- Opublikowano: 17 stycznia 2019, 18:45
- Komentarze: 15
Kilkaset osób spotkało się pod pomnikiem św. Jana Pawła II na wadowickim rynku, by w milczeniu uczcić pamięć zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Manifestacje zorganizowały niezależnie Sztab WOŚP Wadowice oraz Komitet Obrony Demokracji Małopolska.
Cała Polska nie może dojść do siebie po zamordowaniu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. W całym kraju odbywają się marsze przeciwko przemocy i pamięci tragicznie zmarłego włodarza, również w Wadowicach.
W czwartek (17.01) o godzinie 18:00 Sztab WOŚP Wadowice i Komitet Obrony Demokracji niezależnie od siebie zorganizowały na wadowickim rynku manifestację w geście solidarności z miastem Gdańsk oraz rodziną tragicznie zmarłego prezydenta. Pod pomnikiem św. Jana Pawła II ułożono wielkie serce ze zniczy. Nie zabrakło też zdjęcia zmarłego. Kilkaset osób w milczeniu, przez kilkanaście minut zapalało znicze, uniosło w górę czerwone kartki a także symbolicznie włączyło latarki w telefonach.
Manifestację zabezpieczała Straż Miejska w Wadowicach oraz policja. Przebiegała ona bez żadnych niespodzianek i nieprzewidywanych zdarzeń.
Przypomnijmy, że w poniedziałek (15.01) z Gdańska nadeszła tragiczna wiadomość. W szpitalu zmarł prezydent tego miasta, który dzień wcześniej podczas "światełka do nieba" kilkukrotnie został ugodzony nożem na scenie WOŚP przez 27-letniego Stefana W., który siedział już w więzieniu za napady za banki. Za zabójstwo grozi mu teraz dożywocie.
Po tragedii Jurek Owsiak ogłosił, że składa rezygnację z funkcji szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i prezesa zarządu Fundacji WOŚP. Tłumaczył, że powodem tej decyzji jest sytuacja, w jakiej znajduje się Polska. Stwierdził, że zbyt dużo jest w niej nienawiści, obrażania i złego języka. Stąd pomysł Sztabu WOŚP w Wadowicach aby wesprzeć założyciela orkiestry ułożeniem wielkiego serca z przygotowanych czerwonych kartek, który został w ostatniej chwili nieco zmieniony.
Z kolei Komitet Obrony Demokracji Małopolska zapowiadając swoją manifestację, mając w pamięci ostatnie słowa prezydenta Gdańska, które dla jego członków stał się testamentem, chciał, by ten czas mimo bólu w sercach i poczucia ogromnej straty był czasem dzielenia się dobrem.
https://wadowiceonline.pl/polityka/13181-milczacy-protest-na-wadowickim-rynku-po-tragicznym-zdarzeniu-w-gdansku?tmpl=component&print=1&layout=default#sigFreeId96a3eb5b9e
(Marcin Guzik)
