Wójt Mucharza Renata Galara wydała swoje oświadczenie w odpowiedzi na oświadczenie Wód Polskich w sp
Drukuj
Wójt gminy Mucharz Renata Galara o jeziorze i umowie z Wodami Polskimi

Wójt Mucharza Renata Galara wydała swoje oświadczenie w odpowiedzi na oświadczenie Wód Polskich w sprawie niekorzystnej dla gminy umowy i tego, że mieszkańcy nie będą mieć ani Centrum Rekreacji i Wypoczynku Jaszczurówka ani dostępu do Jeziora Mucharskiego.

Jak już informowaliśmy, Centrum Rekreacji i Wypoczynku Jaszczurówka nad Jeziorem Mucharskim nie powstanie. Gmina Mucharz stwierdziła, że umowa z Wodami Polskimi była dla niej niekorzystna. Z kolegi gmina Stryszów dogadała się z zarządcą.

Zobacz: Centrum Jaszczurówka nad Jeziorem Mucharskim nie powstanie

Wody Polskie wydały w tej sprawie oświadczenie, z którym polemizuje wójt gminy Mucharz Renata Galara. Oto jej odpowiedź na stanowisko zarządcy Jeziora Mucharskiego:

 

W związku z nieścisłym oświadczeniem Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie RZGW w Krakowie w sprawie udostępnienia gruntów nad Jeziorem Mucharskim, wraz z wypowiedziami rzecznik PGW Wody Polskie Magdaleny Gali oraz publikacjami medialnymi w tym temacie, aby rozwiać wszelkie wątpliwości, co do przyczyn rezygnacji Gminy Mucharz z realizacji projektu pn. „Centrum rekreacji i wypoczynku Jaszczurówka" informuję co następuje:

1. Projekt „Centrum rekreacji i wypoczynku Jaszczurówka" miał być inwestycją współfinansowaną ze środków Unii Europejskiej w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Gmina Mucharz pozyskała na ten cel dofinansowanie w kwocie 5.990.458,87 zł. Wkład własny gminy wyniósł 1 996 818,97 zł, którego źródłem w założeniach był kredyt długoterminowy. Należy podkreślić, że Centrum miało powstać na gruntach stanowiących własność skarbu państwa, będących we władaniu PGW Wody Polskie, na podstawie przyznanej promesy użyczenia gruntów. Już od samego początku realizacja tego projektu obarczona była bardzo dużym ryzykiem. Inwestowanie środków publicznych, w tym unijnych w łącznej wysokości ponad 8 mln zł, przy gminnym rocznym budżecie na poziomie 13 mln dochodów własnych, a do tego na dzierżawionym lub użyczonym gruncie, wymagało od Gminy dogłębnej analizy ryzyk i zabezpieczenia interesu Gminy w każdym punkcie. Od grudnia 2017 r. do listopada 2018 r. Gmina negocjowała z PGW Wody Polskie treść umowy użyczenia. Władze Gminy w żadnym momencie nie mogły zapomnieć, czy zlekceważyć podstawowej zasady obowiązującej w polskim systemie prawnym, która mówi, że wszystkie obiekty budowlane na gruncie użyczonym, czy dzierżawionym, stanowią po wygaśnięciu użyczenia, czy dzierżawy, własność podmiotu będącego właścicielem gruntów. Ponadto w przypadku wcześniejszego wypowiedzenia umowy przez WP, Gmina byłaby zmuszona zwrócić pozyskaną na inwestycję dotację unijną wraz z odsetkami. Dlatego też Gmina żądała zapisów, które gwarantowałyby zwrot poniesionych przez samorząd nakładów w momencie wypowiedzenia umowy przez PGW Wody Polskie oraz zapisów określających zasady rozliczenia nakładów po okresie trwania umowy, jeżeli nie doszłoby do jej kontynuacji.

Treść umowy została ostatecznie zaakceptowana przez Dyrekcję PGW Wody Polskie i Gminę Mucharz i przedstawiona w listopadzie w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Umowa zabezpieczała interesy obydwóch stron. Pomimo wielokrotnych próśb ze strony Gminy, osiągniętego porozumienia nie udało się sfinalizować. PGW Wody Polskie zwlekały tak długo z podpisaniem umowy, aż promesa wygasła w marcu tego roku. Gmina Mucharz zdeterminowana dalej realizować projekt „Centrum rekreacji i wypoczynku Jaszczurówka", zgodziła się na rozpoczęcie procedowania na nowo, według nowych zasad dotyczących gospodarki nieruchomościami skarbu państwa.

