- Opublikowano: 22 listopada 2012, 19:50
- Komentarze: 19
Radny wadowicki i polonista w jednym Henryk Odrozek znowu wziął udział w konkursie telewizyjnym. Tym razem w programie "Jeden z dziesięciu". Jak mu poszło?
Niektórzy się już zamartwiają, co dzieje się z radnym Henrykiem Odrozkiem. Uspokajamy: żyje i wszystko z nim w porządku a nawet i lepiej. Popularny "Gimplowski" polonista wziął właśnie udział w 17 odcinku 72 edycji popularnego teleturnieju TVP2 "Jeden z dziesięciu", którego emisja odbyła się w czwartek (22.11) o godzinie 19:00.
"Jeden z dziesięciu" to prowadzony od 1994 roku, cieszący się sympatią widzów program prowadzony przez Tadeusza Sznuka. Oglądanie zmagań dziesięciu zawodników, dążących do zakwalifikowania się najpierw do finałowej trójki, a później do grona osób, które wezmą udział w Wielkim Finale jest sporą przyjemnościa, relaksem jak i intelektualnym wyzwaniem dla widza, zwłaszcza jeśli popatrzy się na inne tego rodzaju ogłupiające programy w innych telewizjach.
Program jest emitowany w edycjach, z których każda obejmuje 26 odcinków: 25 eliminacyjnych oraz jeden finałowy. W kolejnej rundzie zawodnicy wyznaczają, który z przeciwników ma odpowiadać na kolejne pytanie. Gra toczy się do momentu, gdy na polu walki pozostanie trzech zawodników. Pozostałych eliminuje brak odpowiedzi na co najmniej dwa pytania. W pierwszej fazie finału trzej jego uczestnicy odpowiadają na pytania na zasadzie – kto pierwszy ten lepszy, następnie mogą sami odpowiedzieć na kolejne pytanie lub wskazać przeciwnika. Każdy z grających ma dwie możliwości pomyłki. Trzecia eliminuje go z gry. Wygrywa ten kto zachowa choć jedną szansę. Każda prawidłowa odpowiedź to 10 punktów. a ich suma zdobyta przez zwycięzcę jest wpisywana na listę zwycięzców. Na zwycięzców czekają nagrody. W Wielkim Finale, w którym bierze udział 10 zwycięzców poszczególnych gier o największej liczbie zdobytych punktów, nagrodą główną jest 40 tysięcy złotych dla zwycięzcy oraz 10 tysięcy dla zawodnika kończącego rozgrywkę z największą liczbą punktów
Jak poszło poloniście i zarazem radnemu Rady Miejskiej w Wadowicach? Niestety trochę pechowo. Henryk Odrozek poradził sobie śpiewająco z pytaniami na jakim uniwersytecie studiowała Maria Skłodowska Curie, wiedział również, jakie polskie niszczyciele wzięly udział w walkach o Narwik. Pierwszy błąd w odpowiedzi polonista popełnił niestety na pytaniu z literatury, bo nie umiał odpowiedzieć, co kupował bohater powieści Mikołaja Gogola. Odrozek nie wiedział również jak nazywała się ostatnia, szósta żona Henryka VIII. Trzeci błąd (jak nazywa się pasza dla koni wojskowych) wyeliminował z gry Henryka Odrozka jako siódmą osobę w odcinku. Czyli nie tak źle ale mogło być lepiej
Trzeba też przyznać, że konkurenci dali trochę fory naszemu wadowiczaninowi, bo dopiero pod koniec programu częściej kierowali pytania w kierunku jego osoby. Co o swoim udziale w teleturnieju mówi sam zainteresowany?
"Czasami człowieka niestety zjada stres i za dużo rzeczy się miesza. Dużo zależy również od szczęścia: zna się odpowiedź na pytania konkurentów a na własne nie" - mówił nam Henryk Odrozek w rozmowie telefonicznej, tuż po emisji odcinka "Jeden z dziesięciu".
Warto dodać, że nie jest to debiut Henryka Odrozka w telewizji. Polonista wystąpił już kiedyś w programie "Jeden z dziesięciu" wygrywając odcinek i znajdując się w Wielkim Finale. Drużyna, której był kapitanem 3 razy wygrała też w popularnym programie "Familiada". Wziął również udział w show "Przetrwanie".
Dobra, Henryk Odrozek rozgrzeszony. Kto nam odpowie teraz, co dzieje się z Pawłem Janasem, innym radnym, o którego też wszyscy pytają?
(Marcin Guzik)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:
Ksiądz kandydatem do papieskiego medalu. Radny i były burmistrz protestuje
Opozycja nie chce Piotra Hajnosza jako przewodniczącego rady
Wójt Wieprza Małgorzata Chrapek rozpoczęła swoją szóstą kadencję
Kampania do Europarlamentu nabiera rumieńców. Wadowice odwiedził Marek Sowa