Kiedy kończyłem szkołę podstawową, moja nauczycielka francuskiego odeszła na urlop macierzyński. G
Janas dla nas - wywiad z najmłodszym radnym Rady Miejskiej w Wadowicach

Kiedy kończyłem szkołę podstawową, moja nauczycielka francuskiego odeszła na urlop macierzyński. Gdyby ktoś wtedy powiedział mi, że za 19 lat będę przeprowadzał wywiad z jej synem, który został radnym, serdecznie bym się uśmiał. Panie i Panowie: wywiad z najmłodszym spośród 21. radnych z Rady Miejskiej w Wadowicach, Pawłem Janasem!

- Na początku gratuluję wyniku, 303 głosy w okręgu nr 2, co zarazem jest największa liczbą oddaną na jednego kandydata w tym okręgu, to naprawdę niezłe osiągnięcie. Skąd ten sukces według Ciebie?

Dziękuję serdecznie w imieniu nie tylko swoim, ale również mojego sztabu. Na wynik oczywiście złożyło się wiele czynników. Zaprocentowały bezpośrednie spotkania z wyborcami, konkretne i realistyczne punkty programu, praca mojego sztabu, wolontariuszy i przyjaciół czy profesjonalne ulotki. Nie należy też bagatelizować faktu, że jak pokazały te wybory, jest wyraźne zapotrzebowanie na powiew świeżości w Wadowicach.

- Może parę słów o sobie, gdzie się urodziłeś, czym się zajmujesz, co studiujesz, gdzie pracujesz.

Jestem rodowitym wadowiczaninem, moja rodzina mieszka tu od kilku pokoleń i nie jest całkiem anonimowa. Mój dziadek był dyrektorem banku, babcia jest lekarzem, a mama nauczycielką. Studiuję zarządzanie w sektorze publicznym na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz jestem asystentem społecznym pani Zofii Oszackiej, wójta Lanckorony. Ponadto jestem jednym z liderów Stowarzyszenia "Młodzi Demokraci" w Wadowicach i Małopolsce. Byłem wiceszefem wadowickiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, harcerzem, lubię biegać i grać w koszykówkę.

- Skąd zainteresowanie polityką? Powiedz nam coś o Stowarzyszeniu "Młodzi Demokraci", w którym aktywnie działasz? Wiem, że podczas Zjazdu Solidarności w Wadowicach przeprowadziliście spektakularną akcję, w której Lech Wałęsa na zdjęciach z kluczowych momentów naszej historii miał zamazaną twarz korektorem. Chcieliście przez to pokazać, że obecna Solidarność bagatelizuję jego znaczenie w dziejach kraju.

Kilka lat temu spotkaliśmy się z grupą znajomych, by reaktywować wadowickie struktury S "MD", od tego czasu sporo zrobiliśmy. Raz bardziej odważnie, raz mniej. Poza wspomnianą przez Ciebie akcją, organizujemy konferencje nt. historii Wadowic i raz w roku turniej piłki nożnej dla samorządowców i firm. Uzbierało się tego, więc myślę, że najlepiej jest odesłać czytelników na stronę internetową www.wadowice.smd.org.pl.

- Rekomendują Cię m.in. Róża Thun, deputowana do Parlamentu Europejskiego, i Zofia Oszacka, wójt gminy Lanckorona. Czym sobie zasłużyłeś?

Panią poseł poznałem przy kampanii do Parlamentu Europejskiego, kiedy pomagaliśmy jej zdobywać wadowickie głosy. Później współpraca toczyła się głównie na płaszczyźnie Platformy Obywatelskiej. Natomiast pani Zofia Oszacka to moja szefowa, współpracę zaczęliśmy, kiedy po maturze pomagałem jako wolontariusz organizować usuwanie skutków klęski żywiołowej w Lanckoronie - tamtejszych osuwisk. Ten epizod zaowocował dalszą współpracą z panią wójt.

- Będę trochę złośliwy, ale nie sądzisz, że to, co piszą na ulotkach kandydaci, nijak się ma do tego, co robią później, kiedy uda im się dostać do polityki? Na swojej ulotce piszesz, że jest zapotrzebowanie na ludzi młodych i energicznych, wymieniasz 3 filary (gospodarka to praca, sport to zdrowie, komunikacja to szybkość), ale tak konkretnie, co Ty możesz zaoferować miastu, mając mandat w radzie? Masz jakiś pomysł np. na ucieczkę dużych firm z miasta, czy tworzenie obiektów sportowych?

