Podczas sesji Rady Miejskiej w Wadowicach interweniowała policja. Wezwał ją radny Mateusz Klinowski, k
Drukuj
Atak na Klinowskiego w magistracie. Interweniowała policja

Podczas sesji Rady Miejskiej w Wadowicach interweniowała policja. Wezwał ją radny Mateusz Klinowski, który twierdzi, że został zaatakowany przez jednego z mieszkańców. Radny uważa, że takie ataki na niego są na rękę burmistrzowi Kalińskiemu i przewodniczącemu Hajnoszowi.

Gorąco było podczas czwartkowych (19.12) obrad Rady Miejskiej w Wadowicach. Jak twierdzi były burmistrz Wadowic a aktualnie radny Mateusz Klinowski, został on zaatakowany podczas przerwy w obradach przed jednego z mieszkańców, kandydata do rady i sympatyka Prawa i Sprawiedliwości. Kamery i mikrofony będące na sali nie rejestrują wtedy tego co się dzieje w sali sesyjnej, ale Klinowski wrzucił na Facebooka film na którym widać, jak człowiek ten wyzywa go od złodziei i szarpie.

Klinowski twierdzi, że wezwał Straż Miejską aby wyprowadziła natręta, ale według niego została ona odwołana przez burmistrza Wadowic Bartosza Kalińskiego. Twierdzi również, że kiedy wezwał na pomoc przewodniczącego Rady Miejskiej Piotra Hajnosza, ten również nie reagował a co więcej, dał znak głową, aby strażnicy nie interweniowali.

Kiedy znowu doszło do szarpania przez mieszkańca, Klinowski wezwał policję. Ta wyprowadziła z magistratu mężczyznę.

Nie mogę odpowiadać za radnych w trakcie przerw w obradach. Ponadto Przewodniczący Rady nie jest zwierzchnikiem Straży Miejskiej. Jeśli Pan Radny poczuł się zagrożony monologiem 76-letniego mieszkańca gminy mógł wezwać policję, co też uczynił – mówi nam przewodniczący Rady Miejskiej w Wadowicach Piotr Hajnosz.

Były burmistrz a aktualnie radny ma żal, że reszta radnych  albo śmiała się z zajścia i nagrywała zdarzenie telefonami, albo udawała, że tego nie widzi, nie reagując na hejt.

Zadaniem przewodniczącego jest zapewnić porządek na sali sesyjnej, ma on obowiązek wydać odpowiednie polecenia staży. Wszystko to jest w regulaminie. Piotr Hajnosz wszystko widział, naruszył swoje obowiązki i jest współodpowiedzialny za to, co się stało – mówi nam radny Mateusz Klinowski.

Radny mówi, że tego tak nie zostawi, sprawa jest zgłoszona na policję, ale będzie pisał większe zawiadomienie.

To nie pierwszy raz, kiedy Klinowski jest atakowany przez tego mieszkańca. Do podobnego zdarzenia doszło 21 września tego roku przed konwencją Prawa i Sprawiedliwości, kiedy do Wadowic, do szkoły muzycznej, przyjechał prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz europarlamentarzystka Beata Szydło. Wtedy również interweniowała policja:

 

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

Zielone światło od radnych. Wadowice powołały nową spółkę komunalną

Wadowice chcą utworzyć nową spółkę. Opozycja ma spore zastrzeżenia

Prezydent Andrzej Duda nie ułaskawił byłego burmistrza Wadowic

PiS traci powiat. Podpisano porozumienie większościowe

Oto nowi włodarze Andrychowa, Kalwarii i Spytkowic