2. Jako nieprawdziwe należy uznać stanowisko PGW Wody Polskie, jakoby udostępnienie gruntów, zgodnie z obowiązującymi przepisami możliwe było jedynie poprzez zawarcie umowy dzierżawy. Na spotkaniu, które odbyło się w Warszawie 5 sierpnia br. na zaproszenie Prezesa PGW Wody Polskie Pana Przemysława Dacy, zostaliśmy poinformowani, że jedyną możliwością uzyskania terenów pod Centrum jest forma dzierżawy. Gmina zgodziła się na ten tryb pomimo, że art. 264. ustawy Prawo Wodne (na który w swoim oświadczeniu powołują się WP) dopuszcza również inne tryby m.in.: użyczenie. Co więcej Zarządzenie Nr 3/2019 Prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie z dnia 4 marca 2019 r. w sprawie wprowadzenia procedury gospodarowania mieniem Skarbu Państwa będącym we władaniu Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Regionalnych Zarządów Gospodarki Wodnej w § 3 pkt 2.2. również przewiduje formę użyczenia nieruchomości pod warunkiem, że nieruchomości te zostaną przeznaczone na cele społeczne, ogólnodostępne, bez możliwości prowadzenia działalności gospodarczej, z zastrzeżeniem, że użyczenie nie naruszy działalności statutowej PGW Wody Polskie i nie będzie niezgodne z przepisami Prawa wodnego oraz zasadą prawidłowej gospodarki nieruchomościami.

Projekt „Centrum rekreacji i wypoczynku Jaszczurówka" spełniał wszystkie te warunki. Podczas negocjacji, PGW Wody Polskie nie wskazało, jaką statutową ich działalność Centrum ewentualnie naruszy oraz z jakimi zasadami prawidłowej gospodarki nieruchomościami ta inwestycja będzie niezgodna. Mając powyższe na uwadze, uważamy, że PGW Wody Polskie miały i nadal mają możliwość skorzystania z innych, jak dzierżawa form udostępniania gruntów. I tylko od ich decyzji zależy, która forma będzie formą obowiązującą. Ostatecznie uzyskaliśmy informację, że na umowę użyczenia nie będzie zgody. PGW Wody Polskie jako jedyne rozwiązanie zaproponowały zawarcie umowy dzierżawy. Gmina Mucharz ostatecznie przyjęła ten tryb.

3. Nieprawdą jest, że przyczyną niepodpisania nowej umowy dzierżawy przez Gminę były za wysokie stawki dzierżawy. W projekcie umowy przewidziano preferencyjne stawki za dzierżawę, które Gmina w pełni zaakceptowała. Gmina zwróciła się jedynie z prośbą, aby w nowym projekcie umowy dzierżawy uwzględniono w całości zapisy wynegocjowane przy projekcie umowy użyczenia (o których mowa w pkt. 1 niniejszego pisma) i dokonanie zmian jedynie w zakresie przedmiotu umowy i ustalonych opłat dzierżawy. Jednakże w ostatecznym projekcie umowy dzierżawy nie wprowadzono żadnych zapisów, które dotyczyły zabezpieczenia interesów Gminy w związku z realizacją projektu i które były procedowane wiele miesięcy. Taka wersja była nie do zaakceptowania przez Gminę Mucharz. Niezrozumiałe dla nas jest, dlaczego umowa wynegocjowana i zaakceptowana przez obie strony w 2018 r. jest nie do przyjęcia przez WP w roku 2019 r. mimo niezmienionych w tym okresie przepisów.

Brak tych zapisów był głównym powodem niepodpisania umowy dzierżawy, gdyż narażałoby to Wójta Gminy na zarzut niegospodarności, zważywszy że PGW Wody Polskie zaproponowały (okres wynika z zarządzenia Prezesa PGW Wody Polskie) aby umowa została zawarta na 9 lat, czyli dokładnie tyle, ile wynosi realizacja projektu wraz z okresem jego trwałości. Nietrudno sobie wyobrazić sytuację, w której Gmina wybuduje Centrum i po 9 latach umowa dzierżawy nie zostanie przedłużona. Bez odpowiednich zapisów zostalibyśmy z niczym.
Ze stanowiskiem Wójta zgodziła się jednogłośnie Rada Gminy w Mucharzu na sesji w dniu
24 października 2019 r., która w uchwale nr IX/82 nie wyraziła zgody na zawarcie przez Wójta Gminy umowy dzierżawy przedstawionej przez PGW Wody Polskie.
4. Nieuprawnionym jest porównywanie umów dzierżawy zawieranych przez PGW Wody Polskie z innymi podmiotami. Decydujący wpływ na kształt umowy powinien mieć rodzaj inwestycji na udostępnionym terenie. Nie można porównywać ryzyka organizacji kąpieliska, czy plaży w Gminie Stryszów z wielomilionową inwestycją Gminy Mucharz z obiektami trwale związanymi z gruntem współfinansowaną ze środków unijnych, która obarczona jest dużo większym ryzykiem.

Renata Galara
Wójt Gminy Mucharz

 

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

W Kalwarii druga tura a tu ktoś ukradł banery kandydata

Maciej Koźbiał dostał się do Sejmiku. Powiat wadowicki będzie reprezentowało dwóch radnych

To najmłodszy radny Rady Powiatu wadowickiego. Przed wyborami było o nim głośno

Burmistrz Kaliński cieszy się z wygranych wyborów

Ci wójtowie zostają na swoich fotelach