Jak już wspominałem, jedną z cech wyróżniających mój program jest realizm. Oczywiście w pojedynkę nic nie zrobię, lecz liczę, że współpraca z innymi radnymi będzie układała się bardzo dobrze i zachęcę ich do realizacji moich pomysłów programowych. Nie jestem również zamknięty na bieżące problemy Wadowic, o czym piszę na stronie internetowej. Jeśli chodzi o ucieczkę dużych firm, to kluczową sprawą jest budowa BDI oraz mój ambitny pomysł strefy ekonomicznej. Jasne, że nie jest to do zrealizowania podczas jednej kadencji, ale ważne, by ten ogromny projekt ruszyć, przekonać do niego radnych i być może za kilka lat będziemy drugimi Niepołomicami, które wojewoda Stanisław Kracik ogromnie rozwinął właśnie dzięki strefie ekonomicznej. Obiekty sportowe to sprawa, o którą "suszyć mi głowę" będą moi znajomi. Zadbanie o wyposażenie do ćwiczeń czy renowacja boisk nie są czymś organizacyjnie trudnym, więc liczę, że te pomysły zostaną szybko zrealizowane. Jeśli chodzi o odnowienie skateparku, jest to większe przedsięwzięcie, ale zdecydowanie możliwe do przeprowadzenia podczas tej kadencji Rady Miejskiej. Jeszcze tej samej nocy, kiedy dowiedziałem się o moim wyniku, postanowiłem wydrukować sobie kartkę A4 z wypisanymi dużą czcionką moimi punktami programowymi oraz liczbą głosów oddanych na mnie i powiesić ją sobie nad łóżkiem w domu w Wadowicach i w Krakowie w akademiku. Będzie mi przypominała, że jestem radnym dla ludzi, którzy pokładają we mnie ogromne nadzieje, i mam obowiązek spełnić ten program.

- Jesteś w tej chwili najmłodszym radnym, nie boisz się opinii ludzi, że radny powinien być osobą starszą, z doświadczeniem życiowym? Masz tylko 19 lat i pomimo niezłych politycznych referencji, nie za dużo politycznego doświadczenia. Mieliśmy już jednego młodego radnego (Bartłomiej Barcik), ale politycznego świata Wadowic nie zawojował. Jak będzie z Tobą?

To prawda, że mój wiek mógł część wyborców odstraszyć, gdyż kiedy ja dzieckiem w kolebce łeb rwałem hydrze, to inni już dusili centaury. Jednak część wyborców zdecydowała, że te 4 lata w (mniejszej lub większej) polityce plus doświadczenie z Lanckorony na początek mi wystarczą. Myślę, że niebagatelną sprawą jest również fakt, iż zazwyczaj młodość wiąże się bezkompromisowością i idealizmem. Pewnie również tego oczekują moi wyborcy i ich nie zawiodę. Wracając jednak do Bartłomieja Barcika, to uważam, że on - jeszcze - nie zawojował politycznego świata. Obecnie jest on doktorantem w Instytucie Nauk Politycznych w Grenoble we Francji i kiedy wróci, może być fantastycznym kandydatem na włodarza naszego miasta. Nie ukrywam, że chciałbym w przyszłości współpracować z takim burmistrzem jak Bartek. Notabene podczas tej kampanii był szefem mojego sztabu.

- Czy wiążesz swoje plany zawodowe z Wadowicami, czy raczej chcesz wypłynąć na szersze wody? Jest szansa, że usłyszymy kiedyś z Warszawy o pośle Janasie? Czy imię i nazwisko nie bardziej by Ci pomogło w karierze piłkarskiej niż w politycznej? Grasz w piłkę?

