Spora grupa rodziców, pracowników a teraz i poseł Marek Sowa sprzeciwiają się planom burmistrza Wado
Drukuj
Poseł Sowa interweniuje u burmistrza Kalińskiego w sprawie szkół

Spora grupa rodziców, pracowników a teraz i poseł Marek Sowa sprzeciwiają się planom burmistrza Wadowic Bartosza Kalińskiego, który w tym roku w gminnych szkołach chce m.in. zmniejszenia pomocy psychologicznej, ograniczenie liczby logopedów czy redukcję pracowników obsługi i administracji.

Jak już informowaliśmy, 15 marca dyrektorzy szkół podstawowych w gminie Wadowice otrzymali, po spotkaniu z burmistrzem Bartoszem Kalińskim  "Zasady opracowywania wstępnych arkuszy organizacji pracy szkół i przedszkoli, dla których organem prowadzącym jest gmina Wadowice na rok szkolny 2021/2022". Plany są mocno niepokojące. Dokument ten zakłada m.in. zmniejszenie pomocy psychologiczno-pedagogicznej w gminnych szkołach. To zastanawiające, bo  eksperci publicznie mówią, że po pandemii będzie potrzeba jeszcze więcej pomocy dla dzieci. Według planów gminy, na każdy oddział zostaje zachowana pomoc psychologiczno-pedagogiczna w wymiarze ½ godziny. Trochę więc mało...

Na etapie wstępnych arkuszy nie planuje się też zatrudniania logopedów. Od 1 września 2021 roku planowana jest redukcja pracowników obsługi i administracji (sprzątające, kucharki, woźne, intendentki, konserwatorzy, ale też bibliotekarki) zgodnie z przesłanymi wytycznymi. Nawet po kilka osób na placówkę. Księgowe mają też umowy do 31 grudnia 2021 roku, ale bez gwarancji pracy w szkołach.

Po mailach do naszej redakcji zaniepokojonych pracowników oświaty, swój apel do burmistrza Bartosza Kalińskiego wystosowali także rodzice.

Zobacz: Rodzice oburzeni planami burmistrza Kalińskiego dotyczącymi szkół

Sprawą zainteresował się również poseł z naszego regionu Marek Sowa (Koalicja Obywatelska), który w ramach interwencji poselskiej, zaniepokojonymi otrzymanymi przez dyrektorów szkół "Zasadami opracowywania wstępnych arkuszy organizacji pracy szkół i przedszkoli, dla których organem prowadzącym jest gmina Wadowice na rok szkolny 2021/2022" postanowił zwrócić się do burmistrza Wadowic Bartosza Kalińskiego z pytaniami, na jakiej podstawie prawnej zostały opracowane te wytyczne a tajże ilu nauczycieli oraz pracowników administracji i obsługi może stracić pracę po ich wprowadzeniu.

Poseł doczekał się szybko odpowiedzi. Jak poinformował włodarz, arkusz organizacyjny to kompromis między potrzebami szkoły a możliwościami finansowymi gminy, zaś aby osiągnąć kompromis konieczne jest osiągnięcie porozumienia, którego wymaga interes obu zainteresowanych stron. Kaliński twierdzi, że likwidacja gimnazjów, nauka zdalna oraz przeprowadzona przez organ prowadzący analiza pokazały, że potrzebne są zmiany w funkcjonowaniu gminnej oświaty, tak aby w perspektywie kilku najbliższych lat gmina Wadowice nie musiała likwidować szkół.

Burmistrz odpowiedział również, że liczba godzin pomocy psychologiczno-pedagogicznej nie zostanie zmniejszona, pozostanie ona na takim samym poziomie co w ostatnich dwóch latach. Gmina Wadowice nie zrezygnuje również z zatrudnienia logopedów

Co do zwolnień, to dopiero po spotkaniach z dyrektorami placówek i uwzględnieniu specyfiki każdej ze szkół , będzie można wskazać kształt ostatecznych zmian.

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

Na ostatniej sesji tej kadencji pożegnano odchodzących radnych

Zielone światło od radnych. Wadowice powołały nową spółkę komunalną

Wadowice chcą utworzyć nową spółkę. Opozycja ma spore zastrzeżenia

Prezydent Andrzej Duda nie ułaskawił byłego burmistrza Wadowic

PiS traci powiat. Podpisano porozumienie większościowe