Burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński i jego poprzednik a aktualnie radny Rady Miejskiej w Wadowicach Mateu
Kaliński i Klinowski się przepraszają

Burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński i jego poprzednik a aktualnie radny Rady Miejskiej w Wadowicach Mateusz Klinowski przeprosili się wzajemnie na swoich profilach Facebook. To efekt ugody jaką zawarli w sądzie. O co chodzi?

W maju ubiegłego roku Radny Mateusz Klinowski będąc jeszcze burmistrzem Wadowic skierował pozew o ochronę dóbr osobistych przeciwko ówczesnemu staroście a aktualnemu burmistrzowi Wadowic Bartoszowi Kalińskiemu. Kaliński zarzucił Klinowskiemu na swoim Facebooku, że ten zamknął ruch na Placu Jana Pawła II w Wadowicach z naruszeniem prawa, co w dodatku stworzyło zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców. Zarzucił mu również, że zamiast wspierać Muzeum Emila Zegadłowicza wydał pieniądze z gminnej kasy na publikację "kłamstw i oszczerstw" na temat spadkobierców Zegadłowicza.

Zobacz: Sucha przejmuje zbiory z Muzeum Emila Zegadłowicza. Czemu nie zostają w powiecie wadowickim?

Klinowski poczuł się tymi słowami dotknięty, tym bardziej, że właściciel muzeum, Fundacja "Czartak" od lat współpracowała zarówno z gminą Wadowice i podległym pod nie Wadowickim Centrum Kultury np. przy organizacji Nocy Muzeów, czy spotkaniu w 75. rocznicę śmierci Emila Zegadłowicza  na której promowano książkę "Emil Zegadłowicz daleki i bliski" zaś starostwo, na czele którego w tym czasie stał Bartosz Kaliński jak starosta a pod które de facto muzeum podlegało, niewiele zrobiło w kierunku aby je ratować.

Na pierwszej rozprawie, która odbyła się w tej sprawie w poniedziałek (28.01) Klinowski zaproponował ugodę, stąd i przeprosiny.

Bartosz Kaliński przeprosił mnie za oskarżenia, jakobym zamknął ruch na rynku w Wadowicach z naruszeniem prawa, co stworzyło zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców, jak również, że zamiast wspierać Muzeum Emila Zegadłowicza wydałem pieniądze z gminnej kasy na publikację kłamstw i oszczerstw na temat spadkobierców Zegadłowicza. Ja przeprosiłem Bartosza Kalińskiego za słowa, że jest niekompetentny i pogubiony – komentuje sprawę były burmistrz Wadowic a aktualnie radny Mateusz Klinowski.

Przeprosiny mają "wisieć" przez tydzień na profilach polityków.

 

 

/

 

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+40 #1 Czytelnik 2019-01-29 21:36
I bardzo dobrze. Teraz powinni współpracować dla dobra Wadowic i wszystko w tym temacie!
+30 #2 Walenty święty 2019-01-29 22:11
To mi się podoba podać sobie rękę i razem dla Wadowic i gminy i PRECZ Z NIENAWIŚCIA pokaźcie całej Polsce jak moźna źyć i pracować
+25 #3 ziomek 2019-01-29 22:55
I potrzebny im ten sąd był? Potem się dziwić że sprawy latami się toczą. Tak jak by dwóch dorosłych, poważnych ludzi nie mogło do takiego konsensusu bez sądu dojść. Śmieszne,,,,,
+16 #4 Loko 2019-01-29 23:05
Gdyby wszyscy się sądzili za to ze jeden do drugiego powie ty glupku. Wlodaże dają niezły przykład jak zająć czas sędzią pierdołami. Lepiej Panowie umówcie się w ringu z rekawicami i dajcie po gębie
+7 #5 פֿאָלקס שטימע 2019-01-29 23:36
Pojednanie istnieje tylko na cmentarzach.
+1 #6 Armageddon 2019-01-30 06:09
Jezus Maria ...akopalipsa!
+2 #7 ja 2019-01-30 09:07
a za gierki słowne dwóch niedorosłych zapłaciliśmy my z naszych podatków. Super.
+8 #8 Jak 2019-01-30 09:08
Cytuję ziomek:
I potrzebny im ten sąd był? Potem się dziwić że sprawy latami się toczą. Tak jak by dwóch dorosłych, poważnych ludzi nie mogło do takiego konsensusu bez sądu dojść. Śmieszne,,,,,

