- Opublikowano: 15 marca 2019, 11:40
- Komentarze: 3
Resort Sportu i Turystyki nie przyznał gminie Andrychów dofinansowania na budowę krytego basenu, który od prawie roku powstaje przy ulicy Włókniarzy, w miejscu zlikwidowanego targowiska i w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 4. Co teraz?
Od prawie roku w Andrychowie trwa budowa nowej, tym razem krytej pływalni. Ma być ona gotowa na koniec maja a po odbiorach uruchomiona we wrześniu tego roku. Jego budowa miała kosztować 10 milionów złotych, potem 15 a ostatecznie jego koszt to ponad 27 milionów złotych. Prace wykonuje Bielskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego S.A.
Jest jednak problem. Mimo starań władz gminy oraz posła z regionu Marka Polaka (PiS) wniosek o dotację z Ministerstwa Sportu i Turystyki z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej został zaopiniowany negatywnie. Gmina będzie musiała więc pokryć budowę nowej pływalni całkowicie z własnych funduszy. Budowa nie jest jednak zagrożona, miasto będzie musiało wziąć większy kredyt.
Przypomnijmy, że nowy basen powstaje przy ulicy Włókniarzy, w miejscu zlikwidowanego targowiska i w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 4, której będzie on służyć m.in. w nauce pływania. Niecka basenu ma mieć 25 metrów, z sześcioma torami na całą długość oraz dwa krótsze, 15-metrowe tory wraz z brodzikiem, zjeżdżalnią, jacuzzi i sauną. Na piętrze ma powstać też siłownia i sale fitness. W pobliżu będzie też parking.
Obiekt ma pełnić nie tylko funkcje edukacyjne dla dzieci ze szkół, ale również rekreacyjne dla mieszkańców. Andrychów ma już jeden basen, tyle, że odkryty i czynny jedynie w sezonie wakacyjnym. Nowa pływalnia będzie czynna przez cały rok.
Wizualizacja nowej krytej pływalni w Andrychowie:
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:
W Kalwarii druga tura a tu ktoś ukradł banery kandydata
Maciej Koźbiał dostał się do Sejmiku. Powiat wadowicki będzie reprezentowało dwóch radnych
To najmłodszy radny Rady Powiatu wadowickiego. Przed wyborami było o nim głośno