Zaostrza się konflikt między gminą a mieszkańcami ulicy Kościelnej w Choczni, którzy nie chcą zapl
Drukuj
Zaostrza się konflikt o ulicę Kościelną w Choczni

Zaostrza się konflikt między gminą a mieszkańcami ulicy Kościelnej w Choczni, którzy nie chcą zaplanowanej przebudowy tej ulicy, która nigdy nie byłą z nimi uzgadniana. Uważają, że burmistrz Bartosz Kaliński unika z nimi konfrontacji i zapowiadają powiadomienie RIO i pikiety.

Jak już informowaliśmy, rok temu burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński, jak to ma w swoim zwyczaju, pochwalił się na swoim "fejsiku" planami przebudowy ulicy Kościelnej w Choczni. Według planów ulica miała zostać poszerzona, powstać miał chodnik, oświetlenie ledowe oraz ścieżka rowerowa. To jedna z ulubionych i bardziej obleganych tras tej miejscowości: powstało tutaj w ostatnim czasie sporo nowych domów, nie brakuje spacerowiczów a także rowerzystów, bo droga łączy Zawadkę z Chocznią do tego przez malowniczą okolicę Księżego Lasu. Niestety wąska i dziurawa ulica coraz gorzej to znosi.

Już wtedy pojawiło się sporo głosów zdziwienia wśród mieszkańców, bo nikt ich o planach przebudowy nie pytał, dowiedzieli się o tym... z mediów i właśnie z burmistrzowego Facebooka. Zwracali już wtedy uwagę, że gmina niewiele ma w tej sprawie do zarządzania, bo spora część trasy, obecnie podzielona na trzy odcinki,  przebiega po terenach prywatnych i wypadałoby wcześniej poinformować i skonsultować sprawę z nimi.

W połowie lutego tego roku burmistrz Kaliński  poinformował z kolei, że gmina podpisała umowę z firmą Fdelita na zaprojektowanie rozbudowy ulicy. Zgodnie z podpisaną umową, sporządzenie kompleksowej dokumentacji projektowej i uzyskanie wszelkich pozwoleń budowlanych miało potrwać do końca przyszłego roku i  kosztować 210 tysięcy złotych.

To jeszcze bardziej oburzyło mieszkańców, którzy zaprotestowali przeciwko tej inwestycji, wysyłając do magistratu stanowcze pismo, pod którym podpisało się kilkadziesiąt osób, żądając wycofania się gminy z tego projektu.

Jak podkreślali, nie mają nic przeciwko remontowi nawierzchni czy wykonaniu dodatkowego chodnika ma tej ulicy, jednak na poszerzenie drogi do szerokości 11 metrów, zmienienie jej tonażu do 30 ton i wyburzeniu części ogrodzeń, murów i przydomowej infrastruktury nie wyrażają zgody. Twierdzą też, że burmistrz chce tym remontem przy okazji zrobić ich kosztem obwodnicę, bo nie da się ukryć, że już spora grupa kierowców jadących w stronę Suchej Beskidzkiej od Andrychowa korzysta z tego łącznika aby uniknąć korków.

Pierwsze planowane spotkanie z mieszkańcami burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński odwołał, tłumacząc chorobą projektanta. Na kolejnym, które odbyło się w połowie lipca, również się nie pojawił, obecni byli tylko gminni urzędnicy. Mieszkańcy jednak jednoznacznie pokazali, co myślą o tej inwestycji.

Tymczasem w ostatnim czasie sporo mieszkańców tej okolicy twierdzi, że w tej sprawie dzieją się dziwne rzeczy, pojawiła się koncepcja remontu części drogi,  uważają oni, że gmina ich nawet szantażuje, że w wypadku braku zgody na przebudowę, pozostała część nie bedzie objęta zimowym utrzymaniem. "Za karę" wyłączono też oświetlenie drogi. Zwracają też uwagę, że dziwnym trafem zwiększyły się na ulicy Kościelnej w ostatnim czasie interwencje Straży Miejskiej dotyczące kontroli gospodarki ściekowej i spalania w piecach. Włodarz w dalszym ciągu unika zaś konfrontacji z wściekłymi właścicielami działek i domów, zaś urzędnicy twierdzą "że rozmowy są prowadzone od dawna".

Wielu uważa, że gmina po cichu chce dalej robić swoje stąd uniki włodarza. Jak się dowiadujemy, protestując wynajęli pełnomocnika i będą zgłaszać sprawę do Regionalnej Izby Obrachunkowej aby ta zbadała zasadność wydanych, mimo protestów, pieniędzy na poczet koncepcji i projektów przebudowy drogi, mimo nieuregulowanego statusu prawnego praw własnościowych. Protestujący zapowiadają nawet pikiety i blokadę ulicy,

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

Wadowice chcą utworzyć nową spółkę. Opozycja ma spore zastrzeżenia

Prezydent Andrzej Duda nie ułaskawił byłego burmistrza Wadowic

PiS traci powiat. Podpisano porozumienie większościowe

Oto nowi włodarze Andrychowa, Kalwarii i Spytkowic

Beata Smolec nowym burmistrzem Andrychowa