Kilkunastu urzędników andrychowskiego magistratu otrzymało spore nagrody. Tak wynika z informacji uzyskanych przez opozycyjnego radnego Krzysztofa Kubienia, który wystąpił o takie informacje.

Jak się okazuje, burmistrz Andrychowa Tomasz Żak hojnie nagrodził swoich urzędników w ubiegłym roku, podobnie zresztą jak w poprzednich latach. O takie informacje wystąpił opozycyjny radny Krzysztof Kubień (PiS) już w kwietniu z prośbą o wyszczególnienie poszczególnych osób i stanowisk. Po kilku tygodniach w końcu się udało.

Najwyższą kwotę otrzymał wiceburmistrz Mirosław Wasztyl - ponad 50 tysięcy złotych, jego zastępca Wojciech Polak (włodarz Andrychowa posiada aż dwóch) sporo mniej bo tylko 12 300 złotych.  Dość sporą premią może cieszyć się też kierownik inwestycji andrychowskiego magistratu Szymon Wnęczak - 20 700 złotych. Sekretarz gminy Grażyna Łoboda dostała 18 300 złotych, a skarbnik gminy Dorota Żywioł  - 18 300 złotych.

Nagrody dla docenionych urzędników znacznie przekraczają ich miesięczne wynagrodzenia. Sam burmistrz Tomasz Żak nie przyznał sobie nagrody. Niektórzy uważają, że w czasach kryzysu gospodarczego, związanego m.in. z epidemią koronawirusa, takie wydatki to spora przesada.

Tak wyglądają kwoty nagród w 2019 roku dla urzędników Urzędu Miejskiego w Andrychowie:

(MG)

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

W niedzielę wyborcza dogrywka w Andrychowie, Kalwarii i Spytkowicach

W Kalwarii druga tura a tu ktoś ukradł banery kandydata

Maciej Koźbiał dostał się do Sejmiku. Powiat wadowicki będzie reprezentowało dwóch radnych

To najmłodszy radny Rady Powiatu wadowickiego. Przed wyborami było o nim głośno

Burmistrz Kaliński cieszy się z wygranych wyborów

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.