Grupa radnych zwróciła się do starosty wadowickiego z apelem o poprawę dostępności transportu publi
Radni apelują do starosty. Chcą poprawy komunikacji do Brzeźnicy, Tomic, Spytkowic i Stryszowa

Grupa radnych zwróciła się do starosty wadowickiego z apelem o poprawę dostępności transportu publicznego dla mieszkańców w gminie Brzeźnica, Tomice, Spytkowice oraz Stryszów.

W powiecie wadowickim są miejsca, w których jest spory problem z dostępnością komunikacji zbiorowej. Nie da się ukryć, że coraz więcej u nas "komunikacyjnych plam" i osoby bez własnego samochodu czy prawa jazdy mają problem z dotarciem do pracy, szkoły czy studiów.

Stąd apel grupy radnych, którzy na ostatniej sesji Rady Powiatu wadowickiego zwrócili się do starosty wadowickiego Eugeniusza Kurdasa i Zarządu Powiatu wadowickiego z prośbą o podjęcie działań mających na celu poprawienie dostępności transportu publicznego dla mieszkańców powiatu wadowickiego, zamieszkujących szczególnie gminy Brzeźnica, Tomice, Spytkowice i Stryszów.

Brak dogodnego połączenia komunikacyjnego z centrum powiatu dotyka szczególnie uczniów szkół średnich, którzy nie mogą dotrzeć do placówek prowadzonych przez zarząd powiatu wadowickiego. Młodzież chcąca uczęszczać do jednostek dydaktycznych z naszego terenu musi korzystać z własnego transportu lub pokonywać duże odległości między przystankiem autobusowym a siedzibą szkoły, z czym mamy do czynienia w przypadku uczniów ze szkoły w Radoczy lub CKZiU nr 2 – czytamy w piśmie pod którym podpisało się 9 radnych.

Zwracają oni uwagę, że problem braku transportu dotyczy też osób chcących skorzystać z usług medycznych wadowickiego szpitala i przychodni a także na to, że jest spory problem odpływu absolwentów szkół podstawowych z terenu naszego powiatu. Jako powód podają właśnie wykluczenie komunikacyjne.

Radni proponują przeprowadzenie ankiety wśród mieszkańców ze szczególnym uwzględnieniem uczniów i wskazanie przez nich rodzaju transportu z którego korzystają w dotarciu do szkół oraz miejsc prasy.

Z tego powodu wnosimy o takie konsultacje i przeprowadzenie odpowiedniej ankiety przez Wydział ds. Transportu – czytamy w piśmie.

Radni mają nadzieję, że Zarząd Powiatu pochyli się nad problemem.

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+8 #1 grobari 2021-10-07 08:50
"Panie bus jedzie 5 minut przed pks-em i jest pisiont groszy tańszy, to po co przepłacać." A teraz nagle się obudzili jak prywaciarze działają.
-9 #2 Do lemingów 2021-10-07 10:18
Niech do Klinusia apelują żeby im rowerowego busa zrobił kurwa, takiego z zespawanych rowerów do kupy i wszyscy pedałować. Będą wtedy eko i będzie można zajarać pod gołym niebem. Klinuś was zapewne poprze, bo lubi i jedno i drugie.
0 #3 Ant 2021-10-17 10:08
Bęczyn/Paszkowk a/Sosnowice. Bus rano jedzie do Wadowic 15-20min przed czasem albo się spóźnia 20min. Godzina na przystanku. Idziesz do lekarza, powrotny nie przyjeżdża, więc jedyna opcja to dojazd do Kalwarii i piechotą ... albo czekanie kilka godzin na powrotny o 13:30, z którego i tak trzeba iść parę km. Tyle w temacie podróży publicznym transportem. Dojazd w drugą stronę, do Skawiny, identycznie. Jak nie masz auta to Leżysz i kwiczysz

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.