Rada Miejska w Wadowicach wycofała z porządku obrad głosowanie nad przywróceniem busów na przystanek
Drukuj
Radni wycofali z porządku obrad przywrócenie busów na Plac Kościuszki

Rada Miejska w Wadowicach wycofała z porządku obrad głosowanie nad przywróceniem busów na przystanek na Placu Kościuszki i ma się sprawą zająć na kolejnej sesji. Propozycję takiej uchwały obywatelskiej zgłosiła jedna z mieszkanek Wadowic.

Jak już informowaliśmy, od września 2017 roku mieszkańcy Wadowic mogą zgłaszać uchwały obywatelskie do Rady Miejskiej. Wystarczy zebrać 200 podpisów pod taką uchwałą. Na razie nie cieszy się to jakimś większym zainteresowaniem, chociaż pierwsza propozycja już padła. Mieszkanka Wadowic Elżbieta Łaski, która od dłuższego czasu stoi w opozycji do władz miasta zgłosiła do magistratu projekt uchwały obywatelskiej, która zakłada powrót busów na przystanek na Placu Kościuszki w Wadowicach. Autorka tłumaczy to potrzebami  starszych osób, udających się m.in. do wadowickiego szpitala. Podobno pod propozycją takich zmian podpisało się prawie 500 osób.

We wtorek (22.05), dzień po obradach komisji w tej sprawie, radni Rady Miejskiej mieli zająć się uchwałą. Jednak na wniosek przewodniczącego Komisji Praworządności radnego Jana Wąsika na początku sesji wycofano ją z porządku obrad większością głosów radnych. Jak to określił sam Wąsik "z powodu konieczności głębszej analizy tematu". Sprawa ma wrócić na kolejnej sesji.

Przypomnijmy, że od ponad dwóch lat, od 1 marca 2016 roku przystanki na Placu Kościuszki oraz ulicy Szpitalnej, zgodnie z pomysłem burmistrza  Klinowskiego porządkującym komunikację zbiorową w gminie, który poparli praktycznie jednogłośnie radni Rady Miejskiej, nie są już dostępne dla przewoźników przejeżdżających przez miasto. Korzystają oni odpłatnie z przez lata zaniedbywanego dworca autobusowego przy wadowickiej obwodnicy, który od tego czasu wreszcie można nazwać dworcem: są tu tłumy ludzi, spory ruch autobusowy i busowy, wygodna ocieplana poczekalnia, wc, dyżurny ruchu a także punkt informacyjny.

Na Placu Kościuszki zatrzymuje się jedynie bus bezpłatnej  komunikacji miejskiej, która również od 1 marca 2016 roku została wprowadzona w gminie i która w zamierzeniu ma ułatwiać właśnie połączenie dworca z centrum miasta. Swego czasu jej wprowadzenie spowodowały protesty kupców przy wyłączonym z ruchu przystanku, narzekających na mniejszy ruch i spadek obrotów.

Przywrócenie prywatnym przewoźnikom przystanku na placu Kościuszki nie podoba się sporej części mieszkańców, co widać m.in. w komentarzach na naszym portalu czy na naszym profilu na Facebook. Obawiają się oni "wolnej amerykanki" jaka tam była do tej pory. Złudzeń co do pomysłu Łaski nie ma włodarz gminy.

Powrót busów do centrum miasta nie wchodzi w grę. Oznaczałby on upadek dworca, likwidację bezpłatnej komunikacji miejskiej i konieczność zwrotu unijnej dotacji w wysokości 13 milionów złotych – mówił nam kilka dni temu burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski.

 

 

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

W niedzielę wyborcza dogrywka w Andrychowie, Kalwarii i Spytkowicach

W Kalwarii druga tura a tu ktoś ukradł banery kandydata

Maciej Koźbiał dostał się do Sejmiku. Powiat wadowicki będzie reprezentowało dwóch radnych

To najmłodszy radny Rady Powiatu wadowickiego. Przed wyborami było o nim głośno

Burmistrz Kaliński cieszy się z wygranych wyborów