W piłkę gram, ale raczej koszykową. W "nogę" grałem dużo, jak byłem trochę młodszy, głównie jako obrońca lub skrzydłowy i swoją dość twardą i nieustępliwą grą uzyskałem pewną renomę na tej pozycji w "lidze podwórkowej". Nieustępliwość i twardość mi została. Nazwisko dzięki obecnemu trenerowi Polonii Warszawa łatwo zapamiętać, więc jakiś wpływ na wynik to zapewne miało. Oczywiście, że wiąże przyszłość z Wadowicami, ale co z tego wyniknie, pokaże przyszłość. Kocham to miasto, ma swój klimat, historię i mam tutaj rodzinę. Już po doświadczeniach lanckorońskich wiem, że pasjonuje mnie samorząd, i chcę pomóc w rozwijaniu naszej małej ojczyzny. Ja słyszałem już o pośle Janasie. Zbigniewie Janasie z Unii Wolności, a czy będzie kolejny znany Paweł Janas, również się okaże. Nie chcę teraz myśleć o planach podboju polskiej sceny politycznej, wolę skoncentrować się na pracy w Radzie Miejskiej. Mój przyjaciel, również nowo wybrany radny z Krzeszowic, napisał kiedyś "samorząd to nie wielka polityka, ale wielka praca" i myślę, że to hasło będzie mi przyświecało w nadchodzącej kadencji.

- Skład Rady Miasta to oprócz Ciebie i paru osób praktycznie ci sami ludzie, co w dotychczasowej radzie, nie obawiasz się, że ciężko będzie powalczyć z nimi o niektóre rzeczy? Jak chcesz z nimi współpracować np. w sprawie Beskidzkiej Drogi Integracyjnej? Będziesz współpracował z Mateuszem Klinowskim i Henrykiem Odrozkiem?

Tak, bardzo cieszę się, że jest pewien front młodych ludzi w obecnej radzie, i nie ukrywam, że liczę na owocną współpracę w tym gronie. Jeżeli pomysły będą dobre, to będę współpracował z ludźmi z PiS, SLD czy Wspólnego Domu. Powiem szczerze, że mam nadzieję, iż starsi radni poczują oddech młodego pokolenia na plecach i zacznie się prawdziwa, intensywna i merytoryczna praca w Radzie Miejskiej w Wadowicach.

- BDI na północy czy na południu i dlaczego?

Trudne pytanie i moja odpowiedź jest bardzo przekorna: potrzebnych jest jeszcze wiele spotkań w tej sprawie, aby wypracować konsensus na wszystkich płaszczyznach. BDI - tak, uległość - nie.

- Startowałeś z ramienia Platformy Obywatelskiej RP. Co ogólnie sądzisz o tej partii np. w porównaniu do Prawa i Sprawiedliwości czy SLD?

PO jest naturalną spadkobierczynią Unii Wolności, która była według mnie partią o kalibrze europejskim, wyprzedzającą swoje czasy. Stąd mój wybór te kilka lat temu. PiS jest w stanie agonalnym, a SLD pogrążone w marazmie. O więcej ocen się nie pokuszę, bo te pytania powinny być raczej do politologów czy analityków życia politycznego w Polsce.

- Masz jakieś wyrobione zdanie o Jarosławie Kaczyńskim? Czy ten człowiek jest wiarygodny politycznie dla Ciebie?

Oczywiście, że jest niewiarygodny. Czy wiarygodny może być człowiek, który przed wyborami przechodzi rzekomą metamorfozę, natomiast dzień po przegranej zaczyna swoje hucpy?

- Jak oceniasz prezydenta Polski, Bronisława Komorowskiego, w porównaniu do jego poprzedników, a zwłaszcza do Lecha Kaczyńskiego? Czy to Twój wymarzony prezydent?

Prezydent Komorowski jest i będzie dobrym prezydentem, który potrafi podejmować dobre, niepolityczne decyzje, nawet jeżeli kiedyś Platforma odejdzie od władzy.

- Podoba Ci się napis "Wadowicki Samorząd zawsze wierny Janowi Pawłowi II" na wadowickim magistracie? Nie uważasz, że samorząd powinien służyć raczej wyborcom? Nie uważasz, że kościół miesza się za bardzo do polityki lokalnej?