Pomyśl dobrze A z czego by te darmozjady adwokaty żyłý,z czego? Przecież oni na takich żerują.
Najlepiej po kilka lat sprawy przeciągać, Stara Gadka będziemy walczyć a na końcu nic się nie dało zrobić musicie się sami dogadać tyle na temat pozdrawiam.
+1 #9 adrian 2019-01-30 14:24
Kuniec świata....
+6 #10 Paweł 2019-01-30 14:29
Gdyby wszyscy wadowiczanie trak postepowali mieli byśmy raj na ziemi. Niestety ludzie w tym mieście są skluceni, nienawidza się wzajemnie. Widac to na każdym kroku. Jedno co ich łączy to nienawiść. Nie mniej jednak temu rozejmnowi K vs K nie rokuje zbyt długiej sielanki. Co najwyżej do najblizeszego zebrania rady.
+1 #11 Beatka 2019-01-30 17:36
Żeby życie miało smaczek......
0 #12 Pan Komment 2019-02-04 21:29
do #5: od kiedy to w Wadowicach nazywamy się po hebrajsku obywatelu "פֿאָלקס שטימע"? poniekąd na cmentarzach też nie ma pojednania, bo gdyby było to czy żydowski cmentarz w Wadowicach byłby otoczony murem i zamknięty?...a napisy tam po hebrajsku...

do #10:"Gdyby wszyscy wadowiczanie trak postepowali mieli byśmy raj na ziemi."

wasza naiwność polega na tym, że jaracie się tą jedyną chwilą rzekomego pojednania, które tak naprawdę jest gówno warte bo nic za nim nie płynie, zbliżają się wybory więc chwila wstrzymania; Kaliński zrobił krok wstecz bo musiałby odszczekać przed sądem swoje buńczuczne i naprędce emocjonalnie wypowiedziane kwestie przeciw Klinowskiemu, a Klinu odpuścił bo ma w okolicznych władzach zajadłą szajkę PIS-u przeciw sobie - wadowicko-pseud opapieskich przegrańców wyborów z kampanii 2014:Filipiak,K otarba i ich partyjnych współplemieńców :Kalińskiego i F.Kaczyńskiego; być może w ekipie wadowickiego PISu są wartościowi ludzie, ale nie mają prawa przebicia w tej brygadzie przedstawionej powyżej, nie bez przyczyny nazwanej z grubsza przez marnego Radka Sikorskiego watahą; nie bez powodu macie w Wadowicach taki właśnie samorząd - wybieracie takich samych jacy jesteście;a Kaliński rzeczywiście jest niekompetentny i pogubiony, co widać po działaniach bieżących władz miasta, z resztą nie wiele widać bo się nic nie robi; a dlaczego Kaliński oskarżył Klinowskiego o 93mln długu? - bo tylko go gnojąc mógł wypromować siebie, nic innego nie potrafi; czy ten człowiek - Kaliński - kiedykolwiek pracował? - bo widać po wieku (34 lata burmistrz, 30 lat starosta) że bawi się wyłącznie w partyjniactwo.
a Klinu? cóż, Klinu odjeżdża z Biedroniem do Brukseli, zobaczymy czy da radę opuścić rogatki miasta Wadowice...
0 #13 aza 2019-02-05 15:47
I tak trzymać Panowie. Jak będziecie wspólnie coś robić, to dla Wadowice będzie znacznie lepiej, bo gospodarka, rozwój i inwestycje nie maja nic wspólnego z żadnymi orientacjami ... Każdy może mieć swoje zdanie i swój światopogląd, to jego wybór, ale dla dobra wspólnego musi być konsensus. Nie może być forsowania swoich racji na złość drugiemu.

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.