Burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski przed świętami Bożego Narodzenia zaprosił proboszczów miejscowyc
Drukuj
Proboszczowie olali burmistrza Klinowskiego

Burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski przed świętami Bożego Narodzenia zaprosił proboszczów miejscowych parafii na spotkanie. Nikt z nich nie przyszedł, pojawiło się tylko kilku księży i rektor pallotynów.

Taka ciekawostka: jak informuje burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski na swoim blogu, jedną z pierwszych decyzji po objęciu przez niego urzędu była organizacja spotkania z proboszczami i przeorami miejscowych parafii i klasztorów. To miły gest, tym bardziej, że miejscowy Kościół w wyborach samorządowych jednoznacznie stanął po stronie byłej już burmistrz Ewy Filipiak.

Po 30 listopada okazało się jednak, że mieszkańcy wybrali jednak działacza społecznego, który uważa się za osobę niewierzącą, chociaż formalnie nadal pozostaje katolikiem i jak mówił "wciąż nosi w sercu Jezusa". Klinowski wysłał zaproszenie na spotkanie w Urzędzie Miejskim jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.

Spotkanie z proboszczami było gestem dobrej woli wobec instytucjonalnego Kościoła w Wadowicach, Kościoła, z którym wspólnie mamy organizować Światowe Dni Młodzieży. Chodziło o zostawienie spraw kampanii wyborczej poza nami, wzajemne poznanie się i stworzenie pola do wspólnych działań i inicjatyw. Chciałem przedstawić swój zespół księżom i posłuchać o ich potrzebach oraz wątpliwościach, również tych dotyczących mojej osoby - mówi burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski.

Jak się okazało, żaden z proboszczów nie przybył na spotkanie. Obecni byli za to ks. Jacek Jezierski (rektor Pallotynów) oraz wikariusze ks. Piotr Sobala, ks. Adam Garlacz, ks. Piotr Wiktor (wszyscy z parafiii Ofiarowania NMP) oraz ks. Krystian Piwowarczyk (parafia św. Piotra Apostoła). Część z zaproszonych księży poinformowała o innych planach, większość pozostawiła zaproszenie bez odpowiedzi.

Stosunek miejscowego Kościoła podsumowuje za to dosyć długi list z parafii w Choczni, którego treść przytoczył na swoim blogu burmistrz Klinowski.

Bóg zapłać za zaproszenie. Praca duszpasterska nie pozwala nam na udział w spotkaniu i dobrze, gdyż jak pamiętamy nie było zwyczaju składać homagium Nowemu Burmistrzowi. W zaproszeniu widnieje cel: „zapoznanie się oraz omówienie warunków współpracy”. Dla nas pan Burmistrz nie jest osobą nieznaną. Jako osoba publiczna dał się „dobrze” poznać przez ostatnie 4 lata. Jednym z głośnych postulatów było to, że poprzednia władza była „za blisko Kościoła”, że trzeba z tym skończyć, więc nie rozumiemy tego „zbliżenia” lub co gorsze „dwulicowości”. Na razie nie wyobrażamy sobie współpracy z Kimś dla kogo Jezus nie jest Bogiem tylko „rewolucjonistą”. My na Ziemi Wadowickiej nie chcemy rewolucji lecz dobra ludzi i zawsze będziemy pracować dla dobra swoich parafian wierzących jak również zagubionych. Pana Burmistrza „poznamy po owocach” Jego pracy - czytamy w liście duszpasterzy z Choczni.

Jako niewątpliwą ciekawostkę burmistrz Klinowski podaje fakt, że na służbowy numer telefonu byłej już burmistrz Ewe Filipiak wpłynęły życzenia z okazji świąt Bożego Narodzenia od wielu zaproszonych a nieobecnych na spotkaniu...

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

Wadowice uczciły 233-lecie podpisania Konstytucji 3 Maja

Dzień flagi. Warto wiedzieć, jak się z nią obchodzić

Z okazji 20 lat Polski w Unii, na rynku wybrzmiała "Oda do radości"

Biało-czerwone święto. Co przygotowano w Andrychowie, Kalwarii i Wadowicach?

Żona posła postawiona do pionu przez wójta Spytkowic