W Sądzie Okręgowym odbyła się rozprawa w trybie wyborczym przeciwko staroście Bartoszowi Kalińskiem
Drukuj
Bartosz Kaliński twierdzi, że... nie jest kandydatem na fotel burmistrza Wadowic

W Sądzie Okręgowym odbyła się rozprawa w trybie wyborczym przeciwko staroście Bartoszowi Kalińskiemu. Pozew przeciwko niemu wniósł Mateusz Klinowski, zarzucając mu kłamstwa na swój temat. Kaliński twierdzi, że... nie jest kandydatem na fotel burmistrza Wadowic.

Starosta wadowicki jeszcze na dobre nie zaczął kampanii wyborczej przed jesiennymi wyborami samorządowymi, a już ją skończył? O co chodzi? We wtorek (28.08) w Sądzie Okręgowym w Krakowie odbyła się rozprawa w trybie wyborczym przeciwko staroście Bartoszowi Kalińskiemu. Pozew przeciwko niemu wniósł Mateusz Klinowski, czyli burmistrz Wadowic. Jest to reakcja na wypowiedzi, które padły z ust Kalińskiego w czasie wywiadu w Radio Kraków oraz konferencji prasowej zwołanej przez starostę przy wadowickiej obwodnicy. Klinowski domaga się w trybie wyborczym sprostowania nieprawdziwych zarzutów, jakie w obecności mediów stawiał mu starosta.

Starosta kłamał w wielu kwestiach. Na przykład, że nie podjęliśmy żadnych działań w sprawie przedłużenia obwodnicy, a przecież od roku powstaje projekt i w przyszłym roku ogłoszę przetarg na jej wykonanie. Twierdził też, że zlikwidowałem przystanek pod szpitalem, a przecież przystanek nadal działa jako przystanek komunikacji miejskiej. Był wreszcie zarzut, że nigdy nie rozmawiałem z GDDKiA w sprawie BDI i nie przedstawiłem wariantów alternatywnych, a przecież zrobiłem to w 2016 roku i wiele razy o tym mówiłem. Zgodnie z prawem wszystkie te wypowiedzi starosta będzie musiał sprostować - oczywiście o ile przegra zapadnie w tej sprawie orzeczenie sądu – mówi nam burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski.

Co ciekawe, zarówno w rozmowie z Radiem Kraków, jak i w czasie konferencji prasowej przy obwodnicy, Bartosz Kaliński występował jako kandydat na burmistrza Wadowic z ramienia PiS. Co więcej, przypierany do muru przez jednego z dziennikarzy, upierał się przy tym. Dziennikarz zapytał m.in. starostę Kalińskiego, czy jest on oficjalnym kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w walce o fotel burmistrza Wadowic (starosta potwierdził), na co dziennikarz zwrócił uwagę, że według niego starosta Bartosz Kaliński łamie prawo, bo nie zarejestrował komitetu jako kandydat, mimo ogłoszenie przez premiera Morawieckiego daty wyborów samorządowych. Możemy to zobaczyć w relacji wideo (końcówka) prowadzonej na żywo przez portal WadowiceOnline.pl 17 sierpnia (a więc 3 dni po ogłoszeniu przez premiera  terminu wyborów), która jest również jednym z dowodów w tej sprawie:

Jednak we wtorek (28.08) przed sądem doszło do nieoczekiwanego zwrotu w deklaracjach starosty...

"artosz Kaliński twierdzi już, że nie jest kandydatem na burmistrza Wadowic, ani nie prowadzi żadnej kampanii wyborczej. Dlatego nie może odpowiadać za swoje słowa. Nad kandydowaniem jeszcze się zastanawia, ale decyzji nie podjął. Wygląda na to, że starosta nie traktuje poważnie nie tylko wyborców, ale również samego siebie... – relacjonuje nam przebieg posiedzenia sądu burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski.

Mamy tu do czynienia ze swoistym rozdwojeniem jaźni. Starosta nie tylko jeszcze niedawno deklarował publicznie coś innego, ale nawet zamieszczał płatne reklamy na Facebooku, takie jak ta:

Co to tym sądzić? W poniedziałek (3.09) Sąd Okręgowy w Krakowie będzie kontynuował rozprawę. Do sprawy wrócimy...


(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

W niedzielę wyborcza dogrywka w Andrychowie, Kalwarii i Spytkowicach

W Kalwarii druga tura a tu ktoś ukradł banery kandydata

Maciej Koźbiał dostał się do Sejmiku. Powiat wadowicki będzie reprezentowało dwóch radnych

To najmłodszy radny Rady Powiatu wadowickiego. Przed wyborami było o nim głośno

Burmistrz Kaliński cieszy się z wygranych wyborów