Po zabójstwie prezydenta Gdańska w wielu szkołach w kraju samorządy będą organizować lekcje przeci
Drukuj
Nie będzie lekcji o mowie nienawiści. Burmistrz Kaliński uważa, że to" lewicowa indoktrynacja polityczna"

Po zabójstwie prezydenta Gdańska w wielu szkołach w kraju samorządy będą organizować lekcje przeciw mowie nienawiści. Takich zajęć nie będzie w gminie Wadowice: burmistrz Bartosz Kaliński uważa, ze takie rzeczy to polityczna, lewicowa indoktrynacja.

W poniedziałek 15 stycznia z Gdańska nadeszła tragiczna wiadomość. W szpitalu zmarł prezydent tego miasta Paweł Adamowicz, który dzień wcześniej podczas "światełka do nieba" kilkukrotnie został ugodzony nożem na scenie WOŚP przez 27-letniego Stefana W., który siedział już w więzieniu za napady za banki. Za zabójstwo grozi mu teraz dożywocie.

Mord zszokował Polaków niezależnie od sympatii politycznych. Coraz częściej zaczyna się po nim mówić o nienawiści, obrażaniu i złym języku w sferze publicznej, również (a raczej głównie...) w Internecie. Niektórzy uważają, że trzeba zacząć od najmłodszych, dla których, o ile im się nie wytłumaczy, że to coś złego, hejt może być czymś normalnym i nie budzącym niepokoju.

Samorządy w całej Polsce organizują w szkołach lekcje przeciw mowie nienawiści. Mają one odbyć w się w placówkach w Krakowie, Wrocławiu, Kielcach czy Gdańsku, Toruniu, Lublinie czy Białymstoku. Jak się okazuje, takich lekcji nie będzie w gminie Wadowice. Były burmistrz Wadowic a aktualnie radny Mateusz Klinowski zapytał o to w swojej interpelacji burmistrza Wadowic Bartosza Kalińskiego, który uważa, że takie zajęcia to... polityczna, lewicowa indoktrynacja.

Za mojej kadencji szkoły podstawowe w gminie Wadowice będą wolne od politycznej indoktrynacji. Co mam przez to na myśli? Nie będziemy rozdawać dzieciom w szkołach książeczek z wizerunkiem burmistrza, zarówno moim jak i jakimkolwiek z burmistrzów i polityków. Nie będziemy pozwalać organizacjom o charakterze politycznym publikacji, które można uznać za indoktrynację polityczną, tak lewicową jak to było w poprzedniej kadencji jak i prawicową. Nie będziemy tego robić. Uważam, że wychowanie polityczne dzieci, należy do wyłącznych priorytetów rodziców – mówił burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński.

Trochę dziwią takie słowa o z ust człowieka, który w swojej ostatniej kampanii wyborczej wykorzystywał wizerunek swoich dzieci na plakatach wyborczych, zaś na organizowany przez niego, polityczny, bo z udziałem udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, Orszak Trzech Króli, odbyło się SMS-owe pospolite ruszenie wśród nauczycieli i rodziców...

 

Nie da się ukryć, że słowa nienawiści padają z ust przedstawicieli tak prawej jak i lewej strony sceny politycznej. Warto jednak pamiętać, że burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński reprezentuje partię Prawo i Sprawiedliwość, której prezes Jarosław Kaczyński zasłynął takimi perełkami w stosunku do swoich politycznych przeciwników jak "mordy zdradzieckie", "Kanalie" czy "gorszy sort"...



(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

Były burmistrz uniewinniony za rzekomą samowolę budowlaną w parku

20 lat w Unii Europejskiej. Na wadowickim rynku zbiorowe śpiewanie "Ody do radości.

Na ostatniej sesji tej kadencji pożegnano odchodzących radnych

Zielone światło od radnych. Wadowice powołały nową spółkę komunalną

Wadowice chcą utworzyć nową spółkę. Opozycja ma spore zastrzeżenia