- Opublikowano: 10 lipca 2015, 18:30
- Komentarze: 37
Komisarz wyborczy przyjął sprawozdania finansowe Komitetu Wyborczego Wyborców Wolne Wadowice, z którego Mateusz Klinowski ubiegał się o fotel burmistrza. Wykazano przy tym jedno uchybienie: wpłatę gotówkową na kwotę 5 tys. złotych na konto komitetu. Przeszła ona na rzecz Skarbu Państwa.
Wygląda na to, że poza jednym uchybieniem, finansowanie Komitetu Wyborczego Wyborców Wolne Wadowice, z którego Mateusz Klinowski z sukcesem ubiegał się o fotel burmistrza było prawidłowe. Jak dowiadujemy się, komisarz wyborczy przyjął sprawozdanie finansowe tego komitetu z kampanii wyborczej wyborów do samorządu terytorialnego i wyborów uzupełniających w okręgu nr 10.
Komisarz wyborczy Teresa Rak wskazała jedno uchybienie polegające na pozyskanie środków komitetu wyborczego z naruszeniem przepisów art. 134 par 5 kodeksu wyborczego. Chodzi o wpłatę gotówkową w kwocie 5 tysięcy złotych dokonaną 20 listopada 2014 roku przez Łukasza M. Zgodnie z kodeksem wyborczym taka wpłata przepada na rzecz Skarbu Państwa.
https://wadowiceonline.pl/polityka/5854-sprawozdania-finansowe-kww-wolne-wadowice-przyjete?tmpl=component&print=1&layout=default#sigFreeId40c03bd42d
Przypomnijmy, że o rzekomych nieprawidłowościach w sprawozdaniach finansowych KWW Wolne Wadowice rozpisywali się lokalni blogerzy i lokalni dziennikarze, którzy z oburzeniem zwracali uwagę m.in. na brak strony internetowej z rejestrem wpłat, zarzucali dokonywanie wpłat przez osoby spoza terenu powiatu wadowickiego, czy wpłaty dokonane z kont przedsiębiorców.
Jako komitet wyborczy wyborców wystawiający kandydatów tylko do samorządu gminnego nie byliśmy zobowiązani prowadzić strony internetowej z rejestrem wpłat. Dwie osoby wchodzące w skład Inicjatywy Wolne Wadowice i ubiegające się o mandat radnego w Radzie Powiatu, startowały z list KWW Mieszkańcy Razem. Zarzut, że na nasze konto dokonywano wpłat spoza terenu powiatu wadowickiego jest zdumiewający. Środki finansowe komitetu wyborczego wyborców mogły pochodzić z wpłat obywateli polskich mających miejsce stałego zamieszkania na terenie RP. Nie ma w ustawie Kodeks Wyborczy żadnych terytorialnych ograniczeń dla osób chętnych do wspierania poszczególnych komitetów wyborczych. W wielu miejscowościach Polski mieszkają byli nasi sąsiedzi lub ich rodziny. Dodatkowo, w okresie całej kampanii wyborczej rozpowszechnialiśmy ulotki z numerem konta i prośbą o wsparcie. Ulotki te prezentowaliśmy w Internecie oraz rozdawaliśmy przechodniom na ulicach. Nic więc dziwnego, że nasz komitet otrzymał wsparcie od osób, które niekiedy nie są nam znane i nie mają miejsca zamieszkania w naszej gminie - mówi nam Zofia Siłkowska, pełnomocnik KWW Wolne Wadowice.
Pełnomocnik komitetu nie widzi nic niezgodnego z prawem w tym, że wpłaty na jej komitet dokonywane były z kont przedsiębiorców podobnie jak burmistrz Wadowic.
Trudno mi komentować niepoważne zarzuty. Niestety żyjemy w czasach, kiedy pieniacze dominują życie publiczne, a ludzie mądrzy wolą się od tego trzymać z daleka. Dlatego i ja nic więcej nie powiem- mówi nam burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski.
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:
W Kalwarii druga tura a tu ktoś ukradł banery kandydata
Maciej Koźbiał dostał się do Sejmiku. Powiat wadowicki będzie reprezentowało dwóch radnych
To najmłodszy radny Rady Powiatu wadowickiego. Przed wyborami było o nim głośno