Mam ogromny szacunek do naszego wielkiego rodaka Jana Pawła II i sądzę, że przekazywane przez niego wskazówki są bezcenne i powinno się według nich żyć. Jednak nie angażowałbym papieża do spraw wadowickich. Kaczmarski śpiewa w swojej piosence: "bo polityka dla mnie to w krysztale pomyje", z czym się niestety muszę zgodzić, nawet w Wadowicach. Nie chciałbym, żeby kiedyś jakaś brudna, polityczna sprawa obniżyła autorytet Karola Wojtyły, a to niestety tym grozi. Dodam tylko, że również po to zachęcam młodych ludzi i sam w tym wieku interesuje się czynnie polityką, aby zmienić styl jej prowadzenia, chociaż zdaje sobie sprawę, że jest to długi i mozolny proces.

- Jak oceniasz 16 lat rządów pani Ewy Filipiak? Co sądzisz o kandydaturze Zbigniewa Jurczaka i czy jego wynik (32.41% wyborców - 4201 głosów) przy dość mizernej kampanii wyborczej w porównaniu do konkurentki, której materiały wyborcze były praktycznie wszędzie na mieście, nie jest dla Ciebie zaskoczeniem? Czy to nie znak, że Wadowice chcą zmian?

Jak już dziś wspomniałem, chciałbym, aby Wadowice powtórzyły sukces Niepołomic, a mają ku temu nawet lepsze warunki. Pamiętajmy, że mamy przewagę nad innymi miastami dzięki Janowi Pawłowi II, budowanej zaporze, możliwej BDI, połączeniu kolejowym, Beskidowi Małemu i tak dalej, i tak dalej. Pan Jurczak sam przyznał się na swoim blogu, że wystartował, aby "zamieszać" i pokazać młodym ludziom, że można walczyć do końca, kiedy większość sądzi, że szans się nie ma. Ja myślę, że establishment wadowicki powinien wyciągnąć z tego jeden zasadniczy wniosek: jeśli chcą dalej rządzić Wadowicami, powinni zacząć wszystko od nowa, przeżyć catharsis i przełączyć się na tryb ciężkiej pracy. Jeśli się to nie dokona, zapewne za 4 lub 8 lat będziemy mieć nowego, młodego burmistrza ze świeżymi pomysłami i nowym spojrzeniem.

- Znasz program pani Ewy Filipiak?

Nie i ubolewam nad tym, że nie ma go podanego do publicznej wiadomości. Jeśli istnieje, to nie udało mi się do niego dotrzeć.

- Nie sądzisz, że mało ludzi interesuje się polityką, co doskonale widać właśnie przy wyborach, zwłaszcza po frekwencji i niezorientowaniu politycznym ludzi?

Pamiętajmy o tym, że demokratycznie rozwijamy się dopiero od '89 roku. Widać, że idzie nam to bardzo opornie, ale sądzę, że jest lepiej, a będzie jeszcze lepiej. Również po to istnieją organizacje typu Stowarzyszenie "Młodzi Demokraci" czy inne niezwiązane z polityką: aby budować społeczeństwo obywatelskie. Niedawno mówił o tym szerzej prof. Andrzej Zoll i w ciemno mogę się podpisać pod jego tezami na ten temat.

- Co sądzisz o remoncie wadowickiego rynku? Widziałeś pewnie projekt, nie obawiasz się, że będzie to po prostu plac na majówki dla proboszcza parafii, a nie miejsce dla mieszkańców do spędzania wolnego czasu?

Najbardziej obawiam się, że potwierdzą się plotki o tym, że rynek będzie pokryty "kocimi łbami". Jeśli tak będzie, to rynek zostanie odizolowany od ludzi poruszających się na wózkach inwalidzkich. Będzie to tragedia i zaprzeczenie wszelkim zasadom humanitaryzmu. Należy to sprawdzić i zmienić póki czas. Inna sprawa, że jest wiele celów, na które można byłoby przeznaczyć pieniądze przeznaczone na przebudowę rynku. Mnie się obecny rynek podoba.

- Jak Ci się mieszka w Wadowicach? Co byś w nich zmienił? Nie sądzisz, że powoli stajemy się kremówkowym muzeum, w którym mało co się dzieje i z którego młodzi ludzie uciekają, nie widząc perspektyw? Będziemy mieć ładny rynek, Dom Papieża, ale co z np. z resztą dziurawych ulic?

