiak i jednocześnie właściciela oraz redaktora naczelnego lokalnego portalu Wadowice24.pl. Jak czytamy Filipiak zatrudniła go jako "asystenta ds. mediów i internetu".
Z odpowiedzi na interpelację wynika, że z publicznych pieniędzy Płaszczycy w ciągu 4 lat wypłacono asystentowi 138 008,95 złotych wliczając w to koszty zatrudnienia na umowę o pracę w magistracie oraz szereg umów zleceń z Wadowickim Centrum Kultury (reklamy). Jak na cztery lata, niewiele. Ale zawsze na waciki chyba było...
Co należało do czynności redaktora-asystenta? Jak wynika z odpowiedzi, przygotowanie i redagowanie materiałów i informacji dotyczących gminy Wadowice, ogłaszanie komunikatów i informacji z zakresu obrony cywilnej dotyczących bezpośredniego bezpieczeństwa mieszkańców gminy Wadowice, opracowanie zadań i projektów związanych z historią miasta i gminy, uczestniczenie w organizacji i obsłudze uroczystości i świat, redagowanie materiałów informacyjnych-promocyjnych ma stronach internetowych urzędu, analiza rynku mediów i doradztwo w tym zakresie.
Co ciekawe, jak czytamy w odpowiedzi na interpelacje „Obecnie w Urzędzie Miejskim w Wadowicach nie znajdują się żadne opracowania autorstwa Pana Płaszczycy".
Z pieniędzy wszystkich mieszkańców Wadowic sponsorowano gadzinówkę należącą do etatowego "asystenta" burmistrz - Marcina Płaszczycy - komentuje na swoim profilu Facebook sprawę zatrudnienia asystenta, burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski
Warto przypomnieć, że w okresie zatrudnienia w Urzędzie Miejskim Marcina Płaszczycy portal Wadowice24.pl nigdy nie opublikował krytycznego materiału o pracy magistratu ani o burmistrz Ewie Filipiak (w przeciwieństwie do mediów lokalnych czy ogólnopolskich...), natomiast obecnie praktycznie codziennie próbuje on w dramatyczny sposób opisać sytuację miasta pod rządami obecnego burmistrza Mateusza Klinowskiego.
Płaszczyca jak mówi „patrzy władzy na ręce”, tropi spiski, nieracjonalne wydawanie publicznych pieniędzy. Ba! Nawet bawi się w analityka finansowego wyliczając możliwe korzyści majątkowe osób zatrudnionych przez urząd. Przy okazji opiera się na doniesieniach człowieka, który do niedawna nazywał go „polityczną dziwką”. O czym może świadczyć takie zachowanie?
Na koniec zastanawia nas jedna rzecz. Czy człowiek, który z publicznych pieniędzy zarobił w ciągu czterech lat ponad 138 tysięcy złotych a którego efekty pracy są o ile nie żadne to raczej mizerne, jest odpowiednią osobą do patrzenia władzy na ręce, zaglądania do cudzych portfeli i rozliczania innych? Ocenę pozostawiamy czytelnikom...
Zobacz: Asystent Ewy Filipiak nie może pogodzić się z porażką?
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:
Trwa cisza wyborcza przed drugą turą wyborów samorządowych
W niedzielę wyborcza dogrywka w Andrychowie, Kalwarii i Spytkowicach
W Kalwarii druga tura a tu ktoś ukradł banery kandydata
Maciej Koźbiał dostał się do Sejmiku. Powiat wadowicki będzie reprezentowało dwóch radnych
To najmłodszy radny Rady Powiatu wadowickiego. Przed wyborami było o nim głośno
Komentarze
Będzie bolało, zobaczysz kłamczuchu. A głupki niech czytajo, czytajo i nic nie rozumiejo :lol:
Stara władza miała swoje grzechy, i dlatego władzę jej odebralismy. Dzisiaj, chwała bogu już 9 miesięcy, rządzi ktoś inny, a miasto ma z tą władzą inne problemy. Dzisiaj mamy prezes Filek, wiceprezesa Kopra i festiwal kłamstw Klina.
Dumny jesteś Marcin że nigdy nie brałes żadnych pieniędzy od władzy i chwała Ci za to. Natomiast nagła ślepota i jednooczne widzenie chwały Ci nie przynoszą, sorry stary.
Dokładnie też tak uważam. Guzik oślepł dzień po wygraniu przez Klinowskiego wyborów. Smutne.
Co on sobie myśli? – wiadomo – w internecie nic nie ginie. Wiec i jego dzieciaki w którymś momencie wygrzebią i jego teksty i teksty o nim – także sentencję tego wyroku. I co? Stracić twarz w mieście to jedno – stracić ją wobec własnych dzieci – o, to już całkiem inna sprawa.
Odpowiedź na niegdysiejsze pytania stawiane tutaj brzmi prawdopodobnie – i polityczna prostytucja i dramat człowieka."
