- Opublikowano: 02 stycznia 2018, 19:15
- Komentarze: 16
Przejechać przez Wadowice to zwłaszcza rankiem i popołudniami spory problem. Brak BDI, a także ledwo dychająca kolej nie pomoże w rozładowaniu ruchu w mieście. Zatkana krajówka zdenerwowała starostę Kalińskiego, który wbił przy okazji szpilę burmistrzowi Klinowskiemu.
Beskidzkiej Drogi Integracyjnej, trasy, która ma połączyć Głogoczów z Bielskiem przez Andrychów, Wadowice i Kalwarią, zastępując ledwo dychająca drogę krajową nr 52 na razie nie ma i wszystko wygląda na to, że jeszcze długo nie będzie. Na razie nie ma pewnego zabezpieczenia finansowego na jej budowę a potrzeba na to około 4 miliardy złotych. To niewiele więcej, ile kosztowało wybudowanie przez 30 lat Zbiornika Świnna Poręba.
Zarówno poprzednia burmistrz Ewa Filipiak jak i obecny włodarz miasta Mateusz Klinowski od lat optowali za północnym wariantem tej drogi z uwagi na wysokie walory przyrodnicze południowej części miasta, tam gdzie został wybrany przez GDDKiA wadowicki wariant tej trasy. Problem w tym, że od północy wyznaczono obszar Natura 2000 co z kolei było argumentem zwolenników południowego wariantu przebiegu trasy, podobnie jak to, że w miejscowym planie zagospodarowania terenu uwzględniono obszar pod budowę tej trasy. Chodzi o pas od Choczni, przez Księży Las, Niwy pod klasztor Pallotynów. Rok temu burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski zaskarżył wydaną decyzję środowiskową i wyznaczono kolejny termin na rozpatrzenie skargi.
Brak takiej drogi, a także co tu ukrywać, opieszałość władz z budową dalszego ciągu południowej obwodnicy Wadowic (łączącej rondo koło mostu na Skawie, z drogą krajową nr 28 w Gorzeniu Dolnym) powoduje, że od lat kierowcy stoją w korkach zarówno na krajówkach przebiegających przez miasto (nr 28 i 52) jak i na jego głównych ulicach. Mieszkańcy również nie korzystając tłumnie z kolei tak jakby chciał tego włodarz miasta, który linię łącząca Wadowice z Bielskiem i Krakową nazywa "Kolejową BDI".
We wtorek (2.01) na korki ponarzekał starosta wadowicki Bartosz Kaliński, który odcinek z Kleczy do Wadowic na ulicę Batorego (około 4,5 kilometra...) przejechał z powodu korków w godzinę. Wbił przy tym szpilę burmistrzowi Klinowskiemu opatrując wpis na Facebooku hashtagami #WadowiceSięZaklinowały #JeszczeTylko #RondoTurbinoweWidmo
(MG)
(zdjęcie: Facebook Starosta Wadowicki Bartosz Kaliński)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:
W Kalwarii druga tura a tu ktoś ukradł banery kandydata
Maciej Koźbiał dostał się do Sejmiku. Powiat wadowicki będzie reprezentowało dwóch radnych
To najmłodszy radny Rady Powiatu wadowickiego. Przed wyborami było o nim głośno
Komentarze
Kaliński na burmistrza.
Głupek to jest z cieie palancie ociekający wazeliną, żeby twojego ulubieńca zwieracz nie uciskał jak włazisz.
Tranzyt musi się przenieść na drogę typu S.