- Opublikowano: 21 maja 2022, 12:30
- Komentarze: 4
Radni Rady Miejskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej uznali, że przebudowa ulicy 3 Maja wymaga uwzględnienia uwag mieszkańców i ogłoszenia kolejnego przetargu: ostatnio okazał się za drogi w stosunku do planów. Burmistrz zapowiada spotkanie z konserwatorem zabytków i dalsze rozmowy.
W piątek (20.05) odbyła się sesja Rady Miejskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej na której radni pochylili się nad tematem przebudowy ulicy 3 maja w mieście. Jak się okazało, na ogłoszony przez gminę przetarg tej drogi, wpłynęła jedna oferta opiewająca na 9,9 miliona złotych. To sporo więcej, niż gmina chciała przeznaczy na to zadanie: 6,4 miliona z czego 3 miliony to rządowa dotacja. Stąd burmistrz Augustyn Ormanty podjął decyzję, żeby radni zadecydowali, czy i w jaki sposób dołożyć na to pieniędzy.
Radni jednogłośnie zdecydowali, żeby unieważnić przetarg i ogłosić kolejny. Jednak może się okazać, że kolejne propozycje firm wcale nie są tańsze i może znowu zabraknąć pieniędzy w kasie to remont a to może oznaczać, że pozyskane od rządu pieniądze trzeba będzie zwrócić. Dodatkowo uznano, ze jeszcze raz trzeba wziąć pod uwagę zdanie protestujących przeciwko rewitalizacji ulicy mieszkańców.
Na 9 czerwca zaplanowane zostało spotkanie z wjewódzkim konserwatorem zabytków. Jak poinformował burmistrz Augustyn Ormanty, gmina chce omówić sprawę remonty uczciwie, uwzględniając postulaty mieszkańców i swoje racje.
Przypomnijmy, że miasto zaplanowało remont ulicy 3 maja, jednej z ważniejszych traktów w mieście, prowadzącej bezpośrednio do Sanktuarium Pasyjno-Maryjnego. Do przebudowy ulicy zaplanowano wykorzystanie naturalnych materiałów: płyt i kostek z kamienia naturalnego, a rozwiązania architektoniczne ulicy zostały wypracowane przy konsultacjach z Małopolskim Konserwatorem Zabytków. Dzięki temu droga ma stać się reprezentacyjnym traktem, być bardziej bezpieczna, uporządkowane zostaną również miejsca parkingowe, a na remoncie mają zyskać piesi i kierowcy a także mieszkańcy okolicznych domów.
Na odcinku od ulicy Rynek do ulicy Kościuszki zaplanowano poprawę estetyki, bezpieczeństwa ruchu oraz parametrów techniczno – użytkowych drogi poprzez przebudowę konstrukcji jezdni i przyległej zatoki postojowej, przebudowę i remont chodników, utworzenie ciągu pieszo rowerowego, przebudowę skrzyżowań, remont i montaż urządzeń odwadniających drogę, budowę oświetlenia ulicznego, montaż urządzeń bezpieczeństwa ruchu oraz dostosowanie ulicy dla potrzeb osób niepełnosprawnych.
Na ten cel samorząd gminny pozyskał rekordową kwotę dotacji w wysokości 3 milionów 865 tysięcy złotych, co według planów miało stanowić 60% planowanych kosztów. Jak mówią urzędnicy, przebudowa ulicy 3 maja wpisuje się w strategię inwestycyjną gminy, zmierzającą do odnowy infrastruktury drogowej na terenie miasta.
Jest jednak problem. Większość mieszkańców tej ulicy nie przyjęło z entuzjazmem planów miasta. Uważają, że przebudowa nie rozwiązuje żadnego z problemów, z którymi borykają, na przykład kanalizacji czy gazonów z kwiatami (w których według nich legną się szczury) a wręcz przeciwnie: dokłada nowych, natężenie hałasu, likwidacja miejsc parkingowych. Do kalwaryjskiego magistratu wysłano petycję w tej sprawie, pod którą podpisało się ponad 70 osób, jak twierdzą, to 90% mieszkańców tej ulicy.
a
(Marcin Guzik)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:
Taka ciekawostka. Dziennikarz Bogdan Szpila kandyduje do Rady Powiatu
Na słynnym mostku w Rokowie zaprezentował się trzeci kandydat na fotel burmistrza Wadowic
Kim jest trzeci kandydat na fotel burmistrza Wadowic?
Na wadowickim rynku PiS zaprezentował swoich kandydatów w wyborach samorządowych