Poniedziałkową (24.1) III Sesję Rady Powiatu komentuje dla naszego portalu Radny Zbigniew Jurczak.
Drukuj
Sesję Rady powiatu zdominował temat szpitala

Poniedziałkową (24.1) III Sesję Rady Powiatu komentuje dla naszego portalu Radny Zbigniew Jurczak.

Wczorajsza (24.01) III Sesja Rady Powiatu, trwała ponad sześć godzin. Obszerny program został jeszcze dodatkowo poszerzony. Po sprawach proceduralnych, swoje okresowe sprawozdanie złożył Starosta i przedstawił opracowany przez siebie raport o stanie powiatu na początku tej kadencji. Do tego dokumentu wrócę niebawem, bo jest źródłem wielu ciekawych informacji.

Ponad godzinę zajmowaliśmy się aktualną sytuacją w szpitalu. Informację miał składać dr Czopek, ale kilka dni wcześniej, na mocy ugody ze Starostwem, zrezygnował ze stanowiska dyrektora ZOZ-u. Na jego miejsce, do czasu konkursu, powołano dr Andrzeja Mertę, który krótko przedstawił bieżące zamiary organizacyjne. Informację dyrektora uzupełniła główna księgowa ZOZ-u, w miarę wyczerpująco odpowiadając na liczne pytania radnych.

Sytuacja szpitala jest normalna czyli fatalna: ponad 6 mln złotych długu. Rok temu też było ponad 5 mln. Dyrektor Czopek nie zadłużył szpitala, kontynuował jedynie zadłużanie, które nadal narasta. Powodem jest NFOZ czyli III Rzeczypospolita, która za pomocą demokracji spuściła na obywateli problem opieki zdrowotnej, zabierając jednocześnie składki ZUS-owskie. Znowu szpital, jak rok temu, będzie musiał pozywać NFOZ do sądu o zapłatę za tzw. nadwykonania. Tegoroczna umowa z NFOZ-em jest średnio niższa od ubiegłorocznej o około 5-7 % ale jeszcze trwają odwołania. Dyrektor Merta poinformował, że lekarze kontraktowi są gotowi obniżyć swoje umowy o jakieś 10%. Do sprawy szpitala nawiązał też apel sprzeciwu Rady Powiatu, wystosowany do parlamentu i rządu, przeciwko projektowi nowej ustawy o działalności leczniczej.

Po kilkunastu podjętych uchwałach, w tym uchwale budżetowej (to już osobny temat), około godziny 15.30 wrócił temat szpitala tym razem za sprawą skargi jednego lekarza na drugiego czyli ordynatora Krupnika na byłego dyrektora Czopka. Obaj panowie są ordynatorami oddziałów wewnetrznych, obaj ze sobą konkurują i pozostają w widocznej i odczuwalnej dla wszystkich różnicy zdań i poglądów. Skargę dr Krupnika rozpatrywała Komisja Rewizyjna, która uznała ją za bezprzedmiotową, zważywszy, że dr Czopek przestał być dyrektorem. Taką opinię zaakceptowali prawnicy. Ale radny dr Surma, też ordynator, przedstawił dokument, który zaczął ważyć w sprawie opinii. Rozgorzała totalna dyskusja między radnym Kotarbą i Surmą z jednej strony a radnym Ciepłym, Łasakiem, Opyrchałem, Koziołem i prawnikami z drugiej strony.

Wreszcie podjęto uchwałę w sprawie bezprzedmiotowości skargi. Na zakończenie, około godziny 17, radny Rajda stwierdził w oświadczeniu, że ordynator Krupnik był na sesji od godziny 11,20 do 16,15. Zapytał czy ten czas jak i wczesniejsze absencje lekarzy i pielęgniarek z powodu protestów strajkowych były w ramach urlopu czy słuzbowego oddelegowania, bo dyrektor Merta był obecny tylko w czasie swojego wystąpienia.


(Zbigniew Jurczak)


NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

Na ostatniej sesji tej kadencji pożegnano odchodzących radnych

Zielone światło od radnych. Wadowice powołały nową spółkę komunalną

Wadowice chcą utworzyć nową spółkę. Opozycja ma spore zastrzeżenia

Prezydent Andrzej Duda nie ułaskawił byłego burmistrza Wadowic

PiS traci powiat. Podpisano porozumienie większościowe