Czy w Andrychowie i Kalwarii Zebrzydowskiej dojdzie do zmiany burmistrzów w najbliższych wyborach samor
Drukuj
W Andrychowie i Kalwarii zmienią się burmistrzowie? Takie są prognozy

Czy w Andrychowie i Kalwarii Zebrzydowskiej dojdzie do zmiany burmistrzów w najbliższych wyborach samorządowych? Takie są prognozy opublikowane w raporcie portalu LokalnaPolityka.pl.

Na jesień tego roku odbędą się wybory parlamentarne a w przyszłym roku, najprawdopodobniej w kwietniu, odbędą się wybory samorządowe, podczas których wyborcy wybiorą burmistrzów, wójtów i radnych.

Pierwotnie wybory miały odbyć się w jednym roku ale Prawo i Sprawiedliwość przedłużyło kadencję obecnych włodarzy tłumacząc się, że kampanie wyborcze będą  kolidować ze sobą... Część społeczeństwa raczej nie ma złudzeń, że partia rządząca obawia się porażki. Niektórzy twierdza, że żadnych wyborów nie będzie bo zostanie wprowadzony stan wyjątkowy, w związku z emigrantami, co powoli utrzymać PiS władzę.

Powoli zaczyna się gorący okres wyborczy, obietnice i objazd kraju przez polityków. Zaczynają się też prognozy dotyczące wygranych i przegranych. Portal LokalnaPolityka.pl opublikował we wtorek (4.07) raport poświęcony województwu małopolskiemu. Zawiera on kompleksowy przegląd szans na zmianę burmistrzów i prezydentów miast w regionie oraz prognozy dotyczące wyników wyborów do Sejmiku, Sejmu i Senatu.

Według ich prognoz, w naszym powiecie dojdzie do zmiany włodarzy w Andrychowie i Kalwarii Zebrzydowskiej.

Według przyjętej metodologii, szanse burmistrzów na reelekcję maleją wraz z wiekiem kandydata i czasem zajmowania stanowiska. To jedne z kryteriów badania.  Burmistrz Kalwarii Zebrzydowskiej  Augustyn Ormanty zdobył 76 punktów zmiany, co daje mu 60% szans na zmianę, zaś burmistrz Andrychowa Tomasz Żak - 63% punktów zmiany. Rządzący Wadowicami Bartosz Kaliński otrzymał jedynie 10% punktów zmiany.

Metodologia została opracowana na podstawie danych statystycznych oraz przeprowadzanych przez nas badań. Do jego opracowania wykorzystaliśmy dane z wyborów samorządowych, począwszy od 2002 roku, podczas których Polacy po raz pierwszy mogli wybrać prezydenta, burmistrza lub wójta swojej miejscowości bezpośrednio w wyborach. Metodologia ta pozwala na sprawdzenie szans włodarzy miast w przyszłorocznych wyborach samorządowych – poinformowano  portalu LokalnaPolityka.pl

Oczywiście to tylko analizy i prognozy, jak będzie, okaże się przy urnach...

Co o tym myślicie?

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

Żona posła postawiona do pionu przez wójta Spytkowic

Były burmistrz uniewinniony za rzekomą samowolę budowlaną w parku

20 lat w Unii Europejskiej. Na wadowickim rynku zbiorowe śpiewanie "Ody do radości.

Na ostatniej sesji tej kadencji pożegnano odchodzących radnych

Zielone światło od radnych. Wadowice powołały nową spółkę komunalną