Mieszkańcy Izdebnika (gmina Lanckorona) zyskali sojusznika w swojej walce przeciwko nadajnikowi w swojej
Poseł Marek Sowa interweniuje  w sprawie nadajnika w Izdebniku

Mieszkańcy Izdebnika (gmina Lanckorona) zyskali sojusznika w swojej walce przeciwko nadajnikowi w swojej miejscowości, jaki chce postawić tutaj spółka posiadająca sieć Play.

Poseł Marek Sowa (Koalicja Obywatelska) okazał się sojusznikiem mieszkańców Izdebnika (gmina Lanckorona), którzy sprzeciwiają się postawienia nowego nadajnika sieci komórkowej w swojej miejscowości. Polityk zaapelował interwencją poselską do starosty wadowickiego Eugeniusza Kurdasa aby przeanalizował obawy ludności, którzy obawiają się szkodliwości dla zdrowia takiego urządzenia. To właśnie Starostwo Powiatowe ma wydać pozwolenie na budowę takiej inwestycji.

Przypomnijmy, że Spółka P4, która jest właścicielem sieci Play, planuje postawić w Izdebniku kolejny maszt telekomunikacyjny a na nim postawić stację bazową (BTS: base transceiver station), która zlikwiduje "białe plamy" zasięgowe w tej okolicy. Masz ma mieć 56 metrów i obsłużyć 12 anten. Wieża i ma stanąć na ulicy Dworskiej, na skraju lasu, gdzie nie ma zbyt wiele zabudowań.

To nie podoba się części mieszkańców tej miejscowości, którzy postanowili zaprotestować, zbierając podpisy pod petycją przeciwko takiej inwestycji. Pod protestem podpisało się blisko 600 osób.

W piątek (21.01) w Domu Strażaka w Izdebniku odbyło się spotkanie informacyjne "Czy promieniowanie z masztu telefonii komórkowej może być szkodliwe dla zdrowia mieszkańców?", na którym pojawiło się ponad 80 osób. Zaproszono na nie gości, którzy "siedzą" w tym temacie: Martę Patenę (społecznego doradcę prezydenta Krakowa do spraw problematyki bioelektromagnetycznej), Barbarę Gałzińską-Calik (doktora nauk ekonomicznych, eksperta Urzędu Miasta Krakowa do spraw PEM w latach 2016/2019), Janusza Mikułę (profesora Politechniki Krakowskiej, współautora projektu programu ochrony mieszkańców Krakowa przed promieniowaniem elektromagnetycznym) oraz Zbigniewa Gelzoka (prezesa ogólnopolskiego Stowarzyszenia Przeciwdziałania Elektroskażeniom "Prawo do życia". Nie zabrakło też panelu dyskusyjnego z możliwością zadawania pytań prelegentom.

 

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+28 #1 Kika 2020-02-25 17:22
Wyłączyć nadajniki w obrębie izdenika ciekawe jak długo wytrzymają bez Internetu i telefonów
+25 #2 budzik 2020-02-25 17:45
Poseł Sowa najpierw zagłosował za mega ustawą elektromagnetyc zną, do czego w Izdebniku się przyznał, a teraz niby walczy z tym. Jak powiedział Kisiel: walczy z problemami, które sam stowrzył
+27 #3 Modły 2020-02-25 17:55
Niech litanię do nadajnika odmówi jak pod drzewem w Oświęcimiu pajac jeden!
-4 #4 Co z boiskami? 2020-02-25 20:18
Boiska ze sztuczną nawierzchnią zagrażają zdrowiu dzieci alarmuje Onet.pl
+12 #5 pilgrim 2020-02-27 08:36
Smog ze śmieci w Izdebniku to samo zdrowie - wiadomo od tego raka nie bedzie, bo to nasze swojskie, u nas robione i od wieków. Ale te nowe co to niewiadomo co stawiają to muszo byc szkodliwe, bo to nie wiadomo co to robi - wyszystkie te wynalazki to ino kłopot. Ale telefon nowy to ma działać bo ino 2 kreski sa i czasem przerywa - maszt moze byc ino daleko i zeby działało!

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.