Decyzja  Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który oddalił skargę Stowarzyszenia Inicjaty
Drukuj
Były burmistrz zawiedziony decyzją w sprawie BDI. Uważa, że zniszczy najładniejszą część Wadowic

Decyzja  Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który oddalił skargę Stowarzyszenia Inicjatywa Wolne Wadowice w sprawie Beskidzkiej Drogi Integracyjnej, mocno zawiodła byłego burmistrza Wadowice a obecnie radnego, który od lat optował za północnym wariantem tej trasy.

Jak już informowaliśmy niedawno,  Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę na decyzję środowiskową dotycząca budowy Beskidzkiej Drogi Integracyjnej (S52) na decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach. Wydana w lipcu 2018 roku przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska decyzja stała się prawomocna.

Przypomnijmy, że były burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski kilka lat temu zaskarżył decyzję środowiskową dla BDI, co jego zdaniem pozwoliło by usiąść ponownie do stołu z GDDKiA i wypracować północny przebieg tej drogi w gminie Wadowice, według niego bardziej korzystny dla mieszkańców, niż lobbowany przez GDDKiA wariant południowy. W listopadzie 2018 roku jego następca, burmistrz Bartosz Kaliński wycofał skargę gminy, co według narracji niektórych,  miało spowodować, że tylko Wadowice stały na przeszkodzie i teraz prace ruszą błyskawicznie. 16 stycznia 2020 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargi wniesione na decyzję Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, ale Stowarzyszenie „Inicjatywa Wolne Wadowice” złożyło skargę kasacyjną do NSA. Teraz została ona oddalona i jest zielone światło dla budowy nowej drogi.

GDDKiA przygotowuje się do ogłoszenia w III kwartale tego roku przetargu na przeprowadzenie badań geologicznych. Ich celem będzie opracowanie szczegółowej dokumentacji terenu przyszłej inwestycji. Następnie będzie prowadzić dalsze prace związane z przygotowaniem szczegółowych założeń projektowych (Koncepcji programowej) dla S52 .

Zawodu ostatnią decyzją NSA nie kryje były burmistrz a obecnie radny Mateusz Klinowski i członek Stowarzyszenia Inicjatywa Wolne Wadowice, które zaskarżyło decyzję, który uważa, że była ona wydana z naruszeniem prawa a wariant południowy BDI zniszczy najpiękniejsze tereny gminy Wadowice, w przeciwieństwie do wariantu północnego, który został poniechany przez GDDKiA.

Pomimo, że decyzję wydano z oczywistym naruszeniem prawa - bez rzetelnego wariantowania, bez odpowiedniego materiału dowodowego, a nawet na podstawie sfałszowanej dokumentacji (stare podkłady mapowe, zmyślone opinie przyrodnicze i prawne), nie udało się nam nawet przed sądem przedstawić argumentów w sposób, który zapewniłby ich wysłuchanie. W pierwszej instancji w sprawie orzekała sędzia delegowana z Ministerstwa Sprawiedliwości, a rozprawa i wyrok zakrawały na farsę (powtórzono w nim dosłownie stwierdzenia w decyzji środowiskowej, do naszych argumentów w ogóle się nie odnosząc). W drugiej instancji nawet nie zwołano rozprawy, choć o to wnioskowaliśmy. (...).  Przez środek Gminy, najcenniejszymi terenami mieszkalnymi i rekreacyjnymi, przejdzie ogromna inwestycja drogowa, w najbardziej nieprzyjaznym dla krajobrazu, przyrody i mieszkańców wariancie. Oznacza ona wyburzenie ponad 120 budynków, w tym ponad 60 domów mieszkalnych i dożywotnią gehennę tych, którzy w Wadowicach, Kleczy i Choczni będą mieszkać. Bezpowrotnie utracone zostaną najbardziej urokliwe fragmenty miasta i jego okolic - zajmie je droga, jej cień, hałas i inne z niej emisje. Co najmniej 2-krotnie (a najprawdopodobniej 3-krotnie) zwiększy się liczba  samochodów wjeżdżających na teren Gminy, których spaliny i hałas staną się nową rzeczywistością papieskiego miasta – twierdzi Mateusz Klinowski.

Przetarg na zaprojektowanie i budowę S52 od Bielska-Białej do Głogoczowa zaplanowany jest na 2025 rok. Będzie ona budowana w ramach Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych do 2030 roku  (z perspektywą do 2033 roku).

Beskidzka Droga Integracyjna to w planach licząca 61 kilometrów trasa łącząca Bielsko-Białą przez Kozy, Kęty, Porąbkę, Wieprz, Andrychów, Wadowice, Kalwarię Zebrzydowską z Głogoczowem, która ma zastąpić obecną drogę krajową nr 52. Połączenia BDI z istniejącym już układem dróg odbywać się ma przez bezkolizyjne węzły drogowe. Ma ona być budowana etapami.

Beskidzka Droga Integracyjna DK52 początkowo projektowana była w klasie główna przyspieszona. Status drogi ekspresowej otrzymała w maju 2016 roku, decyzją Rada Ministrów, kiedy ustalono przebieg drogi ekspresowej S52, który prowadzi od Cieszyna do Bielska-Białej (wcześniej S1), a następnie od węzła Suchy Potok kontynuowany jest do DK7 w Głogoczowie i dalej poprzez Północną Obwodnicą Krakowa do S7.

Odcinek S52 od węzła Suchy Potok do Głogoczowa będzie miał dwie jezdnie po dwa pasy ruchu. Na tym odcinku powstanie 13 węzłów drogowych: Kozy, Kęty, Bulowice, Andrychów, Inwałd, Chocznia, Wadowice, Jaroszowice, Kalwaria Północ, Kalwaria Wschód, Sułkowice, Skawina i Głogoczów.

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

Taka ciekawostka. Dziennikarz Bogdan Szpila kandyduje do Rady Powiatu

Kandydaci Lewicy do Sejmiku pod wadowicką bazyliką i pomnikiem papieża przekonywali, że samorząd powinien być świecki

Na słynnym mostku w Rokowie zaprezentował się trzeci kandydat na fotel burmistrza Wadowic

Kim jest trzeci kandydat na fotel burmistrza Wadowic?

Na wadowickim rynku PiS zaprezentował swoich kandydatów w wyborach samorządowych