Do mieszkańców Wadowic trafił właśnie kolejny, czerwcowy numer "Klinukuriera" czyli biuletynu wydawa
Drukuj
Jest czerwcowy  "Klinokurier". Co w nim ciekawego?

Do mieszkańców Wadowic trafił właśnie kolejny, czerwcowy numer "Klinukuriera" czyli biuletynu wydawanego przez gminę Wadowice. Co w nim ciekawego?

Mieszkańcy Wadowic mogą już czytać  kolejny, czerwcowy numer "Klinokuriera" czyli biuletynu wydawanego przez Urząd Miejski w Wadowicach. Tak jak i w poprzednim numerze nie ma już napisu BIULETYN BURMISTRZA WADOWIC ale napis BIULETYN MIESZKAŃCÓW GMINY WADOWICE.  Wydawnictwo, tak jak i poprzednie, kulturalnie trafiło do skrzynek pocztowych. Można je też bezpłatnie otrzymać w magistracie. Łza się w oku kręci: poprzednia burmistrz swój "Koci kurier" rozdawała pod kościołami, nie bacząc na pogodę, angażując w to radnych, krewnych i znajomych królika, czy nawet świętej pamięci cukrzyków. No i te "trącące myszką" (i czasem "płaszczką") teksty, często tajemniczych autorów, takich jak m.in. nasz ulubiony Robert Wybicki... Ehhh...

No ale wróćmy do biuletynu. Co tam w nim ciekawego? Znowu jest kolorowo, schludnie no i na śliskim papierze (co niestety, w przeciwieństwie do "Kociego kuriera" nie zachęca do użycia w wychodku czy innej sławojce...). Tym razem na okładce nie ma sensacji: możemy obejrzeć ciekawe zdjęcia bazyliki przy wadowickim rynku. Na wstępie włodarz po raz kolejny wita się z mieszkańcami i mieszkankami, zapowiadając, że otwierają się kolejne place budowy a on z ekipą biegnie już myślami w przyszłość, planując dalszy rozwój miasta. Zaprasza również na uczestnictwo w nadchodzących wydarzeniach kulturalnych w gminie.

Jest też sporo o edukacji, osiągnięciach przedszkolaków i uczniów w gminie, Wadowickim Uniwersytecie Trzeciego wieku i Wadowickim Uniwersytecie Dzieci.

Mieszkańcy mogą przeczytać o zaplanowanych wakacyjnych remontach dróg (łączna powierzchnia przeznaczonych do remontu metrów kwadratowych nawierzchni to jak wyliczono 13 877,10). Sporo miejsca poświęcono także także remoncie ulicy Fabrycznej.

Możemy też dowiedzieć się co jest przyczyną korków w Wadowicach Jak twierdzą w magistracie to nie brak BDI  a żeby się ich pozbyć trzeba przebudować infrastrukturę drogową w mieście w kierunku "uspokojenia ruchu samochodowego" (cokolwiek by to nie miało znaczyć...), wybudować ścieżki i drogi rowerowe a także rozwinąć kolej i komunikację miejską. Wygląda więc na to, że będziemy się musieli masowo przesiąść na rowery, pociągi i jednodrzwiowe busy...

Wracając do BDI to tutaj możemy dowiedzieć się, że wybrany przez GDDKiA wariant południowy zniszczy do 126 budynków a także atrakcyjny krajobraz naszego miasta, a w ogóle to nie ma na nią pieniędzy więc rozważania o Beskidzkiej Drodze Integracyjnej są w zasadzie na razie czysto teoretyczne...

Burmistrz Klinowski pisze również o powstaniu strefy usługowo-produkcyjnej w Choczni, remontowi Parku Miejskiego, Wadowickim Centrum Rekreacji na terenach stadionu Skawy a także o Budżecie Partycypacyjnym (obywatelskim), na który gmina Wadowice ma do wydania 700 tysięcy złotych.

Magistrat chwali się także zreformowaną Strażą Miejską, zaplanowanych wydarzeniach w lecie a także wakacyjną ofertą dla dzieci i młodzieży. I to wszystko co znalazło się na 20 stronach. O dziwo jest dosyć mało propagandy a sporo ciekawych i przydatnych informacji dla mieszkańców.

A wam jak się podoba nowy numer biuletynu?

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

W niedzielę wyborcza dogrywka w Andrychowie, Kalwarii i Spytkowicach

W Kalwarii druga tura a tu ktoś ukradł banery kandydata

Maciej Koźbiał dostał się do Sejmiku. Powiat wadowicki będzie reprezentowało dwóch radnych

To najmłodszy radny Rady Powiatu wadowickiego. Przed wyborami było o nim głośno

Burmistrz Kaliński cieszy się z wygranych wyborów