Weszliśmy w taki niebezpieczny marazm. Niektórym wydaje się, że Wadowice to taki samograj, który przyniesie splendor dzięki papieżowi, a reszta się sama załatwi. To jest błędne myślenie i czas wykorzystać te atuty, o których wspominałem wcześniej. Trzeba zaznaczyć, że mamy do zaoferowania coś więcej niż muzeum Jana Pawła II i kremówki!

- Dobrze Ci się spaceruje po kostce brukowej na ulicy Zatorskiej?

Mnie w porządku, ale kobietom, które spacerują ze mną, znacznie gorzej. Ładnie wygląda "nowa Zatorska", ale dlaczego dyskryminować naszą płeć piękną, nie mówiąc już o osobach z dziećmi w wózkach oraz niepełnosprawnych na wózkach inwalidzkich?

- Jesteś managerem zespołu Jack'n'Coke, opisz co to za zespół, co grają i na czym polega Twoja współpraca z nimi.

Chłopaki grają funk-rock. Trzon zespołu to dwóch przyjaciół: gitarzysta i basista, którzy według mnie mają szanse zostać wirtuozami. Potrafią fantastycznie jamować, aż padną. Pamiętam, że rok temu zaczęli grać w "Retro" jam session, teraz umawiamy kolejne koncerty w pubach. Dodatkowo przez ostatnie kilka miesięcy dobraliśmy resztę grupy i możemy zacząć pracę typowo muzyczną. Ja pełnię rolę swego rodzaju "ogarniacza", czyli człowieka, który powie, co jest nie tak, ale także przypomni, że trzeba pracować, czasem wpadnie na jakiś marketingowy pomysł itd. Nazywam to bardziej "ogarniacz" niż manager.

- Jakiej muzyki słuchasz? Jakie filmy lubisz?

Przeróżnej. Od rapu do poezji śpiewanej. Mój TOP3 to Grzegorz Turnau, R.E.M. i Kings of Convenience. Poza tym z rapu lubię polską Paktofonikę i west-coastowego Nate Dogga. A poza tym gram na gitarze, więc często wpadają mi w ucho piosenki, które umiem odegrać na tym instrumencie. Filmem jako takim się nie interesuje, ale głównie lubię "jazdę obowiązkową", czyli filmy Pasikowskiego czy "Zielona Mila".

- Jak oceniasz portal WadowiceOnline.pl?

Jak ocenię źle, to nie będzie wywiadu :) Ale poważnie mówiąc, to na pewno znaleźliście niszę na "rynku internetowym" w Wadowicach i jesteście takim złotym środkiem. Może to właśnie jest klucz do sukcesu?

- Chcesz coś przekazać naszym czytelnikom?

Dziękuję jeszcze raz za głosy i zapewniam, że podołam obowiązkom radnego miejskiego!

- A ja dziękuje za wywiad.

