4 czerwca, w 34. rocznicę pierwszych wolnych wyborów od czasów II wojny światowej, w Warszawie odbędzie się wielki marsz. Z powiatu wadowickiego wybiera się sporo osób aby zaprotestować przeciwko obecnemu rządowi.

W niedzielę (4.06) przypada 34. rocznica pierwszych od czasów wybuchu II wojny światowej częściowo wolnych wyborów do Sejmu i Senatu. W tym dniu w Warszawie w samo południe odbędzie się marsz w imię wolnej Polski i sprawiedliwości.

Wzywam na 4 czerwca, w samo południe, byśmy w gronie tysięcy, setek tysięcy ludzi mówili, że nie oddamy Polski europejskiej, nie pozwolimy, by skradziono nam demokrację. Zaczniemy marsz do zwycięstwa Polek i Polaków, tak jak 3 maja, gdy uchwalono konstytucję, tak jak wtedy, gdy walczono o niepodległość, jak wtedy, gdy obalaliśmy komunizm – zaapelował niedawno  Donald Tusk.

Marsz zacznie się w alejach Ujazdowskich i przejdzie na Plac Zamkowy.

Z Małopolski wyjeżdża ponad 40 autobusów, a w nich ponad 2000 osób. Jak poinformował szef struktur PO w powiecie wadowickim Sebastian Mlak, z powiatu wadowickiego  wyjadą 2 pełne autokary, co daje ponad 100 osób.

Nadal zachęcamy wszystkich do uczestnictwa w Marszu 4 czerwca w Warszawie, Ci którzy jednak nie mogą tam być z nami, mogą przyjść na wiec poparcia organizowany przez Komitet Obrony Demokracji w niedzielę 4 czerwca o godzinie 12:00 na Placu Jana Pawła II w Wadowicach. Zachęcam również do wywieszenia biało-czerwonych flag. Pokażmy naszą siłę! – zaapelował Sebastian Mlak.

(MG)

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

Ponad tysiąc osób obsłuży wybory w powiecie wadowickim

Nie wiesz na kogo zagłosować? Latarnik Wyborczy może pomóc w wyborach

Wojewoda zastąpił papieża. Poseł PO kpi z banerów wójta Łopaty

Jeszcze więcej kandydatów w wyborach parlamentarnych w naszym okręgu

Sebastian Mlak zaprasza na Marsz Miliona Serc w Warszawie. Trwają zapisy

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.