Teraz przypomnij sobie kto to napisał, a później idź z Płaszczycą do Ogrodowej.
Jesteś śmiechu wartym, zacietrzewionym typem. :D
Rzucisz kwotę już główkują skąd to wziął, gdzie ukradł, komu zapierdolił. Najlepiej żeby zarabiał mniej to wtedy mają sukces, a jak więcej to złodziej i kanalia :lol:
Plaskatemu to nie grozi, bo zarabiał tak słabo, że mało kto odważył się podnieść paluszek do góry u Klinowskiego, ale debi :-) li jednak nie brak. Sami się odsłonili
Też bym się nie odnosił,bo jedyne , co demaskujesz to chyba własne kompleksy powtarzając za Edkiem psychiatryczne rojenia.
Sorry, człowieku, ale przed wyborami przeszedłeś do "potężnego starosty Jończyka" (tej władzy jakoś na ręce nie chciałeś patrzeć, tylko z nich jeść) i nagle Klinowski z doskonałego kandydata spadł w Twoich oczach, pisałeś , że jakieś deale robił, z czego się potem półgębkiem wycofywałeś. No, ale tak było w interesie Twojego nowego "pana starosty", którego nagle stałeś się rzecznikiem i jednym z powodów jego klęski.
Potem tylko uczestniczyłeś z Edkiem i Płaszczycą w kolejnych nagonkach na burmistrza, powtarzałeś brednie o Filkowej, nielegalnej Całus i wyzywałeś od skurw..ów swoich oponentów, nieraz osoby starsze od Ciebie i z niewątpliwymi zasługami.
Ludzie widzą, że bardzo łatwo Tobą manipulować a Ty stałeś się jak Edek dyżurnym przekaźnikiem, któremu można podrzucać różne świnstewka do publikacji a Ty szukając poklasku z pewnością się na nie rzucisz.
Jaką po tym wszystkim masz w mieście wiarygodność chłopie , przyjacielu Wyroby i Płaszczycy....
Gładysz przynajmniej nie liże, a pozostali na zawsze już zostaną gówno wartą breją :-x
Tamtego już nie ma. Są drogie dziewki z Kraka. Nie dość że drogie to głupie. Płaszczyca przy nich to geniusz. Mateusz nie powiedział ile im płaci? To tajemnica czy nie pytałeś bo nie wypada?
Jaki z ciebie dziennikarz Marcinie? Schodzisz na psy i masz psich czytelników.
Ośmieszyłeś się wkładając to gówno w swój portal. Co ci to dało?
Bez obaw, Twoi odbiorcy Cię nie opuszczą. Mają puste łby i wszystko łykną, więc nie zginiesz, tylko po co zamykać sobie furtkę na przyszłość. Żadna władza takiego dziennikarza nie weźmie nawet za darmo. Po co ci to było?
Nie zdziwcie się jak niedługo zobaczymy "opozycję" przy jednym stole w Ogrodowej...pij ącą wodę i korzystającą z wi-fi...całkiem możliwe, że Kocicha to obłudne towarzystwo też przygarnie bo czego to te opozycjonisty bez ambicji nie zrobią by dokopać burmistrzowi ;-)
"A może tam postawić Policjantów i Straż Miejską aby karali wszystkich TURYSTÓW przyjeżdrzający ch do MUZEUM ??? a jest ich sporo - wszyscy tak przechodzą!!!"
"To może spowodować że w Policji i Straży dostaną PREMIE!!" :lol: :lol: :lol:
to nie jest wielka kasa - miesięcznie wychodzi jakieś 2875 BRUTTO. BRUTTO!!!
Premia motywuje. Najebią mandatów każdemu bez wyjątku a buraki zapłacą. Dziekanowski trafił na żyłę złota :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ale tu nie chodzi ile, ale że zarabiał. A wylicza i z oburzeniem ogłasza, ile to zarobił Gawron z Koprem. Płaszczyca nie ma moralnego mandatu na ocenianie zarobków samorządowych kogokolwiek. Sorry. To tak jakby złodziej, który 4 lata kradł, z oburzeniem pokazywał "zobaczcie, ile ten kradnie jak tak można!?"
Nie widzisz śmieszności tej sytuacji?
niby mała kasa, a za to można chodnik zrobić lub kawałek asfaltu położyć
Nie stać cię na samodzielne wymyślenie nicka tylko musisz bawić w podkradanie cudzych pomysłów??
Ja swojego używam już od 5 lat.
Wszystko będzie jawne i nie będzie litości dla żadnej urzędniczyny :lol:
Mnie też. Tyle, że żeby wytykać innym układy i zarobki trzeba mieć ku temu moralne podstawy. Ten pan nie ma i tyle w temacie ile byście się tutaj nie upluli...
I co we tym złego.Nic!
Albo kły za darmo ;)
noo, a ile kanapek by było!
machloje
Kto cię uczył ortografii?