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+11 #1 aDa 2010-11-26 17:19
świetny wywiad, pytania inteligentne i ciekawe, momentami złośliwe trochę ale to dobrze, całość bomba! cześciej proszę takie rzeczy.
Cytować
+13 #2 Cichy Bob 2010-11-26 17:32
Pajda Ciebie też uczyła Pani Janas ?
Fajny wywiad. Zdolny dziennikarz z Ciebie, ciekawe pytania. A jeśli chodzi o radnego; może w końcu zacznie coś się dziać dobrego w Radzie Miasta dzięki Niemu i kilku "nowym" radnym. Daje radę młody.
Cytować
+9 #3 mart^^ 2010-11-26 18:13
Paweł za odpowiedź na pytanie dotyczące spacerów po Zatorskiej masz meeeeega plusa! haha ;D
Cytować
+5 #4 Klincz 2010-11-26 18:51
Panda, okazuje się, że lepszy z ciebie dziennikarz, niż radny ;) Pytania ciekawsze od odpowiedzi...no , no, nie spodziewałem się kolego ;) Wielki plus (już widzę, jak Wielki Konkurent zalewa się łzami)!!!
Cytować
+5 #5 Wywiad 2010-11-26 18:51
Panie Marcinie, gratuluję! Świetny wywiad, kapitalne pytania, dokładnie to, czego potrzeba. Panu Pawłowi życzę powodzenia, chociaż...niekt óre odpowiedzi pokrętne, szczególnie, gdy pytania dotyczą burmistrz Filipiak czy też obłudnego - moim zdaniem - napisu na wadowickim magistracie. No cóż. Na razie dostał Pan kredyt, i zobaczymy :)
Panie Marcinie, jeszcze raz słowa uznania.
Cytować
+3 #6 lia 2010-11-26 19:15
uwielbiam cię Hełmik, uwielbiam :)
Cytować
+10 #7 Stopka Maciej 2010-11-26 19:27
świetny wywiad... gratuluje Paweł trzymam kciuki za ciebie i pamiętaj że "to co jest w nas jest w nas;p"
Cytować
+13 #8 XXXXXXXXXXXXX 2010-11-26 19:31
Zabrakło pytania - na kogo głosowałeś w wyborach na szefa wadowickiej PO - Kotarbę czy Ochmana.
Cytować
+3 #9 Marcin 2010-11-26 19:52
Kilka pytań wprost sugerujących odpowiedź obniża poziom wywiadu i wygląda jakby autor narzucał swoje poglądy bohaterowi wywiadu.
Cytować
+7 #10 Tomek D. 2010-11-26 20:17
A czy przypadkiem to nie kuzyn naszego Świrka?? :-)) Gdybym wcześniej wiedział to bym zagłosował na niego właśnie :-)
Cytować
+4 #11 Ewelina 2010-11-26 21:50
Dziś miałam okazję osobiście poznać pana Janasa. Jestem pod ogromnym wrażeniem uroku i inteligencji. Gratuluję umiejętności współpracowania z mediami na wysokim poziomie. Mam nadzieję, że pan Paweł odniesie wielki sukces, który będzie sukcesem wszystkich młodych ludzi w tym mieście. Gratuluję raz jeszcze i życzę powodzenia.
Cytować
+2 #12 w 2010-11-26 21:53
super wywiad
Cytować
+12 #13 andzrej 2010-11-26 21:54
Chłopak bez wad, no, no, ale z tym porównaniem siebie do Herkulesa to chyba przesadził.
Cytować
+3 #14 andrzej 2010-11-26 22:10
Czy z uwagi na to ,że mój post nie skłaniał się tylko i wyłącznie do bicia pokłonów Najmłodszemu z Młodych i Najlepszemu z Lepszych, a zarazem nie gloryfikował super, super, super, po tysiąckroć super wywiadu, to nie został zamieszczony ?
Cytować
+8 #15 Anodriej 2010-11-26 22:35
Świetny, super, idealny, ekstra wazelina.
Dawno nie czytałem takiej pucuwy.
Białoruś w czystej postaci.
Boże chroń Wadowice przed taką obłudą.
Cytować
+16 #16 Maciek 2010-11-26 22:37
Nie wiem z czego sie tutaj cieszyc. Ze ktos z naszych podatkow bedzie sobie pobieral przez 4 lata dietki? Moge sie zalozyc, ze ten chlopak nie zrobi dla miasta nic przez cala kadencje. I nie dlatego, ze nie chce, tylko dlatego, ze pozostali radni, nie liczac Klinowskiego, to stare "wyjadacze" ktorzy sie okopali na stolkach i nie zamierzaja niczego zmieniac.
Cytować
-5 #17 andrej 2010-11-27 10:44
matoł jakich mało :/
Cytować
+3 #18 Barbara 2010-11-27 11:27
Maciek, "sie okopali"? sam ich okopałeś i Tobie podobni, a Młody przynajmniej mówi i pokazuje co można zmienic więc "okopanym" może nie bedzie lekko
