- Opublikowano: 31 października 2018, 16:40
- Komentarze: 50
35-letni prawnik Michał Skorecki, wadowiczanin, który 21 października walczył o głosy wyborców w wyborach na fotel burmistrza Wadowic zdobywając 766 głosów wygłosił pod Urzędem Miejskim w Wadowicach polityczne oświadczenie przed niedzielną (4.11) drugą turą.
W środę (31.10) o godzinie 15:45 Michał Skorecki, były już kandydat na fotel burmistrza Wadowic wygłosił krótkie oświadczenie dla mieszkańców gminy Wadowice, którym jednocześnie podsumował wybory 21 października. Na wstępie podziękował wyborcom za oddanie głosów na jego komitet i jego samego. Jak podkreślił, wynik, który osiągnęli, pokazał, że wadowiczanie szukają alternatywy.
Nawiązał również do wydarzeń z ostatnich tygodni i tych po pierwszej turze: pobicia wiceburmistrz Ewy Całus, czy budowany przez obecne władze miasta wizerunek Wadowic. Stwierdził, że mieszkańcy to ludzie myślący i dojrzali i doskonale potrafią wyrobić sobie własne zdanie o tym, na kogo głosować w drugiej turze na burmistrza papieskiego miasta. Dodał też, żeby w najbliższych dniach uczcić pamięć zmarłych ale dać też szanse żywym na dobrą przyszłość i zaprosił wszystkich do urn 4 listopada.
Przypomnijmy, że Michał Skorecki, 35-letni prawnik z wieloletnim doświadczeniem menadżerskim w spółkach krajowych i zagranicznych, wadowiczanin od 3 pokoleń, i jak sam mówi, nie powiązany politycznie z żadnym środowiskiem po latach przyglądania się temu co się u nas dzieje, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. W maju tego roku zorganizował debatę społeczną dla mieszkańców. Pojawiło się na niej niespełna 20 mieszkańców.
Po kilku miesiącach postanowił również kandydować na fotel burmistrza Wadowic w jesiennych wyborach samorządowych z własnego komitetu (KWW Powiat Wadowicki). Jakoś nie przekonał do swoich pomysłów mieszkańców: zdobył 766 głosów (4,62%), przeganiając nieznacznie Adę-Karcz Zielińską i Leona Jamrożka. Dwójka zwycięzców, którzy zmierzą się w drugiej turze wyborów na burmistrza już w niedzielę (4.11) zdobyła: Bartosz Kaliński 7 797 głosów (47,06%) zaś Mateusz Klinowski - 5 858 głosów (35,36%).
(Marcin Guzik)
