- Opublikowano: 30 września 2021, 18:05
- Komentarze: 11
Czy obecny metropolita krakowski, arcybiskup Marek Jędraszewski tuszował przypadki molestowania Kleryków przez arcybiskupa Juliusza Paetza? Zawiadomienie w tej sprawie zostało wysłane do Watykanu, poinformował o tym na Twitterze ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
Papież Franciszek został powiadomiony o tym, że przypadki molestowania kleryków przez arcybiskupa Juliusza Paetza mogły być tuszowane przez obecnego metropolitę krakowskiego arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, kiedy ten był biskupem pomocniczym Archidiecezji Poznańskiej. Pismo w tej sprawie opublikował na Twitterze prezes Fundacji im. Brata Alberta, komentator życia Kościoła i publicysta ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Upublicznił on kopię pierwszej strony tego zawiadomienia na Twitterze, informując, że innych stron na razie nie publikuję, bo są w nich poufne dane. Zaznaczył też, że dokument publikuje na prośbę ofiar. Do papieża Franciszka wysłała go osoba prywatna.
Jak czytamy w zawiadomieniu, biskup Marek Jędraszewski, ówczesny biskup pomocniczy poznański, przynajmniej od 1999 roku rzekomo posiadał wiarygodne informacje o nadużyciach wobec kleryków Arcybiskupiego Seminarium Duchowego w Poznaniu ze strony arcybiskupa Juliusza Paetza, Zmarły w 2019 roku Paetz to jeden z najbardziej skompromitowanych hierarchów kościelnych w historii naszego kraju. W lutym 2002 roku "Rzeczpospolita" ujawniła, że seksualnie molestował kleryków zaś "Gazeta Wyborcza" opisała, jak hierarcha wzywał do swojego pałacu przyszłych księży z pobliskiego seminarium i obiecywał im wsparcie na studiach, obejmował, dotykał intymnych części ciała.
Arcybiskup Juliusz Paetz zmarł jesienią 2019 roku. Były metropolita poznański zrezygnował wcześniej z pełnionej przez siebie funkcji po pojawieniu się (w 2002 roku) oskarżeń o molestowanie kleryków w poznańskim seminarium. Watykan nałożył na niego zakazy liturgiczne oraz zakaz udziału w publicznych uroczystościach.
Jak z kolei opisuje Onet, na doniesienia zareagował rzecznik krakowskiej kurii ksiądz Łukasz Michalczewski.
Należy podkreślić w tej sprawie, co potwierdza w swojej publikacji abp Józef Kowalczyk, że to właśnie ówczesny biskup pomocniczy - bp Marek Jędraszewski - zgłosił sprawę abp. Juliusza Paetza w nuncjaturze apostolskiej, co dało początek dochodzeniu w tej sprawie – napisał arcybiskup Józef Kowalczyk, powołując się przy tym na książkę "Wspomnienia" abp. Józef Kowalczyka"
Na odpowiedź kurii i argumentacje, odniósł się publicysta Tomasz Terlikowski.
Trwa pisanie historii na nowo. Emerytowany Prymas Polski i nuncjusz apostolski w Polsce arcybiskup Józef Kowalczyk próbuje przekonywać, że to arcybiskup Marek Jędraszewski i wówczas ksiądz, a później biskup ks. Balcerek przekazali mu wiadomości o molestowaniu seksualnym kleryków i młodych duchownych przez arcybiskupa Juliusza Paetza, on sam wszczął postępowanie, a dopiero później zgłosili się do niego inni świadkowie, w tym rektor seminarium czy ksiądz Tomasz Węcławski. (...) Te enuncjacje z faktami nie mają nic wspólnego i są dosyć niezdarną i żenującą próbą obrony ówczesnych elit polskiego Kościoła a także obecnego metropolity krakowskiego – napisał Tomasz Terlikowski.
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:
Taka ciekawostka. Dziennikarz Bogdan Szpila kandyduje do Rady Powiatu
Na słynnym mostku w Rokowie zaprezentował się trzeci kandydat na fotel burmistrza Wadowic
Kim jest trzeci kandydat na fotel burmistrza Wadowic?
Na wadowickim rynku PiS zaprezentował swoich kandydatów w wyborach samorządowych
Komentarze
albo wyjdziecie na ulice albo bójcie sie o siebie i swoje dzieci
W-C 3 zł,też bez kwitka.
Tu wszystko mozna
Fundacja otrzymała w sumie "W okresie od 1 stycznia 2016 r. do 25 września 2020 r. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów przekazała dotacje w ramach środków rezerwy dla Fundacji Lux Veritatis. Łączna wysokość przekazanych dotacji wyniosła 8 000 000 zł" – napisał sekretarz stanu w KPRM Jarosław Wenderlich w odpowiedzi na interpelację posła Koalicji Obywatelskiej Michała Jarosa.Z Ministerstwa Obrony Narodowej w 2019 r. Fundacja Lux Veritatis otrzymała 96 tys. zł na "Podtrzymywanie i upowszechnianie tradycji narodowej, pielęgnowanie polskości oraz rozwoju świadomości narodowej, obywatelskiej i kulturowej pod nazwą: "Wdzięczni Bohaterom – Żołnierzom Niezłomnym”.
Z kolei w tym roku 200 tys. zł na realizację zadań publicznych w formie wsparcia w zakresie: "Podtrzymywanie i upowszechnianie tradycji narodowej, pielęgnowania polskości oraz rozwoju świadomości narodowej, obywatelskiej i kulturowej pn. "Wdzięczni Bohaterom – Powstańcom Warszawskim".
Więcej o publicznym wsparciu dla inicjatyw redemptorysty z Torunia piszemy w tym tekście.
Imperium ojca Rydzyka rośnie nie tylko dzięki wsparciu z budżetu oraz datków zbieranych w czasie mszy. Wierni mogą również przekazywać 1 proc. podatku na Fundację Nasza Przyszłość, która została zarejestrowana w 2002 roku, a szefem jej rady jest o. Tadeusz Rydzyk.
W odróżnieniu od bardziej znanej Fundacji Lux Veritatis, posiada status organizacji pożytku publicznego. Według rozliczeń za 2019 rok Fundacja Nasza Przyszłość otrzymała 4,9 mln zł z 1 proc. podatku dochodowego.
"Superbiz" szacuje, że w ostatnich pięciu latach Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przekazało na projekty redemptorysty 185 mln zł. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki wyłożył 74 mln zł, a Ministerstwo Sprawiedliwości 26 mln zł.