Do mieszkańców Wadowic trafił właśnie kolejny numer "Klinukuriera" czyli biuletynu wydawanego przez
Drukuj
Jest kolejny "Klinokurier". Co w nim ciekawego?

Do mieszkańców Wadowic trafił właśnie kolejny numer "Klinukuriera" czyli biuletynu wydawanego przez gminę Wadowice. Co w nim ciekawego"?

Mieszkańcy Wadowic mogą już czytać  kolejny numer "Klinokuriera" czyli biuletynu wydawanego przez Urząd Miejski w Wadowicach. Tym razem nowość: nie ma już napisu BIULETYN BURMISTRZA WADOWIC ale napis BIULETYN MIESZKAŃCÓW GMINY WADOWICE.  Wydawnictwo, tak jak i poprzednie, kulturalnie trafiło do skrzynek pocztowych. Można je też bezpłatnie otrzymać w magistracie. Łza się w oku kręci: poprzednia burmistrz swój "Koci kurier" rozdawała pod kościołami, nie bacząc na pogodę, angażując w to radnych, krewnych i znajomych królika, czy nawet świętej pamięci cukrzyków. No i te "trącące myszką" (i czasem "płaszczką") teksty, często tajemniczych autorów, takich jak m.in. nasz ulubiony Robert Wybicki... Ehhh...

No ale wróćmy do biuletynu. Co tam w nim ciekawego? Jest kolorowo, schludnie no i na śliskim papierze (co niestety, w przeciwieństwie do "Kociego kuriera" nie zachęca do użycia w wychodku czy innej sławojce...). Okładka dumnie oznajmia że "TO BĘDZIE ROK WADOWIC" zapewne w związku z planowanymi inwestycjami i wydarzeniami, chociaż opozycja zapewne złośliwie i z nadzieją dodać może "Bo może już bez Klinowskiego...".

Na drugiej stronie włodarz we własnej osobie wita się z czytelnikami i zapowiada pierwsze inwestycje z nastaniem wiosny takie jak budowa ulicy Granicznej, chodników na wsiach czy boisk sportowych. Zaprasza też na koncert 2 kwietnia który organizuje przy współpracy z Telewizją Polską. Nie ma nic o staroście Kaliński, czyżby przeoczenie?

Na trzeciej stronie poczytać możemy trochę o zebraniach wiejskich. Niektórzy złośliwie mogą dodać, że najciekawsze na nich było wynoszenie za szmaty tych co przeszkadzają no ale... Jest też trochę o efektach Rady Seniorów czyli o wtorkach za złotówkę na krytej pływalni.

W biuletynie sporo miejsca poświęcono też budżecie partycypacyjnym a także zaplanowanych wydarzeń w związku ze stuleciem niepodległości. Poruszono też "grzejący" (nomen omen...) mieszkańców problem podwyżki za ciepło przez gminna spółkę Termowad.

Dostało się też Prawu i Sprawiedliwości, że jest bezradny w walce ze smogiem i staroście wadowickiemu Bartoszowi Kalińskiemu, za wypowiedź dla TVP Kraków, że "smog w Wadowicach powodują skruszone klocki hamulcowe". O smogu też jest sporo...

Mieszkańcy mogą również znaleźć kalendarz z rozpisanymi ciekawszymi wydarzeniami w gminie Wadowice jakie będą się odbywać od kwietnia do czerwca a także dowiedzieć się, że na razie nie mają co liczyć na rozkorkowanie miasta bo "Ministerstwo Infrastruktury przyznało, że nie ma i nie będzie miało pieniędzy na Beskidzką Drogę Integracyjną".

Gmina pochwaliła się też otwarciem przedszkola w Choczni, zaplanowanymi w najbliższym czasie inwestycjami drogowymi i sieci oświetleniowej a także inicjatywą "Niedziela będzie dla nas" czyli propozycją wspólnego spędzenia czasu w niedziele wolne od handlu.

Jest też sporo o pierwszym Pakiecie Małego Wadowiczanina i zbliżającym się Biegu Wadowickim. I to wszystko co znalazło się na 20 stronach.

A wam jak się podoba nowy numer biuletynu?

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

Taka ciekawostka. Dziennikarz Bogdan Szpila kandyduje do Rady Powiatu

Kandydaci Lewicy do Sejmiku pod wadowicką bazyliką i pomnikiem papieża przekonywali, że samorząd powinien być świecki

Na słynnym mostku w Rokowie zaprezentował się trzeci kandydat na fotel burmistrza Wadowic

Kim jest trzeci kandydat na fotel burmistrza Wadowic?

Na wadowickim rynku PiS zaprezentował swoich kandydatów w wyborach samorządowych