- Opublikowano: 18 listopada 2017, 11:40
- Komentarze: 41
Jak poinformował przewodniczący koła .Nowoczesnej w powiecie wadowickim Zygmunt Kamiński, kandydatem tego ugrupowania na burmistrza Wadowic w przyszłorocznych wyborach samorządowych będzie 26-letni Paweł Janas.
W piątek (17.11) późnym popołudniem w Wadowickiej Bibliotece Publicznej przy ulicy Legionów 1 odbyło się spotkanie z posłem z naszego okręgu wyborczego Markiem Sową. Przypomnijmy, że poseł Marek Sowa rok temu, w listopadzie 2016 roku przeszedł z Platformy Obywatelskiej właśnie do .Nowoczesnej. Wcześniej przez kilka lat był marszałkiem województwa Małopolskiego, również z poparciem Platformy Obywatelskiej.
Jak poinformował na spotkaniu przewodniczący koła .Nowoczesnej w powiecie wadowickim Zygmunt Kamiński, kandydatem tego ugrupowania na burmistrza Wadowic w przyszłorocznych wyborach samorządowych będzie radny Rady Miejskiej w Wadowicach i wiceprzewodniczący wadowickiego koła 26-letni Paweł Janas. Będzie on kontrkandydatem obecnego burmistrza Mateusza Klinowskiego, który mimo sporej krytyki (nakręcanej głównie przez osoby, którym dzięki niemu nie udało się w ostatnich wyborach, bądź przez niego utracili cieplutkie stanowiska...), robi swoje i tak na prawdę nawet jego opozycja twierdzi, że jeśli nie pokaże się jakiś wyrazisty kandydat, ma on ponowną wygraną w kieszeni.
Kto mógłby jeszcze oprócz tej dwójki ubiegać się o najważniejszy fotel miasta? Jak dowiadujemy się, najpewniejszym kontrkandydatem wydaje się aktualny starosta Bartosz Kaliński i jeśli już PiS ma kogoś wystawić, to najpewniej jego osobę. Niektórzy wymieniają jeszcze Filipa Kaczyńskiego. Był już nawet posłem a obecnie jest radnym sejmiku wojewódzkim (jako "spadochroniarz" bo w obu przypadkach, dzięki ordynacji wyborczej i na fali popularności PiS, wskoczył na miejsca za innych, którzy zwolnili swoje stanowiska).
Mimo, że sam na razie zaprzecza, kolejnym kandydatem może być aktualny poseł Józef Brynkus (Kukiz'15). Kiedyś szedł ramię w ramię z aktualnym burmistrzem Wadowic, ale od blisko trzech lat jest zaciętym krytykiem jego postępowań. Spora grupa mieszkańców zarzuca mu jednak przesadny patriotyzm i "kościółkowość" ale nie da się ukryć, że jeśli wystartowałby on w wyborach, mógłby przejąć sporą część elektoratu byłej burmistrz Ewy Filipiak.
Jako ciekawostkę możecie przeczytać wywiad z Pawłem Janasem sprzed 7 lat, kiedy rozpoczynał swoją polityczną karierę:
(Marcin Guzik)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:
Taka ciekawostka. Dziennikarz Bogdan Szpila kandyduje do Rady Powiatu
Na słynnym mostku w Rokowie zaprezentował się trzeci kandydat na fotel burmistrza Wadowic
Kim jest trzeci kandydat na fotel burmistrza Wadowic?
Na wadowickim rynku PiS zaprezentował swoich kandydatów w wyborach samorządowych