Cytować
+4 #19 Freezyear ... 2010-11-27 12:59
Gadanie gadaniem, zobaczymy czy coś się zmieni... Pytania dobre i podchwytliwe:)
Cytować
+6 #20 R. 2010-11-27 13:08
Nie bój się Paweł, będziemy Cię zanudzać tym co jeszcze trzeba zrobić :)
Cytować
+7 #21 agrawa 2010-11-27 17:40
Dobry wywiad Pajda.Czekam na podobny z panią Filipiak...
Cytować
+6 #22 Dora 2010-11-27 21:14
Wywiad,jak każdy inny, z pewnością merytorycznie lepszy niż na innych lokalnych portalach..Marc in nie obniżaj lotów, a Paweł, hmm no niech się wykazuje, na razie nauczył się ładnie mówić.
Cytować
+9 #23 Doświadczony 2010-11-28 10:18
rozmawiałem kiedyś z wielkim Janasem i mierne wrażenie na mnie zrobił, wywyższanie się, jaki to on nie jest itp. Wywiad tylko potwierdził moje wrażenie. Jak mu życie da w dupę to może zmieni swój sposób bycia, ale na razie Janas nie wróżę ci nic dobrego
Cytować
-6 #24 spot 2010-11-28 21:04
Ja uważam że to fajnie,że chce coś zmienić,a przypominam,nie przekreślajmy kogoś na starcie...
Ja bardzo trzymam kciuki:)
Cytować
+7 #25 ancymon 2010-11-28 23:55
no zobaczymy czy nowi radni sie popisza ... :-*
Cytować
+11 #26 pluton 2010-11-29 09:40
Ideolog i demagog. Po trupach będzie dążył do celu. Wadowice będą z nim miały same problemy. Dobrze by było, by go jego idolka Róża T. wzięła pod swoje skrzydła, żeby się wyżył w Krakowie, a nie w Wadowicach. To szalony człowiek.
Cytować
+11 #27 andrzej 2010-11-29 20:57
" mój ambitny pomysł strefy ekonomicznej." A może na początek jakiś porządny kibel ( szalety ) w centrum.
Cytować
+8 #28 qweertyiop 2010-12-01 14:46
wyżej sra, jak dupę ma, a zaślepienie platformą mnie przeraża.
Cytować
-8 #29 Katarzyna Drz. 2010-12-01 19:22
mnie równiez bardzo wywiad się podoba. znam Pawła na tyle, zeby moc stwierdzic, ze jak cos obiecuje to stara sie bardzo aby słowa dotrzymac :) fakt, ze jest bardzo mlody wg mnie sprzyja temu, ze bedzie sie jeszcze bardziej staral, by zasluzyc sie czyms, dopisac jakies osiagniecia do swojego zyciorysu. i na pewno bedzie mial na uwadze dobro obywateli :)
wiec Hełmik - wszystkiego dobrego na nowej drodze do sukcesu :))
Cytować
+3 #30 dudus 2014-10-10 17:12
Chłopie nie ośmieszaj się co ty zrobiłeś jako radny, aha sracze chciałeś na Getcie :lol:
Cytować
+5 #31 @agrawa 2014-10-10 17:25
Czekamy tez na wywiad ze spedytorem koordynatorem Targoszem :D
Cytować
-1 #32 hihihi 2014-10-10 18:00
DAJCIE MU RÓWNE SZANSE :lol:
Cytować
0 #33 Andree 2014-10-10 18:13
Jeżeli ktoś uwielbia Różę Thun i jej "wybryki", aby nie pochowano ś.p. Pary Prezydenckiej na Wawelu i zachłystuje się hucpą Owsiaka, to wybaczcie, choć nie cierpię Ewki Kocicha, nigdy w życiu nie zagłosowałbym na tego osobnika.A smród po UW wietrzymy do dziś!
Cytować
+2 #34 @Andree 2014-10-10 18:20
Brynkus siej te bzdury w Wieprzu nawet postaw pomnik Kaczyńskiemu w centrum :D , UW by na ciebie nie spojrzała
Cytować
+4 #35 dert 2014-10-10 18:41
Hmm ,zaczne tak z grubej rury ,jak całe PO puste i pełne obiecanek a członkowie na poziomie adekwatnym do swojego poziomu. Aleluja PO :lol:
Cytować
+1 #36 dert 2014-10-10 18:43
aha zapomniałem dopisać że nie jestem w żadnej parti :P
Cytować
+5 #37 nie! 2014-10-10 18:55
dałam mu szansę 4 lata temu. Jakie są efekty jego pracy jako radnego? ZADNE ! Powołuje sie tylko na swoich przodków co dla mnie nie ma żadnego znaczenia.
Cytować
Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Redakcja portalu WadowiceOnline.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników. Komentarze o charakterze gróźb, personalne ataki oraz komentarze zakłócające dyskusję (trolling, spam) będą usuwane.