Transparent o takiej treści pojawił się w czwartek (17.05) wieczorem na balkonie kamienicy sióstr Si
Drukuj
Władza, to służba, a nie panowanie

Transparent o takiej treści pojawił się w czwartek (17.05) wieczorem na balkonie kamienicy sióstr Siłkowskich przy placu Jana Pawła II. Zastąpił stary, który wisiał przez ponad rok i był rozpaczliwym protestem przeciwko działalności miejskich urzędników. Czy spowodował jakieś zmiany na lepsze? Siostry, które go wywiesiły, twierdzą, że nie.

To była głośna sprawa w ubiegłym roku. Przypomnijmy: wieczorem, 27 kwietnia 2011 r., tuż przed beatyfikacją Jana Pawła II, na balkonie kamienicy sióstr Siłkowskich, córek Zbigniewa Siłkowskiego, przyjaciela młodego Karola Wojtyły, pojawił się baner z napisem: "WADOWICKI SAMORZĄD ZAWSZE NIEGOSPODARNY REWITALIZACJA RYNKU BEZ DOBRA MIESZKAŃCÓW". Miał być, według autorek, niemym protestem arogancji wadowickich urzędników.

Siłkowskim chodziło o ich własną kamienice oraz sąsiedni budynek: według nich, dziesięć lat temu podpisały umowę na odbiór ścieków, ale zgodnie z posiadanym przez nie planem ścieki uchodziły do starego kanału w rynku. Podobno tego kanału nie zamierzano w czasie rewitalizacji wymieniać, ani likwidować szamba w budynku obok, gdyż wymiana sieci wod-kan nie została dla tej części rynku przewidziana.

"Pierwszy raz zwróciłam się z pismem do Starostwa jeszcze na etapie wydawania pozwolenia na przeprowadzenie inwestycji. Odpowiedział projektant i pan Krupnik, który we własnoręcznie podpisanym piśmie poinformował mnie o tym, co będzie na pewno wykonane w trakcie remontu. Wyraźnie podał mi, że kanalizacja sanitarna i burzowa będzie wykonana. Jednak już w czasie rozkopywania drogi pod położenie kanalizacji od pana Krupnika usłyszałam, że "wy możecie sobie puścić rurę do Spadzistej". Napisałam wtedy pismo z zapytaniem, w którym momencie planowane roboty uległy zmianie, odpowiedzi na pismo nie doczekałam się do dzisiaj" – wyjaśniała wtedy Zofia Siłkowska.

Zobacz: Znów wylano szambo na Siłkowskie

Zobacz: Student politologii analizuje baner Siłkowskich

Zobacz: "Wadowicki samorząd zawsze niegospodarny"

Przepychanki między właścicielkami kamienicy a wadowickimi urzędnikami nie przyniosły według sióstr Siłkowskich żadnych efektów. Do tego doszła, oceniana przez Siłkowskie krytycznie, sprawa rewitalizacji centralnego placu miasta (m.in. kilkukrotnie rozkopywanie tych samych miejsc, na których prace wyglądały na zakończone). To było powodem wywieszenia przez nie kontrowersyjnego napisu. Dostało się też wtedy wadowickiej lewicy, która owszem, jak to opozycja, korzysta z każdej nadażającej się okazji aby mniej lub bardziej celnie uderzać w przeciwników politycznych, ale raczej z wywieszeniem baneru nie miała wiele wspólnego.

"Opozycja lewicowa ma 365 dni w roku na robienie swojej polityki i uważam to za wyjątkowy nietakt, aby wykorzystywać właśnie dzień beatyfikacji Jana Pawła II do tego typu celów. Przecież przez szacunek do wadowiczan i Jana Pawła II, przynajmniej w tym czasie powinno powstrzymać się od prowokacji politycznych. Warto podkreślić, że transparent w swej treści jest wyjątkowo kłamliwy i nie zahamuje prac renowacyjnych w centrum Wadowic" – twierdził, cytowany na jednym z wadowickich portali, Stanisław Kotarba, rzecznik Urzędu Miasta.

Zobacz: Policja wytropiła Stanisława Kotarbę

W czwartek wieczór (17.05) na balkonie kamienicy sióstr Siłkowskich pojawił się nowy transparent o treści: "WŁADZA, TO SŁUŻBA, A NIE PANOWANIE" Jan Paweł II CZY WADOWICE ZASŁUGUJĄ NA TEN PATRONAT POD TAKIMI RZĄDAMI!? CAŁA PRAWDA O TYM MIEŚCIE: INICJATYWAWADOWICE.PL

"To jest kolejny baner, o którym zapewne niebawem wypowie się rzecznik Kotarba, że to" komuchy, środowiska lewicowe, ateiści, dewianci, ćpuny itd." (szeroka jest gama obelg i oskarżeń rzecznika), usiłują zakłócać uroczystości w "papieskich Wadowicach", ale to już chyba wszystkim spowszedniało. Hasło na banerze to słowa Ojca Świętego Jana Pawła II przypominające, że sprawowanie władzy, to obowiązek służenia tym, którzy tej władzy podlegają. Czy ci "zawsze wierni" nie czytali i nie słuchali homilii wygłaszanych przez tyle lat do nas wszystkich? Może, zamiast sprawować władzę absolutną w mieście, lepiej byłoby poczytać ze zrozumieniem, czego nas uczył nasz Wielki Rodak? Sądzę, że zamiast pustych słów, zapisanych na banerze wiszącym na magistracie, lepiej, żeby własnym postępowaniem codziennie potwierdzali przywiązanie i wierność Błogosławionemu! Czy Wadowice nie powinny być przykładem uczciwego i życzliwego stosunku władzy samorządowej do mieszkańców i ich potrzeb? Czy rozsądne podejście do problemów tu istniejących, to wymaganie czegoś nadzwyczajnego? W "papieskich Wadowicach" z pewnością tak, przynajmniej póki władze nie zmienią swego postępowania" – dowiedzieliśmy się od Zofii Siłkowskiej.

Nowy napis na pewno będzie budził spore kontrowersje, zarówno wśród mieszkańców, turystów, jak i przybyłych dziennikarzy: wywieszony został tuż przed ważnym dla mieszkańców Wadowic wydarzeniem: 92. rocznicą urodzin bł. Jana Pawła II oraz odczytaniem i wręczeniem dekretu Ojca Świętego Benedykta XVI, nadającego Wadowicom patronat bł. Jana Pawła II.

"Treść poprzedniego baneru pozostaje nadal aktualna i przez ten rok absolutnie nic się nie zmieniło. Do dzisiaj nie udzielono odpowiedzi na pytania, które powtarzamy, bo te "informacje", które przychodzą w pismach z magistratu, to jedna sztanca, powielana niezależnie od stawianych pytań. I to jest ta właśnie "ta pełna troski o sprawy mieszkańców" postawa władz samorządowych? Ja stwierdzam jasno i otwarcie, że w naszym mieście mieszkańcy to kula u nogi władzy. Przekonałam się, że burmistrz nie ma zamiaru prowadzić dialogu w żadnej sprawie w ramach spotkań z mieszkańcami" – dodaje Zofia Siłkowska.

(MG)


NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

W niedzielę wyborcza dogrywka w Andrychowie, Kalwarii i Spytkowicach

W Kalwarii druga tura a tu ktoś ukradł banery kandydata

Maciej Koźbiał dostał się do Sejmiku. Powiat wadowicki będzie reprezentowało dwóch radnych

To najmłodszy radny Rady Powiatu wadowickiego. Przed wyborami było o nim głośno

Burmistrz Kaliński cieszy się z wygranych wyborów