- Opublikowano: 02 marca 2022, 09:35
- Komentarze: 9
Ostatnie dni to pokaz spontanicznej i wielkiej pomocy rodaków dla poszkodowanych wojną Ukraińców. Z całej Polski jak i naszego powiatu płynie pomoc dla zaatakowanego przez Rosję narodu. Radny powiatowy Sebastian Mlak również przyłączył się do pomocy. Przeczytajcie jego relację z podróży do granicy Ukraińskiej.
Od kilku dni z całego kraju płynie pomoc dla walczącej z Rosją Ukrainy. Również wielu mieszkańców powiatu wadowickiego przyłącz\a się do spontanicznych akcji zbiórki rzeczy dla walczących. Jedną z takich zbiórek zorganizował z przyjacielem radny powiatowy Sebastian Mlak. Przeczytajcie jego relację z podróży na granicę Ukraińską z rzeczami.
Wczoraj z moim przyjacielem Marcinem Brózda podjęliśmy decyzję, że jedziemy na granicę po uchodźców z Ukrainy. Marcin ma busa osobowego, więc chcieliśmy wykorzystać przestrzeń ładunkową żeby zabrać jak najwięcej potrzebnych rzeczy w tamta stronę i jak najwięcej ludzi z powrotem. Rano ogłosiliśmy zbiórkę, której odzewem byliśmy bardzo mile zaskoczeni. O godzinie : spakowaliśmy samochód i wyjechaliśmy na granicę. Dostaliśmy informację, że jest potrzeba dostarczenia rzeczy do Dołhobyczowa.Dostarczyliśmy rzeczy do Dołhobyczowa. Byliśmy też w Hrubieszowie. Z tamtych miejsc nikt nie chce jechać w stronę Krakowa. Udaliśmy się do Przemyśla. Przez długi czas sytuacja była podobna jak na wcześniejszych przejściach granicznych i spędziliśmy w Przemyślu praktycznie pół dnia. Bardzo dużo osób czekających na transport z kartkami. Stamtąd wzięliśmy rodzinę osobową oraz studentkę. Studentka docelowo jechała do Krakowa i tam wysiadła, a rodzinę osobową zakwaterował Marcin. Wróciliśmy niedawno do domu, zmęczeni, ale dumni, że mogliśmy pomóc.Jeszcze w tym tygodniu planujemy jechać po raz drugiWażne informacje dla osób, które wybierają się na granicę:Nie zabierajcie ubrań, wody. Jest tego pełno.Tankujcie samochody do pełna przed wyjazdem, bo po drodze w stronę Przemyśla różnie bywa z paliwem.Potrzebne są głównie leki.Przygotujcie kartkę lub dyktę z informacją, gdzie jedziecie, ile osób możecie zabrać.Rozmawiajcie z ludźmi wysiadającymi z pociągów, autobusów ponieważ numer telefonu z informacją zostawiliśmy w punktach logistycznych, ale do teraz nikt się nie odezwał.Sebastian Mlak
https://wadowiceonline.pl/polityka/20797-co-dzieje-sie-na-granicy-ukrainskiej-relacja-radnego-powiatowego?tmpl=component&print=1&layout=default#sigFreeId3e5eb10021
(AS)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:
Taka ciekawostka. Dziennikarz Bogdan Szpila kandyduje do Rady Powiatu
Na słynnym mostku w Rokowie zaprezentował się trzeci kandydat na fotel burmistrza Wadowic
Kim jest trzeci kandydat na fotel burmistrza Wadowic?
Na wadowickim rynku PiS zaprezentował swoich kandydatów w wyborach samorządowych